Od jakiegoś czasu mój organizm dawał mi sygnały, że coś jest nie tak. Ogólnie nie mam problemu ze zdrowiem. Mam bardzo szczupłą sylwetkę, nie cierpię na nadwagę, a wręcz przeciwnie. Wyniki mam odpowiednie. Jednak stan chociażby moich włosów, czy paznokci dał mi do zrozumienia, że może jest to odpowiedni czas na oczyszczenie organizmu

Oczyszczanie organizmu to nic innego, jak detoksykacja. Warto przeprowadzać ją chociażby raz w roku w celu pozbycia się z organizmu wszelkich zanieczyszczeń. Nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, z jak ogromną ilością toksyn spotykamy się na codzień. Już podczas jedzenia, czy picia zapraszamy je do siebie, nie mówiąc o wdychanym powietrzu, który do tych iście czystych już niestety nie należy. 

Moją suplementację rozpoczęłam z marką By Volante


Detox by Volante stworzony został dzięki kobietom - dla kobiet, z najwyższej jakości hiszpańskich składników. W składzie mamy tylko i wyłącznie naturę, a mianowicie oliwę z oliwek (4,75 ml), sok z cytryny (4,74 ml) oraz lecytynę sojową (0,5 ml). 

Nie ukrywajmy, że jednym z naturalnych składników, który zaczyna cieszyć się coraz to większą popularnością i po który sięgamy najczęściej w kuchni, to oliwa z oliwek. Należy ona do grupy zdrowych tłuszczów i posiada wysokie wartości odżywcze. Pozyskiwana jest z jednego szczepu, na samym początku zbiorów, w mniej niż 6 godzin od zebrania. Zapewnia to bardzo niską kwasowość na poziomie 0,12. Zmieszana natomiast z sokiem z cytryny, produkowanym z owoców z plantacji organicznej pod zamówienie firmy, przeistacza się w cenny, domowy środek, który leczy liczne dolegliwości

Jakie zalety mają te składniki, kiedy je razem połączymy?
- zwalczają zaparcia i problemy z układem pokarmowym (oliwa z oliwek jest naturalnym środkiem przeczyszczającym, zaś sok z cytryny ma silne właściwości przeciwzapalne i stymuluje ruchy robaczkowe jelit),
- eliminują toksyny z organizmu ((pomagają one stymulować pracę wątroby i pęcherzyka żółciowego),
- regulują poziom cholesterolu,
- poprawiają krążenie krwi,
- pozwalają skutecznie zadbać o stawy,
- zapewniają ochronę delikatnej, kruchej i suchej płytce paznokciowej,
- mogą okazać się pomocne w procesie pozbywania się zbędnych kilogramów i redukowania poziomu tkanki tłuszczowej (jednak nie nie bierzmy tego za bardzo do siebie, ponieważ jest to tylko suplement diety, a nie typowy spalacz tłuszczu),
- poprawiają krążenie krwi i zapobiegają w tworzeniu się skrzepów krwi,
- regulują rytm serca, łagodząc tym samym skoki ciśnienia krwi,
- dostarczają sporą ilości jednonasyconych kwasów tłuszczowych i minerałów, które stymulują funkcjonowanie naszych narządów wewnętrznych, czyli wątrobę, nerki i układ pokarmowy.


Decydując się na tego typu kurację otrzymujemy zestaw, składający się z 21 porcji. Całość znajduję się w małych, skromnych saszetkach w ilości 10 ml. 


Stosowanie:
Zaleca się przyjmować doustnie, nie więcej niż jedną saszetkę dziennie, na czczo, co najmniej 30 minut przed planowanym posiłkiem. I tak przez całe 3 tygodnie.  Producent podpowiada, że najlepiej smakuje z lodami śmietankowymi, jednak tej opcji nie próbowałam, ponieważ po lody sięgamy raczej po obiedzie. Korzystałam z nich i solo i jako dodatek. Konsystencja nie jest gęsta. Nie ma co się dziwić, ponieważ proporcje zarówno oliwy, jak i soku są takie same (4,75 ml). W smaku jest troszeczkę kwaśne, ale znośne do spożycia. Ja nie miałam problemów z wypiciem. Ale dodawałam również całą saszetkę do jogurtów, po które zwłaszcza latem najczęściej sięgam. Blenduje zazwyczaj jogurt ze świeżymi owocami i dodaję jedną porcję suplementu diety. Następnie spożywam normalny posiłek. 


Jak 3-tygodniowa suplementacja wpłynęła na mój organizm? 
Na pewno dostarczyłam sobie odpowiednią ilość minerałów i witamin, co widoczne jest już po moich paznokciach, na których wcześniej pojawiały mi się białe, malutkie kropeczki. Od czasu do czasu miewałam także zaparcia, a co za tym idzie - nieprzyjemne bóle brzucha, co na szczęście zostało całkowicie wyeliminowane. Szkoda, że nie mogłam sprawdzić, ile toksyn gościło w moim organizmie, ale mam nadzieję, że się ich przynajmniej na jakiś czas pozbyłam.  


Na koniec dodam jeszcze, że kurację tą stosować możemy 4 razy w roku. Jedyne, o czym musimy pamiętać to zalecana przez producenta dwumiesięczna przerwa.

A czy Wy oczyszczacie swój organizm?
Jakich sposobów używacie? 


27 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tego detoxu, póki co stosowałam tylko sokowy 💕

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny jest ten suplement, super nadaje się jako dresing do sałatek. a do tego ma witaminy i oczyszcza

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że od czasu do czasu każdy powinien przejść taki detox, aby oczyścić organizm i poczuć się lepiej. Ja jednak wolę to robić w bardziej naturalny sposób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to tez jest naturalny sposob 😉 w gotowych saszetkach

      Usuń
  4. Oj to by mi było potrzebne na bank!
    Nie lubię jednak suplementacji i nie jestem systematyczna zwykle zapał kończy się po kilku dniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mam ten problem. Ale tutaj sie zawzielam. Bo widze efekty.

      Usuń
  5. Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy ja kiedykolwiek robiłam mojemu organizmowi tz. detoks? hm...chyba nie. Bo samo chwilowe odstawienie np.produktów gotowych typu pizze, bagietki i inne badziewia tylko do odgrzania chyba się nie liczy. Muszę od czegoś więc zacząć. Ta kuracja mi się podoba i myślę, że będzie idealna na początek. Podoba mi się możliwość spożywania suplementu samodzielnie, bądź jako dodatku. To znacznie ułatwia sprawę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już od dawna jestem ciekawa takich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stosuję aktualnie detox z Natural Mojo, ale ten mnie zaciekawił. Może skuszę się na niego za kilka tygodni

    OdpowiedzUsuń
  8. JUz pare razy natknęłam sie na ten detox, ja na razie nie potrzebuje, ale wydaje sie ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie słyszałam o czymś taki, muszę się zagłębić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez jestem po nim. Szkoda wlasnie ze nie mozna jakos sprawdzic ile toksyn udalo sie mam pozbyc

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym taki detox zastosowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. oo to cos dla mnie jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja niestety nie mam systematyczności więc nie zaoatruję się w suplementy ponieważ nie będę widziała efektów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jeszcze nigdy nie stosowałam takiego detoxu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam już o nim i przyznam że mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakiś czas temu zastanawiałam się nad tym detoksem, ale jeszcze się nie skusiłam .

    OdpowiedzUsuń
  17. Detox teraz mi się przyda;>

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam już o tym i naprawdę bardzo mnie intrygują :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten detox ma bardzo ciekawą formę. Muszę go kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bardzo lubie warzywne naturalne dxotoxy. Takiego nie stosowalam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe ciekawe. Myślę ze warto spróbować ja ostatnio zaczęłam testować CBD może jakiś artykuł na ten temat ?

    OdpowiedzUsuń
  22. Powoli nie nadążam nad postępem naturalnej medycyny jak nie Detox to jakieś konopie, czy ktoś próbował ? https://chillmedic.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.