Jakiś czas temu postanowiłam powrócić do jednej z moich ulubionych firm equilibra i przeglądnąć dział przeznaczony do pielęgnacji ciała. Akurat w tej kwestii większość kosmetyków już pokończyłam i chciałam uzupełnić sobie zapasy.


Linia ta przeznaczona jest do walki o piękną i zgrabną sylwetkę. 


Jest to peeling mający za zadanie złuszczać, wygładzać i odżywiać naszą skórę. Już z samego opisu brzmi fajnie, prawda?

Główne składniki w nim zawarte mają następujące zadanie:
- aloes - zapewnia nam właściwy poziom nawilżenia oraz odświeżenie,
- sól z morza martwego - zapobiega gromadzeniu się nadmiaru wody w organizmie,
- olejek z nasion grapefruita - odżywia i uelastycznia skórę,
- olejek eteryczny z rozmarynu - również hamuje gromadzenie się wody w organizmie oraz zapewnia uczucie relaksu,
- wąkrotka azjatycka, kasztanowiec, bluszcz: działają tonizująco i przeciwobrzękowo,
- mentol: orzeźwia jednocześnie chłodząc nasze ciało.

Jeżeli chodzi o tego producenta to możemy być pewni, że w składzie nie znajdziemy parabenów, wazelini i innych barwników

Peeling ma dość spore opakowanie i do lekkich nie należy.
Jego zawartość to 600 gr i uwierzcie mi, że starczy nam na bardzo długo. Także wydajność ma jak najbardziej na plus.


Patrząc na skład ciekawa byłam jego i konsystencji i jednocześnie zapachu. Kiedy odkręciłam całość zabezpieczona była folią ochronną. 
Po jej ściągnięciu ujrzałam 600 gr gruboziarnistej soli z Morza Martwego zmieszaną z innymi towarzyszami w postaci olejków i pozostałych dobrodziejstw.
Jeżeli chodzi o zapach to jest on ostry, a jednocześnie pobudzający, aloesowy, z dodatkiem mięty i rozmarynu. Mimo, że jest intensywny, to akurat mnie nie odrzuca. Mogę się tylko domyślać, że znajdą się osoby, którym może wydawać się nieprzyjemny i zbyt mocny. 

Zawartość w opakowaniu wypełniona jest w ilości około 2/3. Celowo zrobiłam takie zdjęcie, abyście mogli zobaczyć, że peeling faktycznie jest gruboziarnisty. 


W środku mamy małą, plastikową szpatułkę, którą mieszamy produkt. Olejki oraz grube ziarna muszą się połączyć. 


W zbliżeniu konsystencja wygląda w ten sposób:


Peeling stosuje podczas kąpieli na mokro 2 razy w tygodniu głównie na stopy. Jeżeli chcecie, aby mocno zdzierał można go użyć również na suchą skórę. Ja jednak tej wersji nie praktykuje, ponieważ mam obawy co do efektu - nie lubię typowo mocnych zdzieraków i boję się, że skóra by mnie najzwyczajniej piekła. Konsystencja jest gęsta, dobrze trzyma się ciała, nie spływa, a sól w miarę upływu czasu się rozpuszcza, więc możemy wykonać bardzo przyjemny masaż. Jej drobinki są dość ostre, jednak w połączeniu z olejkami dają przyjemny efekt. Spłukuje się dobrze, chociaż pozostawia tłusty film, co niektórym może nie odpowiadać. Moja skóra wchłania to jak gąbka - jak wszystko zresztą!
Polecam stosować go na uda i pośladki, ponieważ scrub ten ma również działanie antycellulitowe. Warto powalczyć o piękną sylwetkę na lato :)

Jeżeli szukacie wydajnego peelingu, typowo gruboziarnistego, to polecam firmy Equilibra. Kwestia podejścia do zapachu, ponieważ nie każdemu może on przypaść do gustu. Zaś cała reszta mi akurat jak najbardziej pasuje.  


24 komentarze:

  1. ja lubię zapachy kosmetyków tej marki, nie przeszkadzają mi, peelingu jeszcze nie miałam ale jestem pewna, że byśmy się polubili.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię gruboziarniste peelingi, wtedy czuję, że to naprawdę działa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nie znam tego produktu, nie słyszałam o nim, ale kosmetyk i z tej firmy lubię . może kiedyś przetestuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kojarzę markę głównie z blogów, ale nie miałam styczności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten peeling i bardzo go lubię. U mnie jest juz na wykończeniu i zamawiam kolejny. Moja skóra też chłonie wszystko jak gąbka, więc film który pozostawia peeling nie utrzymuje się u mnie zbyt długo. Zapach ma dosyć intensywny, ale mentol pozostawia cudownie odświeżoną skórę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba wolę peelingi cukrowe. Ale chętnie bym również ten wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie gruboziarniste peelingi więc była bym z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że to produkt idealny dla mnie. Tej marki miałam jedynie szampon do włosów, ale wszędzie czytam pozytywne opinie.

    OdpowiedzUsuń
  9. ten peeling chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna opcja tego uzycia na sucho ja lubie typowe mocne zdzieraki

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej firmy, peelingi stoją u mnie w szafkach i na półkach i czekają aż ich łaskawie użyje xD A zadbać o sylwetkę to by się w końcu przydało.

    OdpowiedzUsuń
  12. Peeling wygląda całkiem fajnie ;) ja chętnie wypróbowałabym go też na sucho

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tych kosmetyków. Lubię testować nowe peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja niestety nie przepadam za zapachem mięty i ogólnie ziół, a ten peeling chyba akurat taki właśnie posiada. Jednak jeżeli pomógł by mi z walce z pomarańczową skórką to byłabym skłonna przemóc się i go stosować, mimo zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja ten peeling bym chętnie użyła na sucho, lubię czuć, że peeling jest intensywny;D

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam testowac peelingi ale ja glownie robie sobie sama w domu rzadko kiedy kupuje

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie ten produkt to całkowita nowość ale chętnie bym go wyprobowała

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam marki, ale uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi. Z chęcią przyjrzę się tym produktom.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie stosowalam jeszcze tak mocnego peelingu ale jestem bardzo ciekawa jego dzialania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo chętnie go zamówię, na próbę, gdyż nigdy nie używałam kosmetyków tej marki. Takiego gruboziarnistego peelingu bardzo mi brakuje, a na zapach nie zwracam uwagi jeżeli kosmetyk jest skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Peeling nie dla mnie, ponieważ zapach pewnie nie przypadł by mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie wypróbowałabym taki modelujący peeling, tym bardziej, że do modelowania mam całkiem sporo :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadam za kosmetykami, które mają ostry zapach, ale bardzo podoba mi się jego " grubość ". Sądzę, że idealnie oczyścił by u mnie skórę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.