Chciałabym Was dzisiaj zaprosić na recenzję nietypowych
kosmetyków, z którymi do tej pory nie miałam do czynienia. Pochodzą one z
Austrii i cieszą się tam dość dużą popularnością.
Jeżeli jesteście zainteresowani dalszą treścią to z miłą chęcią zapraszam Was do lektury.
O FIRMIE:
O FIRMIE:
Ringana jest jedyną firmą na świecie, która w produkcji kosmetyków
wykorzystuje tylko i wyłącznie naturalne, nieprzetworzone, surowe, świeże
składniki.
Są to produkty przeznaczone do codziennej pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów.
W związku z tym kosmetyki te mają względnie krótką datę przydatności
(10 tygodni), i są wlewane do buteleczek dopiero po złożeniu zamówienia, żeby
podtrzymać nie tylko ich świeżość, a
przede wszystkim ich skuteczność. Firma „nasyca” każdy produkt maksymalną, możliwą
do uzyskania ilością składników aktywnych, dlatego też właśnie krem do twarzy
nie jest nazwany "kremem", a „koncentratem kremowym”, bo w takiej sytuacji
zastosowanie określenia „krem” nie ma w
ogóle racji bytu.
Ponadto kosmetyki są oczywiście wegańskie, zaś opakowania są
poddawane recyklingowi.
Firma jest również bardzo lojalna w stosunku do swoich klientów,
ponieważ za każde 10 opakowań odesłanych na adres producenta, otrzymujemy szansę
wyboru dowolnego kosmetyku zupełnie za darmo.
Aby osiagnąć optymalne działanie do preparatu dołączony został również zestaw startowy. W jego skład wchodzą 4 elementy:
- mleczko czyszczające,
- tonik do twarzy,
- koncentrat kremowy,
- serum oczyszczające.
Składniki, które przodują w ADDS GLOW to:
- witamina B3, której celem jest wyrównanie kolorytu skóry. Rozjaśnia ona widoczne oznaki starzenia się oraz redukuje drobne zmiany skórne,
- witamina C, która jest bardzo często wykorzystywana w kosmetologii. W tym przypadku ma ona działanie przeciwutleniające. Ponadto skutecznie hamuje szkodliwy proces oksydacji i uszkadzania komórek, spowalniając tym samym efekt starzenia się skóry.
- mleczko czyszczające,
- tonik do twarzy,
- koncentrat kremowy,
- serum oczyszczające.
Co to jest właściwie ADDS GLOW?
Jest to koncentrat odpowiedzialny za ochronę i kondycję naszej cery, skierowany do osób prowadzących aktywny, nowoczesny tryb życia. XXI wiek przynosi nam wiele wyzwań, którym musimy stawić czoła. Czas tak szybko płynie, że np. chociażby mi zdarza się, iż z całej dostępnej nam doby brakuje tych kilku dodatkowych godzin, aby w pełni dokończyć to, co należy do moich obowiązków. Nie wspominając już odpoczynku. Praca, stres, walka z czasem - to skutki uboczne, wpływające nie tylko na nasze samopoczucie, ale i wygląd zewnętrzny. Do tego zanieczyszczenia środowiska, brak snu ... mogłabym tak wymieniać bez końca.
Dlatego właśnie ten koncentrat ma spowodować, że po jego użyciu nasza cera będzie promieniała.
Na poczatku wspominałam Wam, że firma Rigana bazuje tylko i wyłącznie na naturalnych, nieprzetworzonych składnikach.
Jaki jest skład ADDS GLOW?
Ku mojemu zaskoczeniu składników w nim zawartych jest bardzo dużo. Nie uwierzyłabym, że w tak małej, skromnej buteleczce kryje się bogactwo natury, mające tak ogromny wpływ na naszą cerę.
Są to:
wyciąg z owocu słodkiej pomarańczy, woda z kwiatu lotosu, woda z róży demasceńskiej, witamina B3 (13 mikrogramów), wit. C (11 mikrogramów), glikol pentylowy roślinny, gliceryna roślinna, woda jabłczana, arginina (naturalny aminokwas), hesperydyna (bioflawonid pochodzący z pomarańczy i cytryny - 5 mikrogramów), ekstrakt z szanty zwyczajnej (11 mikrogramów), ekstrakt z oczaru wirginijskiego, guma sclerotium.
Dlaczego podaje zawartość w mikrogramach? Ponieważ odpowiada ona jednej dawce (jednej pompce).
Składniki, które przodują w ADDS GLOW to:
- witamina B3, której celem jest wyrównanie kolorytu skóry. Rozjaśnia ona widoczne oznaki starzenia się oraz redukuje drobne zmiany skórne,
- witamina C, która jest bardzo często wykorzystywana w kosmetologii. W tym przypadku ma ona działanie przeciwutleniające. Ponadto skutecznie hamuje szkodliwy proces oksydacji i uszkadzania komórek, spowalniając tym samym efekt starzenia się skóry.
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY:
Kiedy otworzyłam przesyłkę od razu zauważyłam, że wszystko zostało solidnie zapakowane. Przede wszystkim bezpiecznie, aby nie doszło do ewentualnego wylania się produktów podczas transportu.
Poszukiwałam głównego bohatera, koncentratu ADDS GLOW. I go znalazłam. A przedstawiał on się następująco:
Produkt owinięty był małym, czarnym ręcznikiem. Przyznam się szczerze, że to dość oryginalny pomysł, z którym do tej pory się nie spotkałam. Wszystko trzymało się dzięki etykiecie, na której widoczna jest nazwa koncentratu oraz logo firmy. Z tyłu zaś umieszczone są niezbędne informacje dotyczące zastosowania, listy zawartych w nim składników, daty przydatności oraz dane firmy.
ADDS GLOW to mała, szklana, matowa buteleczka o zawartości 15 ml. Jest przezroczysta. Przoduje czarny napis, który od razu rzuca się w oczy.
Aplikujemy przy pomocy pompki.
Nic się nie zacina i doskonale działa.
Nabierana jest odpowiednia ilość koncentratu. Konsystencja jest przezroczysta, żółtego koloru, dość rzadka i bardzo lekka. Zapach nie jest oszałamiający, ale pamiętajmy, że ADDS GLOW bazuje na naturalnych, surowych składnikach.
DLA KOGO JEST PRZEZNACZONY I JAK GO STOSOWAĆ?
ADDS GLOW przeznaczony jest nie tylko dla osób, prowadzących aktywne życie. Głównie skierowany jest dla cery suchej.
Jeżeli chodzi o jego zastosowanie to jestem trochę zaskoczona. Aby uzyskać idealny efekt należy go używać wraz z serum, które posiadam w małej próbce.
Jest to przeciwzmarszczkowe serum o wiadomym, sugerowanym już samą nazwą działaniu. Według producenta, po regularnym jego stosowaniu, powinniśmy uzyskać gładką i odświeżoną skórę o znacznie młodszym wyglądzie dzień po dniu. Jednak ja próbowałam go w nieco inny sposób, więc cięzko jest mi potwierdzić informacje dotyczące jego działania akurat w tym zakresie.
Moim zadaniem było zmieszanie ADDS GLOW właśnie z tym serum. Preparatów nie stosujemy osobno, ponieważ w taki sposób nie uzyskamy odpowiedniego, obiecanego przez firmę efektu. Przed użyciem należy wstrząsnąć każdym z nich.
Wszystkie próbki, które posiadam przeznaczone są do cery suchej i bardzo suchej. Są to mini-buteleczki z zawartością od 5 do 15 ml. Z powodu małej ilości pozostałe trzy, czyli tonik, mleczko oczyszczające oraz krem zniknęły mi w trybie natychmiastowym. Nie ukrywajmy, w końcu jest to tylko próbnik.
Aplikacja i to mieszanie troszkę nie przypadło mi do gustu. Ale tylko początkowo, później bardzo szybko weszło mi to w nawyk. Taką formę - w postaci połączonych dwóch preparatów stosowałam rano i wieczorem przez około miesiąc i stosuje do dzisiaj.
Podoba mi się to, że tuż po nałożeniu na twarz szybko się wszystko wchłania. Jednak po jakimś czasie musiałam sobie nałożyć krem, ponieważ skóra była dość sucha i lekko ściągnięta. Ale mogę potwierdzić, że jest ona dużo gładsza i nieco inaczej wygląda. Jej kolor jest wyrównany. Jej kondycja się znacznie poprawiła. Zabarwienia zniknęły. Okolice oczu się poprawiły. Szaro-bury klimat zimowy poszedł wreszcie na drugi plan.
Zostałam wręcz "zarażona" świeżością filozofii firmy Rigana. Koncentrat jest bardzo ekonomiczny. Zostało mi pół buteleczki, która w zupełności wystarczy mi na kolejny miesiąc, aby zużyć do 10 tygodni maksymalnie.
Polecam i zachęcam do korzystania z naturalnych produktów.
Zostałam wręcz "zarażona" świeżością filozofii firmy Rigana. Koncentrat jest bardzo ekonomiczny. Zostało mi pół buteleczki, która w zupełności wystarczy mi na kolejny miesiąc, aby zużyć do 10 tygodni maksymalnie.
Polecam i zachęcam do korzystania z naturalnych produktów.
Zapraszam Was na fanpage firmy:
Być może i Wy znajdziecie coś, co Was interesuje. Szczegóły znajdziecie w linku poniżej:
Powiem tak - kocham kosmetyki naturalne ale o tych nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ? Dzięki ;*
Pierwszy raz się spotykam z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ! Firma kompletnie mi obca.
OdpowiedzUsuńZupełnie firmy nie znam a kosmetyków tym bardziej ale jestem ich bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńO proszę, uwielbiam naturalne produkty do pielęgnacji! Jeszcze nie słyszałam o tej marce, a wychodzi na to, że błędem było ich nie znać;>
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie. Skusiłabym się, ale nie lubię mieszać produktów. Wolę od razu gotowe.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam si z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie widziałam tej marki. Brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wszystko świetnie zapakowane. To cieszy, że firmy tak się przykładają. Nikt nie chce dostawać porozlewanych produktów. Mi się to zdarzyło kilka razy i byłam wściekła, szczególnie, ze na jedną paczkę mega długo czekałam.
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty wyglądają elegancko. Zachęcają do otwarcia ;) Nie znam tej firmy akurat.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale chętnie sięgne po ten kosmetyki. Podoba mi się to, że klient angażuje się w jakimś stopniu w tworzenie tego preparatu. No i skład jest bardzo fajny. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej firmie. Koncentrat Adds Glow bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńfirma to dla mnie nowość ! w ostatnim czasie stawiam na naturalne kosmetyki, więc z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńo marce czytalam trochę i podoba mi się ze stawia na składniki naturalne. Fajnie , że mozna zaanagazowac sie w postawanie kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale chętnie bym wypróbowała ich produkty :)
OdpowiedzUsuńFirmę znam xd ale tego kosmetyku nie xd mam ich fluid lekko koloryzujący i jest rewelacyjny xd firma godna polecenia!!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że zaintrygowałaś mnie tymi kosmetykami. Kompletnie nie znana mi marka kosmetyków naturalnych. Z chęcią kupię coś na próbę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo miło zaskoczona Twoim wpisem :) Nie słyszałam wcześniej o tej marce, ale bardzo mi się podoba to, że stawia na naturalność :)
OdpowiedzUsuńChoć nie znam tej marki to kosmetyki bardzo mnie zaciekawiły. Chętnie przekonałabym się jak działają
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce ale ten zestaw bez wątpienia by mnie oczarował.
OdpowiedzUsuńOstatnio natrafiłam na profil tej firmy! Posiadają naprawdę fajne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki wydają się na prawdę fajne, sama mam cerę mieszaną i pod nią bym dobierała kosmetyki ale chętnie sprawdzę ofertę tej marki
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą! Wielkie brawa za stworzenie kosmetyków w 100% naturalnych. Widać, że firma dba nie tylko o klientów, Ale także o środowisko. Polubiłam fp i w wolnej chwili z pewnością bliżej zapoznam się z ich kosmetykami!
OdpowiedzUsuńZapraszam do kontaktu osoby zainteresowane firmą Ringana, chętnię udzielę więcej informacji na temat produków! :)
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńprawda taka, że kosmetyki naturalne wcale nie muszą być luksusowe. można znaleźć nawet takie za kilka złotych a sprawdzają sie super
OdpowiedzUsuńJak myślę o luksusowych kosmetykach to od razu na myśl przychodzi mi marka Lanbelle, koreańskie kosmetyki luksusowe dostępne na https://4seasonsbeauty.pl/ . To zdecydowanie górna półka, także cenowo ale kosmetyki są na tyle wydajne, że bez cienia wątpliwości je polecam każdemu. Na różne typy cery, problemy skórne pomogą. A na pierwsze zmarszczki? Mają rewelacyjny zestaw.
OdpowiedzUsuń