Dzieki uprzejmosci Kolezanki Moniki, ktora zostala Ambasadorka Lego Duplo, otrzymalismy mini zestaw lego. Udalo jej sie dostac do kampanii Streetcom i tym samym testowac rewelacyjny zestaw plus kilka mini zestawow dla przyjaciol / znajomych do rozdania.



Jest to 6 klockow, ktore ukladaja sie w zabawnego kolorowego ślimaczka:



Nam udało sie dwie inne ułożyć:



Mysle, ze akurat jesli chodzi o moje dzieci (lat 8 oraz 2), a glownie naszego dwulatka to nie trzeba go "przekonywac" do zabawy tymi klockami. Wystarczy pokazac kolorowe pudelko, a sam rozpakuje i powoli ulozy wedlug obrazka. Kiedy skonczyl roczek dostal swoj pierwszy zestaw. Byl to samochodzik z ludzikiem i kilkoma akcesoriami. Dzis mamy juz bodajże 5 zestawow i wciaz nam malo.

Konstrukcja tego typu klockow jest banalnie prosta. Kolory przyciagaja nie tylko wzrok dzieci ale i rączki, ktore chetnie wspolpracuja z rozumem wymyslajac przerozne fantazyjne budowle. Nie sa ani za małe (jak w przypadku innych klockow Lego) ani za duze. Na szczescie moi synowie nie testuja niczego jak to sie mowi "co do raczki to najpierw do buzi", takze nie mam obaw co do ewentualnego połknięcia ktoregos z nich. Sa wytrzymałe, nie pękną, nie połamią się, nie blakną, sa niezniszczalne i wielopokoleniowe.

Osobiscie uwazam, ze to swietna inwestycja. Chociaz ceny powalają na kolana i nie każdego na Duplo tak naprawdę stać. To bylaby wg mnie chyba jedyna ich wada.

U nas od jakiegos czasu jest to prezent numer 1 na urodziny czy swieta. Bywa, ze skladamy sie i kupujemy jakis wiekszy zestaw. Roznego rodzaju samochodzikow mamy bardzo duzo, misie ida w kat, dla mnie to kurzołapy, kupujemy ksiazki, gry edukacyjne, puzzle, jednak klocki duplo zawsze beda wzbudzac zainteresowanie bez wzgledu na wiek (oczywiscie do czasu).  U nas jest to top zabawka zarowno dla naszego dwulatka jak i ośmiolatka. A mnie to strasznie cieszy, bo siadają obok siebie i integrują sie przy wspolnej zabawie.

Tak oto powstal juz nawet domek dla ślimaczka:


Polecam jak najbardziej. Teraz tuz przed Mikołajem i Gwiazdką w sklepach bedą różne zestawy w kuszących promocjach.
Podsłyszałam już, że u nas Gwiazdka ma przytargać wymarzoną dużą farmę, także wrócę w tym temacie jeszcze z pewnością. 

9 komentarzy:

  1. To prawda, ceny są wysokie ale kocki są na lata, bo się nie niszczą :) U mnie Kamil zafascynowany klockami. Najbardziej lubi zwierzątka dołączone do zestawu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas tez królują zwierzątka, zwłaszcza duży wieloryb ktory w kazdej kapieli uczestniczy no i standardowo autka. Teraz chca traktor

    OdpowiedzUsuń
  3. Zestawik mały, ale fajny! Też otrzymaliśmy i córcia miała radochę układając ślimaczka :) Tez lubimy Lego Duplo (i nie tylko duplo). Zabawa dla małego i większego, rozwija, zajmuje. Gdyby tylko ceny były bardziej przystępne! Ale tak to już jest z zabawkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiałam duplo:) ostatnio bawiłam się nimi z chrześniaczką - frajda na maksa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo podoba mi się lego duplo i mój synek je uwielbia;)

    OdpowiedzUsuń
  6. super :d swietny pomysł :D moja 2latka tez sie rzucila na duplo. my dostalysmy sie do kampanii, wiec mamy jeszcze pociag. bawi sie codziennie, uklada, jezdzi nim :D
    super zabawa. ale tak jak piszesz...drogo wychodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  7. z synkiem tez bardzo lubimy te klocki. sA w sam raz dla maluchów

    OdpowiedzUsuń
  8. Klocki Lego faktycznie są wielopokoleniowe:) Nie liczy się wiek i zainteresowania, przyciągną uwagę nie tylko małego brzdąca, lecz także dorosłego:) A przecież w każdym z nas drzemie małe dziecko..

    OdpowiedzUsuń
  9. Te klocki są fantastyczne, bardzo żałuję , że nie dostałam się do tej kampanii ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.