NAILS COMPANY - nie tylko lakiery do paznokci

6/17/2017 01:50:00 PM

NAILS COMPANY - nie tylko lakiery do paznokci

NC Nails Company to marka o międzynarodowym zasięgu. Pozycję, jaką osiągnęła firma, zawdzięcza dążeniu do spełnienia marzeń i potrzeb stylistek paznokci. Dzięki wytrwałości i dbałości o klienta każdy z nich może stać się również artystą w swojej dziedzinie.

Poprzez organizowane warsztaty i szkolenia rozbudza wyobraźnię i pobudza do tworzenia nietuzinkowych zdobień paznokci.

Proponowany jest szeroki asortyment, tj. żeli do modelowania paznokci, lakierów hybrydowych, preparatów, akryli. Poza tym możemy znaleźć również bogatą ofertę produktów niezbędnych do wyposażenia salonu : pędzelków , pilników, lamp.

Dzięki linii NC Hand&Body Line, Parafine Line pobudzane są także zmysły węchu i dotyku poprzez niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju zapachy kremów, balsamów i parafin.

Dlatego dzisiaj chciałabym właśnie o nich napisać.

Jeżeli jesteście ciekawi co miałam okazję wypróbować, zostańcie na stronie!

 

Ja otrzymałam nie lakiery, jakby się niektórym z pewnością wydawało, a trzy cudowne produkty o przepięknym zapachu. 

NC NAILS COMPANY oferuje nam różne perfumowane kremy do rąk: tutaj

1. KREM DO RĄK - SUCCESS

Jest on bogaty w składniki aktywne, działa odżywczo i regenerująco na skórę oraz nawilża.

Ponadto:

- niweluje uczucie szorstkości

- zapewnia dłoniom jedwabistą miękkość,

- wykazuje działanie zmiękczające,

- zapobiega przesuszaniu skóry.

Muszę Wam powiedzieć, że bardzo szybko się wchłania przynosząc natychmiastowe uczucie komfortu. Masło SHEA super nawilża i natłuszcza skórę.

Ekstrakt z aloesu i zawarte witaminy zapewniają działanie antyoksydacyjne i antybakteryjne. Działa kojąco na podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka. Wyrównuje koloryt skóry i opóźnia procesy starzenia. Dzięki zawartemu Panthenol'u stymuluje podziały komórkowe, działa gojąco i regenerująco, poprawia barierę lipidową naskórka. W kremie znajduje się również olej ze słodkich migdałów, który dzięki wyjątkowym właściwością przyspiesza procesy regeneracyjne oraz opóźnia procesy starzeniowe skóry.

Dodatkowo uważany przez wielu jako naturalny kosmetyk do walki z łuszczycą.

Zapach kremu  inspirowany nutą zapachową PACO RABANAE - OLYMPEA:

Nuty zapachowe to:
- kwiatowa kompozycja: wanilii, jaśminu, drzewa kaszmirowego i drzewa sandałowego,
- akordy soli z ambrą,
- kwiat imbiru.

Zapach jest przepiękny. Jestem z niego bardzo zadowolona. Stoi w łazience i również mój T. z niego korzysta. Zamknięty w 200 ml, skromnej różowej buteleczce skradł nasze serca!

2. Balsam do ciała PASSION

Jest to balsam przeznaczony do codziennego stosowania. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze, nie jest również tłusty, co jest dla mnie ogromną zaletą. Podobnie jak krem, szybko się wchłania i daje uczucie nawilżenia.

Dzięki olejowi winogronowemu i witaminie E działa przeciwzapalnie, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i działa kojąco na podrażnienia, chroni przed wysuszeniem oraz osłabieniem elastyczności naskórka, wywierając działanie ochronne na lipidy błon komórkowych, podwyższa zdolność wiązania wody przez skórę. Doskonale nawilża i natłuszcza oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Opóźnia procesy starzenia. Poprawia jędrność i elastyczność skóry. Pozostawia uczucie miękkości i gładkości.

Zapach inspirowany jest HUGO BOSS ORANGE WOMEN:

Piękny, letni, kwiatowo-owocowy idealny na zbliżającą się porę roku. Stonowany, nienachalny.

Nutę głowy stanowi czerwone jabłko; nutami serca są białe kwiaty i kwiat afrykańskiej pomarańczy; nutami bazy są drzewo sandałowe, drzewo oliwne i wanilia.

Obydwa produkty są dla mnie idealne! Jestem zachwycona nie tylko zapachami, ale również konsystencją. Zaopatrzone w pompkę świetnie się aplikują. Przyznam szczerze, że czasami mi się nie chce smarować rąk kremem, a tu klik i mamy z głowy.

Dodatkowo mamy zabezpieczenie, więc np. w podróży nic nam się nie wyleje:

300 ml balsamu starczy mi naprawdę na bardzo, bardzo długi okres czasu!

3. Masło Shea Summer Feeling

Początkowo widząc, że to masło, niestety się przeraziłam. Widziałam tłustą, klejącą się skórę i moją nerwice, gdyż nie lubię się świecić.

Jednak działa ono jak leczniczy balsam. Skóra staje się delikatniejsza, gładsza i zdrowsza.

Jego zaletą jest wydajność, niby 75 ml, a uwierzcie mi, że na bardzo długo wystarcza i nie trzeba nie wiadomo ile go na skórę nakładać. Konsystencja nie jest jakaś "ciągnąca się", ani sztywna, jakby na masło przystało.

Produkt zawiera także mieszaninę olejów: avokado i kokosowego, które odżywiają i wzmacniają skórę.

Dodatek wosku pszczelego tworzy na skórze warstwę ochronną, która przeciwdziała wysuszaniu oraz sprawia że skóra staje się elastyczna.

Masło jest bogate w witaminy A i E, które sprawiają że skóra po jego zastosowaniu jest gładka, dobrze nawilżona i odmłodzona oraz chronią skórę przed wolnymi rodnikami. Pomagają także zapobiegać pojawianiu się zmarszczek i linii mimicznych.

Zawarte związki aktywne:

• masło SHEA

• Olej kokosowy

• Oliwa z oliwek

• Wosk pszczeli

• Olej avocado

• Witamina E

• Witamina A



Wszystkie trzy produkty znajdziecie tutaj:

1. Krem do rąk: KLIK

2. Balsam do ciała: KLIK

Masło shea: KLIK

Warto sięgnąć nie tylko po lakiery i wszelkie z nimi cudowności związane, ale również balsamy, kremy czy masła, dzięki którym poczujemy się wspaniale. Po zastosowaniu możemy już tylko:

LEŻEĆ I PACHNIEĆ !