Niestety mój ulubiony krem do twarzy ujrzał swoje dno. Wykorzystałam go po wszystkie brzegi. To jest chyba najgorszy moment rozstawać się ze swoim ulubieńcem, który towarzyszył nam na co dzień.
Dlatego też zaczęłam rozglądać się za czymś nowym. Czymś, czym będę mogła zastąpić tą moją pustkę na półce.
Postanowiłam sięgnąć po bardzo intrygujący już samą nazwą krem Gold Research by day firmy Mûrier.
Jest to krem, przeznaczony na dzień ze złotem koloidalnym. Ma ono świetne działanie, ponieważ nie tylko hamuje proces powstawania zmarszczek, ale także wygładza je i spłyca już te istniejące. Poza tym zwiększa elastyczność naskórka i zmniejsza przebarwienia.
Co mamy jeszcze w tym produkcie:
- komórki macierzyste, które chronią skórę przed działaniem wolnych rodników oraz pobudzają naturalne procesy regeneracyjne,
- olej z pestek winogron delikatnie natłuszczający skórę oraz odżywiający i regenerujący jej barierę lipidową. Poza tym przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry,
- polisacharydy i kwas hialuronowy, które na powierzchni skóry tworzą genialny film ochronny i zapewniają długotrwałe nawilżenie.
Podoba mi się również to, że krem zawiera również filtry UV. To właśnie on skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, które w dużej mierze obecne jest o tej porze roku, czyli właśnie latem.
Co mamy jeszcze w tym produkcie:
- komórki macierzyste, które chronią skórę przed działaniem wolnych rodników oraz pobudzają naturalne procesy regeneracyjne,
- olej z pestek winogron delikatnie natłuszczający skórę oraz odżywiający i regenerujący jej barierę lipidową. Poza tym przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry,
- polisacharydy i kwas hialuronowy, które na powierzchni skóry tworzą genialny film ochronny i zapewniają długotrwałe nawilżenie.
Podoba mi się również to, że krem zawiera również filtry UV. To właśnie on skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, które w dużej mierze obecne jest o tej porze roku, czyli właśnie latem.
Zatem jakie jest przeznaczenie?
Przede wszystkim możemy go stosować codziennie, na tyle, na ile wskazują nasze potrzeby. Jeżeli uważasz, że Twoja skóra jest zmęczona, pozbawiona blasku i potrzebuje rozświetlenia, to ten krem spełni Twoje wymagania.
Przede wszystkim możemy go stosować codziennie, na tyle, na ile wskazują nasze potrzeby. Jeżeli uważasz, że Twoja skóra jest zmęczona, pozbawiona blasku i potrzebuje rozświetlenia, to ten krem spełni Twoje wymagania.
Fomuła jest niezwykle lekka.
Myślałam, że w ciągu dnia po Gold Research będę sięgać znacznie częściej. Nie lubię latem gęstych, zapychających kremów. Przyjaźnię się raczej z tymi lżejszymi, które nie zapychają, ale dają bogaty, nietłusty efekt. Tutaj mamy tylko, a w sumie aż 50 ml.
Krem ten, mimo lekkiej konsytencji, jest wyjątkowo bogaty, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Tuż po oczyszczeniu twarzy z rana z ochotą po niego sięgam i od razu czuję nie tylko fajny, delikatny zapach, ale przede wszystkim doskonałe nawilżenie. Brawo! Naprawdę nie spodziewałam się takiego efektu.
Jak na mój typ suchej cery jestem pod wrażeniem. I nie muszę go ponownie aplikować. W zupełności mi to wystarcza.
Skóra jest gładka, chłonność błyskawiczna, więc krem nadaję się nawet pod makijaż. Z czasem faktycznie rozjaśnia przebarwienia, chociaż u mnie zależy to i od pogody i samopoczucia. Na pewno poprawia odnowę naskórka i powoduje fajny, delikatny blask skóry na twarzy.
Stosowałam go dobre 3 tygodnie i jeszcze go mam około połowy. Jak na taką cenę, to wydajność jak dla mnie jest odpowiednia. Zmarszczki? Tu mam wątpliwości. Nie mam ich za dużo, aby tą kwestię móc ocenić. Oby nie powodował nowych.
Póki co zastąpił mi mojego ulubieńca, także mogę go Wam szczerze polecić.
Myślałam, że w ciągu dnia po Gold Research będę sięgać znacznie częściej. Nie lubię latem gęstych, zapychających kremów. Przyjaźnię się raczej z tymi lżejszymi, które nie zapychają, ale dają bogaty, nietłusty efekt. Tutaj mamy tylko, a w sumie aż 50 ml.
Krem ten, mimo lekkiej konsytencji, jest wyjątkowo bogaty, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Tuż po oczyszczeniu twarzy z rana z ochotą po niego sięgam i od razu czuję nie tylko fajny, delikatny zapach, ale przede wszystkim doskonałe nawilżenie. Brawo! Naprawdę nie spodziewałam się takiego efektu.
Jak na mój typ suchej cery jestem pod wrażeniem. I nie muszę go ponownie aplikować. W zupełności mi to wystarcza.
Skóra jest gładka, chłonność błyskawiczna, więc krem nadaję się nawet pod makijaż. Z czasem faktycznie rozjaśnia przebarwienia, chociaż u mnie zależy to i od pogody i samopoczucia. Na pewno poprawia odnowę naskórka i powoduje fajny, delikatny blask skóry na twarzy.
Stosowałam go dobre 3 tygodnie i jeszcze go mam około połowy. Jak na taką cenę, to wydajność jak dla mnie jest odpowiednia. Zmarszczki? Tu mam wątpliwości. Nie mam ich za dużo, aby tą kwestię móc ocenić. Oby nie powodował nowych.
Póki co zastąpił mi mojego ulubieńca, także mogę go Wam szczerze polecić.
Wygląda luksusowo , a jeśli tak świetnie działa jak opisujesz to z chęcią go poznam :)
OdpowiedzUsuńLuksusowy wyglad to nie wszystko 😉 ale dzialanie jest naprawde swietne
UsuńWysoko masło shea więc musi dobrze nawilżac :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze zwracasz uwage na sklad. Moge polecic. Jest naprawde bardzo fajny :)
Usuńta marka jest super, miałam fantastyczne serum z MÛRIER
OdpowiedzUsuńChcialam serum, ale krem mi sie skonczyl. Biorac pod uwage efekty to i na serum sie skusze :)
Usuńuu nowa marka jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto poznac :)
UsuńBardzo fajne się wydaję muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak dobrze Ci się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się złotego zabarwienia lub chociaż drobinek :D ale i tak przyznam szczerze, że z przyjemnością bym poznała :D
OdpowiedzUsuńZlotych drobinek nie widac, jak dla mnie to w sumie dobrze, bo nie na tym mi zalezalo ☺
UsuńJa mam skore tłustą wiec nie wiem czy bysmy sie polubili
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że krem spełnił Twoje oczekiwania! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą marką.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Pierwszy raz spotykam się z tą marką ^^ Zaciekawił mnie ten krem ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Nigdy wcześniej nie słyszałam o kosmetykach tej firmy. Bardzo mnie zaciekawiłaś. Krem prezentuje się niesamowicie.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie. Wspaniała recenzja, chętnie bym wypróbowała ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Podoba mi się jego działanie, podejrzewam że była bym zadowolona używając tego kremu
OdpowiedzUsuńSkoro ma taka dobra opinię to chyba czas wybrać się na zakupy.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
skoro się sprawdził to muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńKiedyś może go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś po niego sięgne :>
OdpowiedzUsuńOoo delikatny blask przydałby się mojej zmęczonej buźce ;)
OdpowiedzUsuńTej marki jeszcze nie znam, ale kosmetyki ze złotem fajnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo luksusowy :)
OdpowiedzUsuńMi by się przydało coś lekkiego na rozjaśnienie przebarwień. Kiedyś nie miałam takiego problemu, ale skóra chyba z wiekiem zaczyna się buntować:)
OdpowiedzUsuńMam ich krem pod oczu i sprawdza się rewelacyjnie. Niedługo będę o nim pisać.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że po raz pierwszy spotykam się z tym kremem. Wygląda bardzo luksusowo :)
OdpowiedzUsuńO proszę, na jaki fajny produkt trafilas! ;>
OdpowiedzUsuńMyślę że to kosmetyk wart uwagi i chętnie bo kupię.
OdpowiedzUsuńNo no podoba mi się ten luksus ;)
OdpowiedzUsuń