Haul zaful.com - dobrocie moje, czyli kurtka, szczoteczka soniczna do mycia twarzy oraz róże ozdobne

10/22/2017 08:12:00 PM

Haul zaful.com - dobrocie moje, czyli kurtka, szczoteczka soniczna do mycia twarzy oraz róże ozdobne

Ostatnimi czasy bardzo polubiłam sklep zaful.com . Zadowolony klient to sukces, czyż nie? Z wszystkich dotychczas zamówionych tam rzeczy, począwszy od torebek, dodatków, pędzlów do makijażu, tudzież kończywszy na ubraniach jestem zadowolona. Nauczyłam się, że podstawą jest czytać opisy. Z rozmiarami wiadomo, różnie to bywa. Nie zawsze trafimy w to, co będzie nam pasować. Jednak z miłą chęcią powracam i składam tam zamówienia. A jest ich już 12 i zapewne będzie ich jeszcze więcej. 

Zapraszam Was do mojej recenzji.

Ponieważ nie mam żadnej kurtki typowej na jesień, kiedy to nie ma jeszcze mrozów i nie trzeba się pakować w czapki czy szaliki, postanowiłam zaryzykować i zamówić sobie kurtkę. Dlaczego zaryzykować? Wyjaśnię Wam zaraz.

ZIPPER DRAW CORD LONG SLEEVE COAT FOR WOMEN - LIGHT BLUE

 (ten kolor zamówiłam w cenie 26,91 $, była za 77,53 $)

W tej chwili dostępna jest tylko w kolorze żółtym. Też jest fajny, sama się nad nim zastanawiałam. 

Z tej, którą otrzymałam, jestem jak najbardziej zadowolona.  Jedyny minus to wyprasowanie jej - wybaczcie, poddałam się. Nie idzie jej ogarnąć, spryskam chyba lekko wodą i zobaczymy. Albo założe i będę siedzieć w niej cały dzień, żeby się rozprostowała haha.

Jest z typowej bawełny, ma fajne dodatki, które ciekawie dopełniają całość:

Ponadto ma dość spory kaptur, a wszyty w nim zamek jest tylko ozdobą. 

Bez problemu się rozpina, ale to tylko tyle...

Jedyne, nad czym dumałam podczas składania zamówienia to rozmiar. Mój odwieczny dylemat. W tej sytuacji zdecydowałam się na L, ponieważ zawsze kupuję kurtki w tym rozmiarze i są idealne (inaczej z płaszczami, ale o tym kiedyś Wam wspomnę). Patrząc na tabele rozmiarów ze strony, "L-ka" powinna mieć rękawy długości 63 cm. Więc bez zastanowienia ją zamówiłam.  

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie mały problem... Rękawy, te które wg. opisu miały mieć całe 63 cm, w rzeczywistości tyle nie mają... Mogłyby być dłuższe, czułabym się dużo swobodniej. Kurtka bardzo mi się podoba, jestem z niej zadowolona, spójrzcie na zdjęcia:

Ta, którą posiadam w kolorze niebieskim L-ka jest wyprzedana w tej chwili.

Kto wie, może się skuszę na drugą, najlepiej XL w kolorze żółtym - klik? Tylko szkoda, że nie ma obecnie tego rozmiaru.

--- KLIK ---

Kolejną rzeczą jest jest silikonowa szczoteczka soniczna do pielęgnacji twarzy.

ELECTRIC MASSAGE SILICONE FACIAL CLEANSING BRUSH DEVICE

Czytałam wiele dobrych opinii na jej temat i również ja postanowiłam się na nią skusić. Za tę dość znanej firmy Foreo Luna należy już nieco więcej kasy zainwestować. To nie lada wydatek, ponieważ z portfela wywalić trzeba dobrych kilka stów. Łucznika też jest dużo tańsza, ładowana bodajże bateriami AAA. Kiedyś widziałam ją w Media Markt. 

Zamowioną na zaful.com otrzymujemy w całym zestawie, a mianowicie prócz głównego bohatera, naszą sonicznej szczoteczki mamy także instrukcję oraz kabel USB. 

Całość, jak widzicie otrzymujemy w bezpiecznym twardym opakowaniu. 

Plusem jest kabel USB, przy pomocy którego ją ładujemy. Genialne rozwiązanie na wszelakie wyjazdy, gdyż zestaw zajmuje nam bardzo mało miejsca, a tego typu urządzenie jest dla nas, kobiet, wręcz niezbędne. Zwłaszcza, że zazwyczaj zabieramy ładowarkę do telefonów, więc wejście pod USB mamy zawsze pod ręką. 

Mi, przy codziennym użytkowaniu, wystarczyła na około 10 dni. I poziom pracy nie był ustawiony na maksa.  

Wejście do ładowania znajduje się z tyłu:

Jak wygląda? Nie odbiega od tych, które cieszą się ogólnodostępną popularnością na naszym polskim rynku.

Ma okrągły kształt i malutkie wypustki znajdujące się z obydwu stron u góry, które mają za zadanie głeboko oczyścić naszą skórę twarzy. 

Dzięki takiej myjce otrzymujemy również doskonały masaż i relaks dla skóry. 

Jak wygląda z przodu i z tyłu - zobaczcie:

Jak widzicie na zdjęciach powyżej, po środku urządzenia znajduje się włącznik oraz przyciski, dzięki którym regulujemy siłę natężenia pracy szczoteczki (możemy ją zwiększać i zmniejszać).

W użytkowaniu jest delikatna, akurat w moim przypadku nie podrażnia skóry. Najpierw zwilżam twarz samą wodą, a następnie na szczoteczkę nakładam żel do mycia twarzy i delikatnie okrągłymi ruchami oczyszczam. Stosuje różnie - zdarza się rano, jednak zazwyczaj używam jej na wieczór, po całym dniu wszelakich obowiązków, dla oczyszczenia i relaksu jednocześnie. Czynność jest bardzo przyjemna. Nie wiem, jak wypadnie w przypadku skóry wrażliwej. Być może mogą pojawić się podrażnienia, dlatego trudno mi tutaj wydać opinie. Ale wypustki są na tyle miękkie, że wystarczy ustawić przycisk do regulacji poziomu jej pracy. Każdy z nas opracuje swój własny system oczyszczania.

Ogromnym plusem jest czyszczenie samego urządzenia - i tu brawo, proste jak budowa cepa. 

Jestem pod wrażeniem. Całość jest wodoodporna i doskonała w utrzymaniu czystości. Myjemy pod wodą i pozostawiamy do wysuszenia w celu kolejnego użytku. 

POLECAM JAK NAJBARDZIEJ.!

W tym przypadku śmiało stwierdzam, że chinskie nie musi oznaczać, że jest złe!

--- KLIK ---

Na koniec do koszyka wpadły mi ozdobne róże. Impuls chwili.  Nie czytałam nawet opisu. Doszłam do wniosku, że przydadzą mi się do różnego rodzaju zdjęć, które umieszczam na blogu. 

1 BOX 16 GRIDS ARTIFICIAL SOAP ROSE BOWKNOT 

Za jedyne 6,75 $ otrzymujemy przepięknie zapakowany prezent.

Po otwarciu opakowania, ku mojemu zaskoczeniu, ujrzymy zestaw ślicznych 16-tu mini różeczyek.

Opakowanie zdobi piękna kokardka pasująca kolorystycznie do całości. Lubię takie dodatki. 

Jak się okazuje są one wykonane ręcznie i przeznaczone do ... chcoiażby kąpieli. Okazuje się, że pod wpływem wody topnieją niczym mydło, a ich zadaniem jest dostarczenie nawilżenia dla skóry. Podobno ich cechą jest wzmocnienie odporności. Niestety są tak piękne, że żal mi je przeznaczyć do kąpieli. Może kiedyś zastosuje i dodam na ich temat swoją opinię. Nie pachną. Ale są bardzo delikatne. 

--- KLIK ---

Cieszę się, że zamówienie otrzymałam w całości. Nie musiałam na resztę czekać i w spokoju mogłam usiąść i Wam wszystko od razu opisać. Czy mimo wszystko zdecyduje się na kupno na tej stronie kurtek? Tak. Bo kto nie spróbuje, ten pożałuje, a do odważnych świat należy.

Będę Wam wdzięczna za każde kliknięcie w linki:
1. Kurtka: klik
2. Żółta kurtka: klik
3. Silikonowa myjka: klik
4. Róże: klik
5. zaful.com: klik