Kochani przyznajcie się, ale tak szczerze, czy chociaż raz w życiu zaliczyliście wpadkę i wręczyliście żonie/narzeczonej/koleżance/mamie/przyjaciółce niekoniecznie trafiony w jej gusta prezent? 

Ja takich sytuacji nawet kilka zaliczyłam i nie ukrywam, że za każdym razem mina odbiorcy była bezcenna. To tzw. stanie i udawanie, że jest super to dość krępujący moment, ponieważ tak naprawdę jest zupełnie na odwrót. Ktoś, kto jest Ci bliski może (ale niekoniecznie) dać Ci delikatnie (bądź wprost) do zrozumienia, że nie był to dobry wybór. Dlatego stawiam na uniwersalne podarunki. 

Ostatnio jest bardzo głośno o SurpriseCandle
Nie mogłam się oprzeć i musiałam zobaczyć, na czym polega ten fenomenalny gift. 


Jestem świeczkomaniaczką. Moja mama wciąż mi powtarza, że jeśli kiedykolwiek braknie u nas w domu prądu to ja w światło jestem zabezpieczona nawet na dobrych kilka dni, a jakby była potrzeba, to i sąsiadom pomogę. Nic na to nie poradzę, kupuję je bez względu na porę roku, zaś zapalam zazwyczaj na jesień, kiedy to na zewnątrz robi się szaro i brzydko.

Kiedy w internetach ujrzałam świece SurpriseCandle moje oczy nie mogły oderwać wzroku. Zakochałam się od pierwszego spojrzenia.


Są to wysokiej jakości przyjazne środowisku, ręcznie wykonane świece zapachowe. Nawet knot wykonany jest w 100% z bawełny.


Zaś zwartość w środku to połączenie naturalnego wosku palmowego z olejkami zapachowymi. To właśnie one oddają nam piękne, intensywne, aczkolwiek nie duszące aromaty. Występują w wielu wariantach zapachowych, tak więc każdy z nas dopasuje w swoje gusta ten odpowiedni.

Ponieważ są w 100 % naturalne, to nie wywołują reakcji alergicznych. Żeby było mało, podczas palenia nie wydzielają również dymu. Poza tym są biodegradowalne, koszerne i ekologiczne.

Wydawać by się mogło, że to kolejne, banalne świece. Jak wiele innych na rynku. Ale te zrobiły na mnie nie tylko swoim niby prostym, przepięknie ozdobionym, szklanym, masywnym słoju z pokrywką ogromne wrażenie. Mogą służyć jako idealne dopełnienie wystroju danego pomieszczenia i ocieplić atmosferę.

Oprócz tego oryginalnym pomysłem dołączonym do świeczki jest niespodzianka, którą jest biżuteria. Myślę, że to nie lada gratka dla każdej kobiety.

Do wyboru mamy: bransoletkę, kolczyki, naszyjnik oraz pierścionki. Jeśli chodzi o tą ostatnią opcję to nie martwcie się, możemy dobrać sobie odpowiedni rozmiar. Pomocna jest tutaj tabela rozmiarów.

Ja zdecydowałam się na FRAGRANT ROMANCE .


- EGZOTYCZNE KWIATY - 

Jeżeli chodzi o sam zapach, to dominują tu:
– nuty górne: porzeczka, pomarańcz, ananas,
– nuty serca: hibiskus, orzech kokosa, czerwone owoce, ozonic,
– nuty dolne: słodkie piżmo, drzewo sandałowe, brzoskwinia.


Obawiałam się tutaj orzecha kokosu, słodkiego piżma i drzewa sandałowego, ponieważ tych akurat składników unikam czy to w perfumach, czy też w świeczkach. Jednak całość to ciepły, świeży aromat.

W środku znalazłam oczywiście niespodziankę...


Na pokrywie świeczki widać już, jaka błyskotka jest w moim posiadaniu.


Jest to srebrny naszyjnik (próba 925), bardzo delikatny i subtelny, taki, jaki już od dawna chciałam sobie sprawić.


Oczywiście skusiłam się na jeszcze jedną świeczkę, a jest nią SECRET BERRY, czyli słodka jagoda.


Dominują tutaj:
– nuty górne: zapach śmietany, jagoda
– nuty serca: cytrus, nuty zielone, słodycze
– nuty dolne: wanilia.

W tym przypadku zdecydowałam się wybrać pierścionek i nie żałuję swojej decyzji.


Entuzjazm podczas otwierania niespodzianki był ogromny. Obawiałam się jednak, że nie trafię z rozmiarem, ponieważ nie do końca byłam pewna, czy aby dobrze sobie wszystko obliczyłam. Ale udało się, intuicja mnie nie zawiodła i tak oto od dzisiaj mogę nosić się z tym przepięknym, niebieskim srebrnym cudem.


Jeśli chodzi o biżuterię to dodam pewną dość istotną informację. Otóż pamiętajcie o tym, iż decydując się na daną świeczkę otrzymujecie losowo dobraną niespodziankę. Nie sugerujcie się tym, co widzicie na zdjęciu na stronie. Biżuteria pokazana obok świecy jest tylko przykładem. 
 Jeśli już odkryjesz, na co trafiłeś / trafiłaś w świecy, wartość biżuterii możesz sprawdzić za pomocą kodu produktu, który znajduje się na małej etykietce tuż przy niespodziance.

Mimo wszystko uważam, że warto zaryzykować. Płacimy jedynie 99,99 zł., jednak wartość wraz z biżuterią wynosi tak naprawdę do 300 zł. Ja byłabym zapewne z wszystkiego zadowolona, ponieważ kocham błyskotki. Jest to dużo lepsza opcja niż kosmetyki. Także Panowie - jeżeli stoicie przed dylematem, co kupić Waszej wybrance to wybierzcie SupriseCandle.Niebawem Święta, ludzie będą szaleć i poszukiwać prezentów dla najbliższych, a tu wystarczy wejść na stronę i zamówić.

Ja już wiem, co podaruję mojej mamie i teściowej.

- Gra warta świeczki -
#SurpriseCandle

Mam dla Was też dobrą wiadomość. Otóż trwa konkurs, w którym do zgarnięcia jest właśnie jedna, losowo wysłana świeca. 

Jeżeli jesteś w jej posiadaniu to wystarczy: 

1. Znajdź SupriseCandle na Facebook'u i Instagramie:
- facebook.com/SurpriseCandle1
- instagram.com/SurpriseCandle.pl 
2. Zrób zdjęcie produktów,

3. Opublikuj swoje zdjęcie na naszej ściance FB lub na Instagramie
z hashtagiem #SurpriseCandle,

4. Nagrodą za wyróżnioną Fotografie jest Świeca SurpriseCandle (świeca wybierana jest losowo),

5. Zwycięzcy zostaną opublikowani raz w tygodniu na naszych portalach społecznościowych!

Wszystkim Uczestnikom życzę powodzenia !

7 komentarzy:

  1. Przepiękne jako prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonały pomysł. W okresie okołoświątecznym idealne na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  3. pokochałam świece tej marki a piękna biżuteryjna niespodzianka jest dodatkowym atutem

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna propozycja na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te świece są genialne. Piekna biżuteria Ci się trafiła. Ja właśnie zamówiłam kolejne 3 na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł na prezent, już nie muszę szukać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świeczki i biżuteria? GENIALNE <3 jakbym znalazła tam kolczyki z łańcuszkiem to byłabym wniebowzięta ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.