Płomiennie i pachnąco - świece Bispol - recenzja

4/01/2017 08:54:00 PM

Płomiennie i pachnąco - świece Bispol - recenzja

Powiedzcie mi szczerze, drogie kobiety (no, chyba, że znajdą się mężczyźni):

która z Was nie lubi świec? 

Ja to mam już chyba obsesję na ich punkcie. Moja mama od zawsze twierdzi, że mam ich tyle w zapasie, ze gdyby zabrakło prądu oświecę każdego u nas, gdzie mieszkamy... Zawsze się z tego śmiałam, ale ma racje - jak to mama... Bywało już kilka sytuacji, kiedy prądu nie było... Raz zdarzyło się zimą, dwa lata temu... Wówczas ponad dwie godziny nie było światła. Mój wtedy ponad roczny synek wystraszył się ciemności... Ale świeczki nas poratowały. Dzięki komu? A no dzięki mnie i mojemu zboczeniu na ich punkcie. 

Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z tymi cudownościami, które otrzymałam od firmy:

bispol.pl to firma rodzinna, której MISJĄ od 1993 roku jest:
• Sprzedawać na rynki światowe towary najwyższej jakości, dające pełną satysfakcję klientom, przy zastosowaniu innowacyjnych technologii.
• Zarządzać w oparciu o zasady etyczne, zgodnie z polityką socjalną oraz dbać o środowisko naturalne.

Firmę tworzą ludzie, którzy z pasją i zaangażowaniem przygotowują asortyment odpowiadający potrzebom odbiorców. Cechy wiodące to:

1. kreatywność,

2. profesjonalizm,

3. indywidualne podejście do klientów i ich zapotrzebowania.

Firma Bispol znalazła się w prestiżowym gronie „Diamentów Forbesa 2016”:

  Jest to ranking przedsiębiorstw, które  w ostatnich trzech latach najbardziej dynamicznie powiększyły swoją wartość. To szczególne wyróżnienie pozwala dołączyć do grona najlepszych firm na polskim rynku oraz stać się wiarygodnym przedsiębiorstwem wśród partnerów biznesowych.

Ponadto otrzymali wyróżnienie w konkursie "ORŁY EKSPORTU" województwa podkarpackiego. 

Plus laur konsumenta 2016 oraz 2017 roku - BRAWO, GRATULUJEMY!!!!!!

U producenta można zakupić:
- wkłady (podgrzewacze) zapachowe i bezzapachowe,
- świece zapachowe w szkle,
- świece w szkle z wieczkiem, a nawet trójkolorowe w szkle,
- znicze,
- wkłady do zniczy.

Wybór różnorodny. Zacznijmy może od tego, co ja otrzymałam. Jak tylko paczkę otworzyłam unosił się piękny zapach.

Po kolei - zobaczycie co to za cuda!

- OWOCE LEŚNE -

Ku mojemu zdziwieniu, mój faworyt, czyli owoce leśne. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak pięknego zapachu. Nie powiem, żebym jakoś super za tego typu pachnidłem przepadała, jednak jest cudowny. Jest przepiękny i podobno utrzymuje się 24 godziny, niestety jeszcze nie paliłam na tyle długo. 

Przyznam szczerze, że uwielbiam fotografować płomień. 

Zapach unosił się z całego pokoju i wydobywał się w dalsze rejony. Bezpiecznie w szkle nie wylewa się, można zgasić i na następny dzień czy też wieczór znowu zapalić. 

 - TRUSKAWKA -

Truskawka również skradła moje serce, bo kto nie lubi truskawek, niech żałuje!

Uwielbiam je pod każdą postacią i nie mogę im się oprzeć. Ubolewam tylko nas tym, że świeże, prosto z krzaczka są tylko latem. Bo mogłabym je jeść cały rok. A mrożone to już nie to samo, co te zerwane na bieżąco.

Zapach boski. Akurat mi pasuje.
6 malutkich podgrzewaczy, a tak bardzo zarówno cieszy nos, jak i oko ❤

- POMARAŃCZE -

Jest to zestaw 18 sztuk podgrzewaczy, które według producenta palą się do 4 godzin. 

I faktycznie mniej więcej tyle czasu wystarcza, aby wieczorem zrelaksować się i poczuć świeżość w postaci świeczek.

- WANILIA -

Szczerze mówiąc nie przepadam za wanilią...

Utkwiła mi w pamięci pewna sytuacja, kiedy to raz moja koleżanka podwiozła mnie z pracy do domu... W samochodzie unosiła się właśnie... wanilia. Tak intensywna, że nie mogłam wytrzymać, zmuliło mnie okropnie i po prostu wysiadłam dziękując za przysługę i przepraszając, ale za daleko bym w tym towarzystwie nie dojechała.

Jednak propozycja od Bispol jest bardzo łagodna i naprawdę mi się podoba. Czas palenia wynosi również do 4 godzin i zapach jest do zniesienia, delikatny i ładny.

- CYNAMON -

No tutaj jest zonk i będę szczera, ponieważ go nie lubię. Nie będę się rozpisywać, że jest cudowny, bo będzie to niezgodne z moją osobą.

Ale co Wam powiem, to Wam powiem: kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia!

Podsumowując, w świecach nie jestem mocno wybredna, lubię je w każdej postaci, małe, duże - bo to moi ulubieńcy. Urozmaicają nie tylko klimat, ale są także świetną dekoracją do pokoju.

Polecam zaglądnąć bezpośrednio na stronę producenta, szeroki asortyment aż kusi. 

Nowości wyglądają cudownie!

Mi się taka świeca podoba: