Witajcie moi Drodzy !!!!

Wczoraj miałam bardzo fatalny dzień. Praktycznie cały spędziłam w szpitalu czekając na kolejkę u pediatry, trafiłam na przerwę lekarza, ludzi od groma, potem czekanie na wyniki i zaś kolejka, przerwa lekarza i do domu wróciłam przed 22:00. Błędne koło krążąc w dwóch kierunlach: szpital-dom, dom-szpital.
Siedząc, obserwując biedne chore dzieciątka serce mi pękało... Musiałam się koniecznie czymś zająć i tak oto powstała moja recenzja.

Obecnie opadam z sił z niewyspania i stresu, mam wrażenie, że tylko rozum jeszcze działa, a moje nogi nie chcą już ze mną współpracować.

W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam przedstawić moją Gwiazdę, Top 1 w moim przypadku w kosmetykach do demakijażu, które kiedykolwiek stosowałam. Jeśli wcześniej uważnie czytaliście, skóra na mojej twarzy jest okropnie wymagająca i niestety z większością tego typu produktów mam problem z doborem tego odpowiedniego.





Ciekawi jesteście - to zapraszam!!!







Jakiś czas temu otrzymałam od firmy Dr Hauschka bardzo fajne mleczko do demakijażu.




Czekając na przesyłkę ciekawa wiedzy na temat tej firmy zagladnęłam na stronę w zakładkę: o nas

Historia zaczęła się już w 1935 roku.



W tym właśnie roku Dr. Rudolf Hauschka założył przedsiębiorstwo farmaceutyczne WALA. Produkowano tam (i produkuje się do dziś) ponad 900 różnych leków opartych na medycynie antropozoficznej, zawierających rośliny lecznicze oraz substancje naturalne, które mają za zadanie przywrócenie wewnętrznej równowagi całego organizmu i pobudzenie układu immunologicznego. Rytm niesie życie - ta sentencja zasłyszana od Rudolfa Steinera zastosowana w praktyce, stała się podstawą do stworzenia unikalnego procesu uzyskiwania wodnych wyciągów z roślin, zwanego procesem rytmizacji.
W 1962 roku do zespołu firmy WALA dołączyła Elisabeth Sigmund, żeby urzeczywistnić marzenie o stworzeniu specjalnej linii kosmetyków zgodnych z ideą firmy. Dzięki jej niekonwencjonalnym pomysłom i wieloletniemu doświadczeniu oraz głębokiej wiedzy również z zakresu botaniki, pierwsze kosmetyki Dr. Hauschka komponowane tylko na bazie naturalnych składników i zawierające witalne ekstrakty roślinne były gotowe już w 1966 roku.

Już w 1936 roku zatwierdzony zostaje znak firmowy WALA (Wärme-Ashe-Licht-Ashe czyli Ciepło-Popiół-Światło-Popiół). Słowa te opisują istotę procesu rytmizacji. W 1967 uruchomiono linię produkcji kosmetyków Dr. Hauschka. Już w 1999 wprowadzono linii kosmetyków do makijażu, a w roku 2009 - powstała seria kosmetyczna Med dla skóry wrażliwej i atopowej.
Obecnie firma WALA zatrudnia ok. 900 pracowników i ma 2 podstawowe działy:
Leki Wala i Kosmetyki Dr. Hauschka (w tym seria Dr. Hauschka Med), które eksportuje do 40 krajów świata.

Moje mleczko do demakijażu prezentuje się przepięknie. 




Za zadanie ma usuwać ze skóry zanieczyszczenia i makijaż, jednocześnie ją pielęgnując. Pozostawia cerę gładką i elastyczną. Przeznaczone również do demakijażu oczu. Zwłaszcza wrażliwa i sucha skóra wymaga pielęgnacji wzmacniającej dla zachowania naturalnej elastyczności. Dlatego mi tak bardzo przypadł ten kosmetyk do gustu!!!!

Sposób użycia jest prosty: 
na zwilżony wodą i odciśnięty wacik kosmetyczny nanieść niewielką ilość mleczka i przyłożyć do zamkniętej powieki. Po odczekaniu kilku sekund kosmetyki do makijażu rozpuszczają się i są łatwe do usunięcia. Pozostałą część twarzy zwilżyć wodą, nałożyć na nią równomiernie większą ilość kosmetyku i umyć twarz jak kremem do mycia. Na koniec spłukać obficie ciepłą wodą.
 


Dr. Hauschka Soothing Cleansing Milk - Usage




Estetyczna, skromna szklana buteleczka z tzw. pompką idealnie nakłada odpowiednią ilość na wacik i naprawdę kiedy po kilku sekundach mleczko się wchłonie makijaż usuwany jest błyskawicznie.
Jestem pod wrażeniem, bałam się znowu plam, przebarwień i uczulenia.

Opakowanie zawiera 145 ml i jest w cenie 85 złotych.

Link do mleczka znajdziecie tutaj: KLIK


http://www.dr.hauschka.pl/

18 komentarzy:

  1. cudo! trochę wyglada jak podkład, bo zmyliło mnie to szklane opakowanie . ale czytajac mialam ochote je przetestowac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, ze jak paczka dotarla i wyciagnelam zimne szklane to zastanawialam sie tez co to jest. Po chwili z tylu etykiety zagladnelam i sie dowiedzialam z czym mam do czynienia 😍 naprawde szczerze z reka na sercu jest super! Chociaz cena powala jak na 145 ml.

      Usuń
  2. znam ich produkty ale mają czasem takie ceny że hohoh
    tego akurat nie znam ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tą firmę za przede wszystkim jakość ich kosmetyków oraz skład :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglada pieknie, jednak cena dość zaporowa

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie no świetny pewnie jest, za tą cenę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że ceny aż tak wysokie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, cena to mnie zniechęca, bo mleczka do demakijażu i tego typu produkty są u mnie na bieżąco opróżniane :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny skład i wreszcie bez parafiny i oleju mineralnego! Dodaję do folderu i muszę się przyjrzeć bliżej tej firmie, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O Cię kuźwa, co za cena :o :O to ze szczerego złota jest ? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdyby nie cena zakupiłabym.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena powalająca :D ale chyba godne zwrócenia uwagi <3 boskie zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają naprawdę fajnie. Jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.