Odkąd zaczęłam zamawiać ze sklepu rosegal.com w życiu nie miałam tak dużego problemu, jak w ostatnim czasie. Rzeczy, na które się zdecydowałam, przez dłuższy czas nie były wysyłane, a ja nie otrzymywałam na ten temat żadnej informacji. Też tak macie? Uważam, że ktoś powinień powiadomić zwłaszcza, że na dostawę trzeba trochę poczekać i suma sumarum wszystko wydłuża się w czasie. 

I tak prawdę mówiąc nie jestem do końca też pewna, czy te pozycje faktycznie są "sold out", skoro w dalszym ciągu widzę je w sklepie. 

Co by nie było, nie mam koronkowej sukienki, stroju kąpielowego, poszewek na poduszki itd. - mogłabym tak wymieniać bez końca. 

Ostatecznie, z braku laku, wybrałam jakieś pierdoły i wrzuciłam je do jednego worka. A są to: 

- dwie pary okularów przeciwsłonecznych -
Tym razem wybór padł na niebieskie i różowe. I są całkiem spoko, chociaż bardzo delikatne. Myjąc bym je ułamała...


- banalna, niezbędna przejściówka -
Wszystkie, jakie były u nas w garażu gdzieś poginęły. Skoro były tu pod ręką, to po co jeździć i szukać stacjonarnie...


- do kuchni - 
Łyżeczka do lodów ze stali nierdzewnej.


Hmm z tą stalą to się okaże. Tą, którą kupiłam w kwietniu stacjonarnie w jednym z supermarketów za 18 zł (!), poszła do śmieci, ponieważ zardzewiała. Zobaczymy, jak ta się spisze.


Siatka / osłonka / moskitiera na żywność -przydatna rzecz zwłaszcza latem.


Tego mi brakowało w ogrodzie, czy też nad jeziorem, kiedy to nad moim kubkiem kawy szybowały w kółko osy. Świetny, praktyczny gadżet, aczkolwiek myślałam, że jest ciut mniejsza. Fajnie się składa, zajmuje mało miejsca, także schowałam na następny sezon.


- lampki LED - 
Mamy wrzesień, a Ewusia lampki świąteczne zamawia. No gorzej już być nie mogło... 😂 rok w rok ozdabiamy ogród w grudniu. Chociaż lampek mamy od groma, to i te wzięłam, ponieważ ceny są jeszcze mocno zaniżone. Chyba ozdobię sobie w tym roku jeszcze samochód, a jadąc do pracy będę śpiewać Merry Christmas... 
Aleeee... jakby nie patrzeć są całkiem spoko. Wyglądają jak siatka, więc na okno byłyby perfekcyjne. Jednak rozplątywanie ich to nie lada wyczyn...


Hitem sierpnia na urodziny syna okazały się balony. Dlaczego? Ponieważ świeciły. A to wszystko dzięki mini kuleczkom LED, które wkładamy do środka przed jego napompowaniem.


Ja akurat kupiłam gotowy zestaw (lampki były już w balonach) u nas w supermarkecie, ale skoro są u Chińczyków to sobie domówiłam. 10 kuleczek, które migają w różnych kolorach. Oczywiście możemy je włączyć i wyłączyć kiedy tylko chcemy (lepiej nie wyrzucać tego białego paseczka, który separuje od siebie dwie znajdujące się w środku bateryjki). Niby banał, ale podczas zabawy był strzałem w 10-tkę. Mali goście pozabierali ze sobą do domu balonki, więc muszę takie kulki sobie jeszcze dokupić.

- Kemei KM - 1025 - 



Z tej firmy mam już elektryczną maszynkę do golenia, która póki co jeszcze z nami współpracuje. Zdecydowałam się na tą prostownicę do włosów tylko i wyłącznie dlatego, że jest mała.


Całych włosów nie mam potrzeby prostować, tylko końcówki, więc mi ona w zupełności wystarcza. Fajnie działa, wszystko sprawne, szybciej się nagrzewa niż moja obecna, 8-letnia już prostownica.


Ze względu na swoje mini gabaryty świetnie sprawdzi się jadąc gdzieś w podróż, ponieważ zajmuje bardzo mało miejsca.

Jeżeli chcecie zaoszczędzić to przy składaniu zamówienia wpiszcie RGTina, a otrzymacie bardzo fajny rabacik.

20 komentarzy:

  1. takie drobiazgi też zawsze się przydają, zamawiałam już rosegal i z tym sklepem mam raczej dobre doświadczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta moskitiera to dla mnie przydatna rzecz! Wieczny problem z muszkami w letni czas owoców i warzyw, które nie mieszczą się w lodówce by znikł. Ja nie korzystałam z tego sklepu ale widzę, że są tak różności z każdej dziedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te okulary bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna taka mala prostownica. Przydatna na podroz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prostownicę chętnie przygarnęłabym, moja jest dość duża, a ja za każdym razem kiedy jadę do teściów muszę się męczyć z jej zapakowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się moskitiera na żywność! Idealnie się nada do pikników na otwartym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle cale zamówienie podoba mi sie bardzi i pewnie kilka pomysłów podkradne

    OdpowiedzUsuń
  8. Okularki mi się podobają. Jestem ciekawa jak spisze się prostownica.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł z tym namiotem na jedzenie. :) Okulary też bardzo fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. okulary podobają mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam takie okulary ;0 podoba mi się siatka - nawet przed meszkami pewnie ochroni, co? U nas teraz ich plaga!

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka łyżka do lodow by była u mnie mile widziana;>

    OdpowiedzUsuń
  13. Te różowe oklarki są mega :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ta lyzka jaka ladna podoba mi sie ale okulary rowniez

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubie zamawiać takie drobiazgi. Niby nic a kiedy są w domu to jakos tak latwiej ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Tym razem z twojego zamówienia spodobały mi się tylko okulary :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham takie pierdoły zamawiać, widzę nie jestem sama :D

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię tego typu okulary, nie tyle co chronią przed słońcem, a po prostu są bardzo oryginalne i modne.

    OdpowiedzUsuń
  19. No powiem Ci, że zamówienie bomba :D i sądziłam, że prostownica może być słaba, ale jednak się myliłam :D co do jej gabarytów to się zgadzam :D świetna na podróże.

    OdpowiedzUsuń
  20. Całkiem przydatne gadżety :) Zawsze można tam coś ciekawego znależć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.