Jest to linia:
Myślę, że firmy BELL raczej nie muszę Wam przedstawiać, poniważ jest dość znana i zauważyłam, że cały czas się rozwija wprowadzając co chwile nowości w swojej ofercie. Od ponad 30 lat jest liderem wśród polskich producentów kosmetyków.
W SKŁAD CAŁEGO ZESTAWU WCHODZĄ:
1. Fluid (klik),
2. Puder kompaktowy (klik),
3. Korektor rozświetlający (klik),
4. Tusz do rzęs (klik),
5. Cienie do powiek (klik),
6. Pomadka do ust (klik)
1. SECRETALE MATTE MOUSSE MAKE-UP
WEDŁUG PRODUCENTA:
Odcień, który ja posiadam to 01 NUDE, który dla mnie jest ciut za jasny. Teraz, latem jest ok.
Jednak bliżej jesieni i zimy już bym go nie używała, bo bym po prostu wygladała za blado.
Jednak bliżej jesieni i zimy już bym go nie używała, bo bym po prostu wygladała za blado.
Jednak nie ma się o co martwić, ponieważ mamy również inne odcienie w ofercie:
Jak widzicie jedynka to jest ten najjaśniejszy, my przypadłby do gustu raczej nr 3, ponieważ czwórka mogłaby być już zbyt ciemna.
Konsystencja jest jak krem. Dosłownie. Delikatna. Nie powoduje suchości skóry, jednak najlepiej przedtem nałożyć bazę. Makijaż bedzie bardziej trwały. Jak zawsze zresztą. Takie jest moje zdanie.
2. SECRETALE MAT COMPACT POWDER
Matujący puder kompaktowy z lusterkiem
WEDŁUG PRODUCENTA:
3. SECRETALE LIFT ACTIV EYE CONCEALER
Korektor roświetlający w płynie
WEDŁUG PRODUCENTA:
WEDŁUG PRODUCENTA:
Nie mam nie wiadomo jakich cieni pod oczami, jednak czasem i taki specyfik trzeba zastosować, aby zatuszować nieprzespaną nocą. Dla mnie jest ok., zwłaszcza, że do tej pory stosowałam tego typu kosmetyk raczej w sztyfcie. Rozjaśnia faktycznie, wystarczy niewielka aplikacja, poniważ ma postać płynną i dość sporo się jej sbiera na gąbeczce.
4. SECRETALE MEGA VOLUME Mascara with Argan Oil
Intensywnie pogrubiający tusz do rzęs
WEDŁUG PRODUCENTA:
Intensywnie pogrubiający tusz do rzęs z olejem arganowym. Rozpieść swoje
rzęsy nałożeniem wyjątkowej mascary, która dzięki specjalnej formule
long lasting nada im na wiele godzin niesamowitą objętość. Intensywny
kolor naniesiemy specjalną szczoteczką z włosia idealnie rozczesującą
intensywnie pogrubione rzęsy. Woski ryżowy, pszczeli i carnauba oraz
oliwa z oliwek a także olej arganowy to kombinacja składników
zapewniających poprawę kondycji, a co za tym idzie zdrowy połysk i
odpowiednie nawilżenie oraz odżywienie i wygładzenie naszych rzęs.
Secretale Mega Volume Mascara zapewni ci legendarne spojrzenie, które
nigdy nie wychodzi z mody, będąc jednocześnie tuszem bezzapachowym,
niepozostawiającym grudek.
Przyznam szczerze, że jak na Bell póki co u mnie się sprawdza. Najważniejsze, że nie skleja rzęs, jednak nadmiar tuszu musimy ze szczoteczki ściągnąć, w przeciwnym razie spowoduje to przesadzony efekt końcowy.
Cienie do powiek
WEDŁUG PRODUCENTA:
Delikatne, kremowe cienie, dające subtelny, matowy efekt.
Są aksamitne w dotyku i doskonale przylegają do naskórka
powiek. Dzięki temu aplikacja jest precyzyjna, bez obsypywania się
i rozmazywania. Mocna pigmentacja sprawia, że cienie intensywnie
malują. Nie zbierają się w załamaniach powiek i są trwałe.
Kolory mi się podobają. Jednak nie stosuje takich na co dzień. Prędzej szary w połączeniu z jakimś jasnym.
Intnsywność koloru jest ok., ale mi się lekko zbierały w załamaniach powiek.
Ja posiadam nr 08 (ciemny szary) i 04 (ciemny brąz):
Do dyspozycji mamy również inne kolory:
Wybaczcie, że na zdjciu cienie są rozmazane. Musiałam je najpierw wypróbować, bo chyba na tym polega recenzja.
Kolory mi się podobają. Jednak nie stosuje takich na co dzień. Prędzej szary w połączeniu z jakimś jasnym.
Intnsywność koloru jest ok., ale mi się lekko zbierały w załamaniach powiek.
Ja posiadam nr 08 (ciemny szary) i 04 (ciemny brąz):
Do dyspozycji mamy również inne kolory:
6. SECRETALE INTENSE & MAT Colour Lipstick
Trwała pomadka do ust w kredce
WEDŁUG PRODUCENTA:
Pomadka w nasyconych, klasycznych kolorach. Jest aksamitna w aplikacji, a
dzięki formule bogatej w pigmenty kryje usta intensywnym odcieniem,
który utrzymuje się przez długi czas. Zawarte w niej emolienty nawilżają
usta i czynią je delikatnymi i wygładzonymi. Tworzą na nich matową
powłokę, która sprawia, że są zmysłowe i przyciągają wzrok głęboką
barwą.
Efekt: perfekcyjnie uwodzicielskie w usta w modnym macie.
Ja posiadam nieco w innej, pod względem kolorystycznym, postaci:
Ja posiadam nieco w innej, pod względem kolorystycznym, postaci:
Może i nawilża i czyni usta delikatnymi, ale szybko schodzi (podczas jedzenia czy picia). Mam wrażenie, że jest jak pomadka ochronna.
Jest wysuwana. Nie stosuje takich kolorów często i przyznam się bez bicia, że w moim przypadku wystarczy mi ona na bardzo, ale to baaaaaardzo długo!
Efekt wygląda mniej więcj tak:
Bardzo nawilża i nabłyszcza usta.
Zdjęć makijażu ni robi, ponieważ nie jestem w tym temaci profsjonalistką, także proszę wybaczyć!
Wkrótce powróce do Was z inną serią kosmetykow tej samej firmy.
A czy Wy kupujecie Bell?
Korektor mnie bardzo zaciekawił! Zużywam ich na kg i choć moim nr 1 jest ten z Eveline to intuicja mi podpowiada aby ten zakupić. Dzięki za wpis!
OdpowiedzUsuńKorektor bardzo lubię :) jest bardzo wygodny i faktycznie ładnie kryje :) Pomadka jest super, idealnie zastępuje błyszczyki, usta mimo że mają lekki kolor,to są lśniące i dobrze nawilżone :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z Bell :)
OdpowiedzUsuńte cienie są genialne!
Ja osobiście lubię kosmetyki Bell jeszcze nie trafiłam na bubla :)
OdpowiedzUsuńOd dawna kusi mnie ten puder - chyba w końcu czas go przetestować :)
OdpowiedzUsuńu mnie ta linia czeka na testy. ciekawe czy się sprawdzi
OdpowiedzUsuńMi sie bardzo podoba pomadka. Zama uzywam i jestem zadowolona. Tusz sie jednak u mnie nie sprawdzil.
OdpowiedzUsuńWidzę że Bell ma naprawdę fajne kosmetyki. Zaczynam się przekonywać
OdpowiedzUsuńCienie do powiek mnie ciekawią :D
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo głośno jest o ich kosmetykach w sieci. Ja osobiście chętnie wyprobowalabym cień do powiek, ten szary metaliczny wygląda fajnie😊
OdpowiedzUsuńKosmetyki Bell bardzo lubię, ale z tych, które pokazujesz, nie miałam ani jednego :))
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki, ale nigdy nie spotkałam się z tym co ty dostałaś, ale widzę ze są super.
OdpowiedzUsuńZ tej serii dostałam na spotkaniu blogerek kilka kosmetyków, ale połowę już rozdałam - jakoś Bell niespecjalnie mnie kusi. Póki co jedyną rzeczą, jaką używam, jest olejek nawilżający do ust;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię kosmetyków od Bell, najbardziej mnie zachwycają twoje zdjecia są mega :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zerkam na te kosmetyki gdy tylko jestem w biedronce, ale jakoś nie miałam odwagi ich kuipić :D
OdpowiedzUsuńAle dzięki Twojej recenzji kochana to się niebawem zmieni ! Musze je mieć <3
Marka Bell mnie na prawdę bardzo zadziwia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia! Puder wygląda ślicznie, więc super, że spełnia Twoje oczekiwania. :) Cóż znaczy, że tusz sprawdza się "jak na Bell"? :P Masz jakieś złe doświadczenia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
~Wer
Dziekuje. Tusz byłby ok gdyby mi nie sklejał rzęs 😊 mam wrażenie, jak bym miała kg na nich. Plus na szczoteczce ściągam z połowę bo inaczej bym chyba Olka nie otworzyła. Niestety u mnie się nie sprawdził.
UsuńPodoba mi sie grafika cieni, wyglądają na takie ekskluzywne.
OdpowiedzUsuń