9/20/2020 12:38:00 PM
Piękno, kobiecość i elegancja - damska woda perfumowana Giordani Gold Original White (Oriflame)
Firmę Oriflame cenie przede wszystkim za bogatą ofertę perfum - zarówno damskich, jak również męskich. Jest to właściwie najczęściej „wertowana” przeze mnie w katalogu kategoria.
Dzięki Pani Agnieszce, konsultantce Oriflame weszłam na stronę https://konsultantkawsieci.pl i zamówiłam sobie klasyk tej marki, Giordani Gold, ale tym razem wersję White Original.
1. Pierwszą sprawą, która przykuła moją uwagę jest oczywiście iście elegancki, skromny, aczkolwiek przyciągający moją uwagę flakonik.
Jak widzicie jest on całkowicie przezroczysty, zaś tą wisienką na torcie jest piękna nakrętka z logo linii Giordani Gold w kolorze srebrnym. Nie będę ukrywać, że akurat taki styl najbardziej mi się podoba: mało napisów, czysta prostota.
Jak widzicie jest on całkowicie przezroczysty, zaś tą wisienką na torcie jest piękna nakrętka z logo linii Giordani Gold w kolorze srebrnym. Nie będę ukrywać, że akurat taki styl najbardziej mi się podoba: mało napisów, czysta prostota.
2. Druga sprawa to to, że woda ta ma bardzo fajny opis: "idealna dla kobiet z pasją, wysublimowana, świeża i zmysłowa woda perfumowana, wyrażająca radość i wolność".
3. Trzecia sprawa to nuty zapachowe, którymi są:
- nuta głowy:
malina, hiacynt, pomarańcza,
- nuta serca: kwiat
pomarańczy, nektarynka, wiciokrzew,
- nuta bazy: białe
piżmo, mech, paczula, wanilia.
Tutaj co do bazy miałam małe wątpliwości. Nie do końca byłam przekonana w kwestii białego piżma i paczuli, za którymi jakoś niekoniecznie przepadam. Dodam jeszcze, że nie miałam okazji powąchać tego zapachu przed zakupem. Także tym razem wzięłam go "w ciemno".
Na początku wydaje mi się dość mocny - ze względu właśnie na piżmo, które faktycznie daje się wyczuć. Po jakimś czasie czuć jednak serce, czyli pomarańcze i maliny. Całość daje świeży, bardzo przyjemny i zapach. Jak najbardziej pasuje na co dzień.
Cieszę się, że po raz kolejny trafiłam w swój gust. Jestem zadowolona.
Na początku wydaje mi się dość mocny - ze względu właśnie na piżmo, które faktycznie daje się wyczuć. Po jakimś czasie czuć jednak serce, czyli pomarańcze i maliny. Całość daje świeży, bardzo przyjemny i zapach. Jak najbardziej pasuje na co dzień.
Cieszę się, że po raz kolejny trafiłam w swój gust. Jestem zadowolona.