Witajcie !
Przyznam Wam się szczerze, że w życiu się nie spodziewałam, że tak szybko otrzymam to zamówienie. Mój Ci on ma jednak farta. Złożyliśmy je w sklepie rosegal.com 22.11. Już 26.11 zostało wysłane, a dotarło 08.12. Tego dnia listonosza się kompletnie nie spodziewałam.
Akurat byliśmy na górze, kiedy samochód zatrąbił. Odebrałam paczkę i natychmiast ją otworzyłam. Była spora, a moja ciekawość dotycząca jej zawartości jeszcze większa.
Tak się składa, że wszystkie te rzeczy wybrał sobie mój T. Miał jechać na weekend do Karpacza. I to już w piątek, czyli w dzień, kiedy to otrzymaliśmy przesyłkę. Idealnie trafiliśmy. Niestety cały wyjazd szlag trafił. On wylądował na L4, a ja niemalże w wariatkowie. Zostałam mianowana "siostrą", czyli: "podaj to", "podaj tamto", "zrób herbatkę", "daj termometr" i tak w kółko. Temperatura 38,7 to już level hard, ale jak trzeba było przymierzyć kurtkę, to od razu stanął na dwie nogi. Można? Oj można.
Wygląda bardzo fajnie. A ja lubię białe kolory mimo, że się znacznie szybciej brudzą. Szkoda tylko, że rozmiar 2 XL jest taki na styk. Strasznie zaniżone są tego typu ubrania.
Jest gruba i ciepła, ma jedną wewnętrzną kieszeń, dwie zewnętrzne na zamki oraz możliwość odpinania kaptura.
Zaś kieszeń z przodu to tylko atrapa - zamek jest tylko dla ozdoby wszyty.
Mogłaby być ciut szersza i byłoby idealnie.
Jest gruba i ciepła, ma jedną wewnętrzną kieszeń, dwie zewnętrzne na zamki oraz możliwość odpinania kaptura.
Zaś kieszeń z przodu to tylko atrapa - zamek jest tylko dla ozdoby wszyty.
Mogłaby być ciut szersza i byłoby idealnie.
Bielizny nigdy dość. Jednak zamawialiśmy ją pierwszy raz. Biorąc pod uwagę dotychczasowe ciuchy zdecydowaliśmy się na 3-pak bokserków w paski XL. Mój T. akurat takie nosi na codzień. No i tutaj zaliczyliśmy wtopę po całości. Na pewno nie jest to polskie XL, a wręcz 4 XL.
Fajna bawełna, miękkie w dotyku, ale niestety nie dla nas. Mój T. wyglądał by w nich, jak w spódniczce haha. Ale nic straconego, powędrują w inne ręce pewnych panów, którzy posiadają odpowiednie dla nich gabaryty. Myślę, że będą im pasować jak ulał.
Fajna bawełna, miękkie w dotyku, ale niestety nie dla nas. Mój T. wyglądał by w nich, jak w spódniczce haha. Ale nic straconego, powędrują w inne ręce pewnych panów, którzy posiadają odpowiednie dla nich gabaryty. Myślę, że będą im pasować jak ulał.
Ostatnia rzecz to lampki - wodospady.
klik - 30CM 8 Tubes Christmas LED Meteor Shower Rain Lights Snow Falling Raindrop Cascading Outdoor AC 110 - 240V - White Light - Eu Power Adapter
klik - 30CM 8 Tubes Christmas LED Meteor Shower Rain Lights Snow Falling Raindrop Cascading Outdoor AC 110 - 240V - White Light - Eu Power Adapter
Jest to 8 sztuk świecących prętów ledowych dających piękne oświetlenie z efektem wodospadu.
Otrzymałam je w kartonowych opakowaniu wraz z zasilaczem EU.
Otrzymałam je w kartonowych opakowaniu wraz z zasilaczem EU.
Polecane są zarówno do użytku zewnętrznego, jak i również wewnątrz domu.
Dodatkowo mamy opcję podłączenia kolejnego zestawu.
Świecą genialnie. idealnie wyglądałyby np. w oknie domu / mieszkania.
Zauważyłam, że im dłużej są podłączone do prądu i "chodzą", to z czasem wszystko się miesza i nie idą już równomiernie.
Ale będąc ostatnio w galerii zwróciłam na nie uwagę. Zawieszone były na zewnątrz i również każda z nich różnie "spadała".
Podsumowując, mimo kilku niedociągnięć, jestem zadowolona z wszystkiego. T. nosi kurtkę. W bokserkach mógłby mi zatańczyć "macarenę", ale coś nie mogę go do tego przekonać. Co do lampek zastanawiam się jeszcze, gdzie je zamontować. Sąsiadka ma w oknie i wygląda to bardzo fajnie. Potrzebuje je tylko w odpowiedni sposób zawiesić i znaleźć dojście do prądu.
Wpadło Wam coś w oko?
Dodatkowo mamy opcję podłączenia kolejnego zestawu.
Świecą genialnie. idealnie wyglądałyby np. w oknie domu / mieszkania.
Zauważyłam, że im dłużej są podłączone do prądu i "chodzą", to z czasem wszystko się miesza i nie idą już równomiernie.
Ale będąc ostatnio w galerii zwróciłam na nie uwagę. Zawieszone były na zewnątrz i również każda z nich różnie "spadała".
Podsumowując, mimo kilku niedociągnięć, jestem zadowolona z wszystkiego. T. nosi kurtkę. W bokserkach mógłby mi zatańczyć "macarenę", ale coś nie mogę go do tego przekonać. Co do lampek zastanawiam się jeszcze, gdzie je zamontować. Sąsiadka ma w oknie i wygląda to bardzo fajnie. Potrzebuje je tylko w odpowiedni sposób zawiesić i znaleźć dojście do prądu.
Wpadło Wam coś w oko?
Lepiej jak każda spada inaczej, lepszy efekt :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy facet umiera przy 38 a my kobiety przy 40 musimy prać, sprzątać i gotować :D Fajne zamówienie. Kurtka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńJa też swojemu zamówiłam teraz kurtkę. Mam nadzieję , że się zmieści, wzięłam 3XL, bo mój mąż w chińskiej rozmiarówce to jak Godzilla.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te ledowe pręty, chętnie bym je u siebie widziala :D
OdpowiedzUsuńlampki wodospady tez zamwiłam
OdpowiedzUsuńbardzo fajne produkty.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy. Podobają mi się
OdpowiedzUsuńMój przy 36.9 krzyczy, że jest chory. Tak w ogóle to świetna kurtka.
OdpowiedzUsuńTe lampki są bardzo ładne! Żałuję, że takich nie zamówiłam.
OdpowiedzUsuńFajne te lampki bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńOj te lampki to bym chciała! :)
OdpowiedzUsuńCo do samego zamówienia to bardzo szybko Ci doszło. Ja czekam na kilka przesyłek z Chin już ponad miesiąc :(
Lampki mnie zaciekawiły. Szkoda że szybciej ich nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńTe lampeczki naprawdę ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńA takie bokserki to chyba swojemu zafunduję. :D
Zadbałaś o mężczyznę! Te lampeczki są niesamowite i chyba bardziej podoba mi się jak świecą tak bardziej chaotycznie, wtedy efekt jest jeszcze ładniejszy niż jak świecą równo;>
OdpowiedzUsuńLedy są świetne - powiesiłabym takie na balkon - chyba zamówię i będę miała na następny rok ;)
OdpowiedzUsuńTe lampki ledowe są świetne lubię takie ozdoby :)
OdpowiedzUsuńKurtka supper :)
OdpowiedzUsuńLampki są genialne, osobiście bardziej mi się podobają kiedy strumienie są nierównoległe :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że rozmiar tych bokserek nietrafiony bo wyglądaja naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńOj, facet tańczący "macarenę" to super sprawa:) Namawiaj go dalej:))))
OdpowiedzUsuńFajny wpis, nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo ubolewam nad tym, że brakuje blogów dotyczących mody męskiej. Chętnie sugeruję się takimi propozycjami, ponieważ mam aż 202 cm wzrostu i ciężko mi znaleźć pasujące na mnie ciuchy. Ostatnio odkryłem świetny sklep internetowy oferujący m.in. spodnie dla wysokich. Wreszcie mogę kupić spodnie, których nogawki nie sięgają mi do połowy łydek.
OdpowiedzUsuń