W ostatnich latach, zwłaszcza po narodzinach naszego Olusia, moja pasja, czyli czytanie książek, poszło totalnie w odstawkę.

W chwili obecnej staram się nadrobić stracony czas. Wraz z wiekiem poszerzyłam swoje zainteresowanie o naprawdę różne gatunki literackie. 

Dotarłam do Katarzyny, bardziej znanej w sieci pod pseudonimem K.N.Haner. Jest młodą pisarką, autorką powieści dla kobiet, która wydała już wiele świetnych książek, cieszących się dużą popularnością. 


Tak się składa, że niebawem, a dokładnie 4 września, odbędzie się premiera jej najnowszej powieści pt. "Nieczyste więzy"


Już we wstępie książki poznajemy młodziutką, 21-letnią dziewczynę o imieniu Claire, Claire Johnson. Jest ona bardzo skromna, zagubiona i nieśmiała, nie lubi nowych miejsc i nowych osób, ani imprezowania, w przeciwieństwie do jej współlokatorów. Powodem są wydarzenia z przeszłości, z którymi do dzisiaj nie potrafi sobie poradzić.. Jej matka została brutalnie zgwałcona... Niestety zmarła w trakcie porodu, a więc Claire nawet jej nie poznała... Sytuacja ta zostawiła w jej psychice ogromny cios. Claire, jako nastolatka przeszła też poważny okres buntu. Żaden psychiatra nie poradził sobie dotąd z jej głęboką depresją.


Na jej ścieżce życiowej pojawia się okazja, aby odbyć półroczny staż w międzynarodowej korporacji zajmującej się handlem, stąd też przenosi się do wielkiego świata, jakim jest San Francisco. Starało się o niego wielu studentów, a jednak to jej przypadł ten zaszczyt. Lubi obmyślać strategie, analizować wydatki i szukać rozwiązań, by poprawić wyniki. To szansa na zrobienie kariery, o której zawsze marzyła.

W międzyczasie podejmuję się terapii z kolejnym, jak jej się początkowo wydawało, bezskutecznym psychiatrą, który i tak nic nie zdziała... To Colin Douglas, podobno najlepszy specjalista w swojej dziedzinie. Jednak skrywa on mroczne tajemnice. To mężczyzna o 3 osobowościach: kochanka, przyjaciela i lekarza jednocześnie. Ich spotkania są coraz to bardziej wciągające, oboje stają się od siebie wręcz uzależnieni. To właśnie z Claire spełnia swoje erotyczne fantazje nie zważając na to, że ma żonę. To erotyczna gra bez granic, na którą oboje się godzą...


"Nie wiem, dlaczego, ale nie potrafię oderwać od niego wzroku. W tych szarozielonych oczach widzę coś, co niesamowicie mnie intryguje, zachwyca, podnieca i przeraża jednocześnie. Nigdy nie czułam aż tyle. Strach, zachwyt, podniecenie, pragnienie."

"Nagle jego dłonie suną po całej długości moich rąk, do ramion, aż w końcu docierają do szyi. Czuję lekki uścisk. Biorę płytki oddech, a on ściska mocniej. (...). Oczy zachodzą mi łzami, ale Bóg mi świadkiem... Podoba mi się to. Cholernie podoba mi się to, co wyprawia z moim ciałem."

"Nie potrzebuję czułego kochanka, tylko demona seksu, żeby ujarzmił i zaspokoił pragnienia, które sam we mnie rozbudza".

Dodatkowo w życiu Claire pojawia się: tajemniczy Marvin, początkowo syn prezesa, a potem sam prezes firmy, który ma na nią "chrapkę", Lucas - jej przełożony i Felicja, którzy wywierają ogromny wpływ na akcję i dalsze losy bohaterki.


Jest to mocny, bardzo odważny thriller, typowy dark romance, który przenosi nas do mrocznego, a jednocześnie niezwykle wciągającego świata. A w nim toczy się niebezpieczna gra...Gra dwojga ludzi bez zahamowań, przepełniona pożądaniem, manipulacją i poddaniem się. To romans, ale nie taki prosty i zwyczajny, usłany kwiatkami, romantycznymi kolacjami , "buzi-buzi", bo to głównych bohaterów nie kręci. To popieprzona namiętność bez granic, zabawa na śmierć i życie, a jednak doprowadzająca do obłędu.


Ciężko było "zgarnąć" myśli...Ale mnie nieczysto wciągnęła... Wbiła wręcz w fotel... 335 stron to dużo? Czasami tak, a czasami nie. W przypadku "Nieczystych więzów" to nie jest istotne. Chłonęłam strona po stronie. Prolog zasugerował zakończenie historii, ale nie wzięłam tego do siebie. Wręcz pobudziło to moją wyobraźnię i chciałam więcej. Opisywane sceny są mocne, wulgarne, dla dorosłych, ale mi to absolutnie nie przeszkadzało. Wręcz momentami dłonie mi się pociły. Skromne, a jednak nie do końca dziewczę + psychiatra, który teoretycznie powinien być "snobem" wożącym się za chajs klientów "z problemami" Porsche to połączenie nieprzewidywanych dla mnie emocji. Nie wiadomo, kto tu gra pierwsze skrzypce, gdyż oboje mają na tyle skryte żądze, których nie jesteście w stanie sobie wyobrazić.

Okładka doskonale odzwierciedla treść książki. Innej sobie nie wyobrażam. Może i jest kontrowersyjna, ale musisz przeczytać, a wtedy przyznasz autorce, że to był doskonały wybór.

Zakończenie nie jest ostateczne... Niby przewidywalne, ale pozostawia sporo pytań. I będzie ciąg dalszy... Który z pewnością będę wyczekiwać.


Dziękuję wydawnictwu Znak za możliwość otrzymania przedpremierowego egzemplarza. Możecie zakupić go już teraz - poprzez ten link: klik.
 
Autorce zaś, Kasi Haner dziękuję za wyróżnienie bycie mianem Ambasadorki książki "Nieczyste więzy".


Czy Cię wciągnęłam? Jeśli lubisz mroczne, zaskakujące, z pazurem historie to musisz przeczytać ten thriller.

"Nieczyste więzy" to książka, przy której nie da się zatrzymać! 

11 komentarzy:

  1. Fajnie to wszystko opisałaś. Książka jak wiesz mi również się bardzo spodobała i również jestem jej ambasadorką. Uwielbiam historie wychodzące spod pióra Kasi i czekam na kolejne ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤ mam nadzieję, że doczekamy się kontynujacy, bo to bomba!

      Usuń
  2. Z twórczością autorki nie miałam jeszcze doczydoczynienia, ale po Twojej recenzji wiem, że rozpocznę swoją przygodę z jej dziełami. Również ostatnio zaczęłam eksperymentować z różnymi gatunkami i thriller z wątkiem niebezpiecznej miłości balansującej na krawędzi mnie zdecydowanie uwiedzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. czasami lubię takie mocne książki, ale musi być odpowiedni nastrój i najlepiej wieczór, ta jest ostatnio bardzo popularna

    OdpowiedzUsuń
  4. Z miłą chęcią zapoznam się bliżej z tą pozycją. Zapisuje tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem w trakcie czytania i po raz kolejny jestem zachwycona książką. Istna petarda! Widać, że autorka ma wielki talent i pisze to tak, aby poruszyć czytelnika do granic możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka niesamowicie intryguje a skoro treść jest jej odzwierciedleniem to chętnie bym przeczytała całość. Mam nadzieję, że teraz znajdę więcej czasu na czytanie

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziękuję, doceniam takie słowa. Jest warta uwagi. Polecam bardzo, chociaż jest niezwykle nietypowa 😁

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już kilka recenzji tej książki i muszę ją koniecznie kupić!

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że ten thriller wciągnie mnie bez reszty.
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.