Pamiętacie, kiedy podczas ostatniej recenzji kosmetyków EQUILIBRA wspominałam Wam, że zakupię sobie zestaw do regeneracji włosów? Szczególy tutaj:

Ze względu na zniszczone włosy postanowiłam zainwestować w ten zestaw i oto testuje go już ponad miesiąc. 


RESTRUKTURYZUJĄCY SZAMPON  ALOESOWY TRICOLOGICA

Zaczęłam oczywiście od szamponu. Byłam go bardzo ciekawa. Schowałam go, aby przeznaczony był tylko dla mnie. Zazwyczaj w domu każdy podwędza mi kosmetyki. Tym razem nie dałam się, dlatego że nie jest on przeznaczony dla pozostałych domowników. Zależało mi na tym, aby był on tylko mój ze względu na jego przeznaczenie.
Jest to jeden z moich ulubionych szamponów aloesowych o działaniu regenerującym, przeznaczony do włosów suchych, łamliwych i zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. 


Fajnie sprawdzi się do włosów delikatnych i osłabionych, aby przywrocić im zdrowy wygląd. 

Zawartość to 250 ml.


Otwierany za pomocą tzw. klik jest koloru przezroczystego.


Po jego zastosowaniu włosy są nawilżone i fajnie się rozczesują, na czym mi akurat bardzo zależało.  

Oczywiście nie ma parabenów, sztucznych barwników, alergenów, nie znajdziemy SLS i SLES.

Co zawiera ponadto? 
1. proteiny pszczeniczne, które mają wzmacniać i chronić włosy,
2. keratynę, która dba o strukturę i również wzmacnia włos,
3. wspomniane ceramidy chroniące i odbudowujące strukturę włosa,
4. lipidy odbudowujące ich płaszcz lipidowy,
5. phytosinergia, czyli połaczenie aloesu, olejku arganowego i keratyny, które powodują nawilżenie, regenerację, nawilżenie i odżywienie.

Szampon się fajnie pieni i ma ładny, delikatny, nie drażniący ani nie odpychający zapach.
 Więc jak najbardziej go mogę polecić. Wprawdzie nie widać, ile szamponu nam ubywa, ale możemy ilość wyczuć w dłoni.

Bardzo lubię odpowiednio dobrane do siebie kosmetyki, które wspólnie mają przynosić konkretne rezultaty. Dlatego postanowiłam zainwestować również w olejek nabłyszczający do włosów z tej samej serii. I to był strzał w dziesiątkę!

OLEJEK NABŁYSZAJĄCY DO WŁOSÓW TRICOLOGICA 

Tym razem jest to przezroczysta, fajna, malutka, mieszcząca się doslownie w ręce buteleczka z zawartością w ilości 50 ml. 
 

 Podoba mi się jej aplikacja - klikamy i mamy już na dłoni.


Myślałam, że jego konsystencja będzie dużo gęstsza, ale tak nie jest.


Zadaniem olejku jest poprawa struktury włosa. Ma on spowodować, że będą one lśniące i łatwiejsze w rozczesywaniu. 

Skład jest niemalże taki sam, jak w szamponie. Dodatkowo znajdziemy olejek z kiełków pszenicy, który właśnie ma nam zmiękczać włosy plus olejek z siemienia lnianoego, który ma odbudowywać ich strukturę.

Co mnie najbardziej zaskoczyło? Można go właściwie stosować na trzy sposoby:
- na suche włosy - wówczas je odżywia,
- po ich umyciu - wtedy chroni je podczas stylizacji,
- na świeżo wysuszone - dodając im większego blasku.

Pierwsze, co mnie zraziło to użycie na suche włosy. Obawiałam się, że będą po prostu tłuste. I tu woooow. Nakładając na końcówki - bardzo dokładnie i w nie za dużej ilości świetnie się sprawdza, włosy przepięnie pachną i .... genialnie się rozczesują. To ostatnie uzykamy również tuż po ich umyciu.  Jestem pod mega wrażeniem, z góry myślałam, że włosy będą po prostu wyglądać niezbyt zachęcająco.

Stosowałam naprawdę różne olejki do włosów, niestety większość z nich powodowała, że stawały się one tłuste i w niczym nie przypominały świeżo umytych włosów. Przez to zniechęciłam się do tego typu produktów i przestałam po nie sięgać.

 Ten mnie naprawdę zaskoczył. Żałuję, że jest go tak mało.4-5 razy klikam na dłoń i wsmarowuje we włosy. Są bardzo przyjemne w dotyku i miękkie. A przede wszystkim nie są TŁUSTE!!! Naprawdę nie zachwalam, ale nigdy dotąd takiego cuda w domu nie miałam. Myślę, że nie poprzestanę na jednej buteleczce!!! Mam wrażenie, że prostownica jest mi zbędna, ponieważ fajnie się układają. NAPRAWDĘ!

Także po raz kolejny produkty firmy Equiliba mnie nie zawiodły. Bardzo lubię po nie sięgać bez obawy, że mnie będą uczulać.  W końcu kosmetyki tej firmy oparte są na naturalnym składzie, przebadane dermatologicznie i bezpieczne dla osób o wrażliwej skórze głowy.

POLECAM JAK NAJBARDZIEJ !

Pozostając wiernie mojemu ulubionemu aloesowi przy okazji zamierzam sobie zakupić kolejne produkty z którymi być może powrócę do Was z recenzją.



42 komentarze:

  1. bardzo lubię profukty equlibra. tych wprawdzie nie testowalam ale miałąm inne i kazdy mnie zadowolił w 100%. Wazne aby wybierać nasze kosmetyki świadomie

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam szampon i odżywkę z aloesem i bardzo się u mnie sprawdziły. Ten olejek to kolejna rzecz którą muszę wypróbować. Świetnie że nie obciąza włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W żadnym wypadku nie obciąża. Lśnia i prostownice są zbędne przynajmniej w moim przypadku 😍

      Usuń
  3. Kosmetyki z aloesem podbijają serca kobiet i chyba jest w tym sporo racji. Również jestem trochę zrażona do olejków ale może właśnie ten sprawdzi się i u mnie.
    Pozdrawiam cieplutko
    www.just-do-one-step.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat dziś szampon wywołał u mnie swędzenie skóry. Nie wiem, gdzie tak i przyczyna. Ja nie mogę akurat na stale używać jednej firmy. Ale olejek jest boski. Nie muszę prostować włosów

      Usuń
  4. Niestety nie miałam nigdy styczności z tą marką kosmetyków, ale jestem bardzo ciekawa jak sprawdziłyby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład jest fajny. Ale szampon dziś się u mnie nie sprawdził 😕 a tyle czasu używałam

      Usuń
  5. Szampon miałam i bardzo sobie chwaliłam :) a ten olejek chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek to cudo. Nie sądziłam, że będzie taki fajny efekt 😊

      Usuń
  6. Od bardzo dawna ciekawią mnie produkty Equillibra. Najbardziej chciałabym wypróbować właśnie szampon do włosów, więc cieszę się, że napisałaś jego recenzję i to jeszcze pozytywną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia kwestia włosów. Akurat dziś spowodował swędzenie na skórze. Nie wiem dlaczego :(

      Usuń
  7. Ja pierwszy raz w życiu słyszę o tej marce i o ich produktach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Miałam kilka produktów. Super się sprawdzają 😊

      Usuń
  8. Przydalby mi sie tez taki zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Equilibra ma rewelacyjny skład i za to uwielbiam ta marke. Musze koniecznie wypróbować ten olejek do włosów. Podoba mi sie to, że mozna go aplikowac na suche włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja byłam w szoku. Bałam się, że obciąży włosy. Zrazilam się, a tu takie cudo. A kończy mi się, więc kupię kolejne.

      Usuń
  10. Z chęcią wypróbowałabym drugą pozycję. Markę znam i lubię - mają fajne działanie i ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek jest świetny 😊 naprawdę ż czystym sercem polecam 😊

      Usuń
  11. Olejek nabłyszczający chętnie bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I faktycznie ma taki efekt. Już nie powiem, że włosy się genialnie rozczesuje 😊

      Usuń
  12. Nie miałam okazji wypróbowac kosmetyków tej firmy, ale olejek chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe jak sprawdziłyby się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię produkty z tej firmy. mam szampon z aloesem i jest cudowny. chętnie do niego wracam i go kupuje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Staram się wybierać naturalne szampony, ze względu na wrażliwą skórę głowy. Uwielbiam aloes w kosmetykach, niestety ja potrzebuję jakiś szampon normalizujący- moje włosy przetłuszczają się u nasady, a są suche na końcach. Każdy kosmetyk odżywiający potęguje problem przetłuszczania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś w aptece kupowałam zawsze neutralia. I on był the best. Ale to było z ponad 15 lat temu. I wycofali. Nie mogę go znaleźć. Ten był ok do dziś. Wymyłam włosy i zaczęła mnie skóra swedzieć dziś. A w sumie już mi się kończy. Trochę mnie to zastanawia. Dziwne

      Usuń
  16. Nie miałam pojęcia o tych produktach, w sumie to marka jest mi obca, fajnie poznać coś nowego! ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popecam, poniewaz jest bogaty asortyment :)

      Usuń
  17. Mam podobny olejek. Szamppon mnie ciekawi

    OdpowiedzUsuń
  18. Oba kosmetyki są dla mnie. Codziennie mam trudności z rozczesaniem włosów. Po umyciu jest to dla mnie prawdziwy koszmar, tym bardziej, że są już długie i zniszczone...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na mokro i na sucho się sprawdza. Mój must have. Kończy mi się,Więc muszę kolejny kupić. Jest genialny. Nie przeciaza włosów. Nie są tłuste. Mi to wystarczy. Rozczesuja się raz dwa.

      Usuń
  19. Bardzo zachęca mnie naturalny skład i aloes, który nawilża. Niestety obawiam się, że szampon może obciążyć moje bardzo szybko przetłuszczające się włosy. Olejku jestem ciekawa, skoro piszesz, że nie przetłuszcza, a takiego efektu zawsze się obawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do szamponu mam mieszane uczucia. Jeśli chodzi o olejek to u mnie sprawdził się doskonale. Jestem w szoku. Naprawdę.

      Usuń
  20. Nie miałam okazji korzystać z kosmetyków tej marki ale tak zachwalasz ten olejek że chętnie bym go kupiła

    OdpowiedzUsuń
  21. podoba mi się ten nawilżający olejek do włosów, jeszcze tak fajnie o nim piszesz, chętnie przetestuje

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawa jak sprawdziła by się u mnie ten olejek do włosów w sprayu, bo mam mega problem z rozczesaniem włosów.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam kilka produktów tej marki i byłam z nich bardzo zadowolona, nawet mój Synuś używa teraz ich oliwki :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.