Kochani dobrze wiecie, że w ramach współpracy co miesiąc Pure Beauty rozpieszcza mnie swoimi boxami kosmetycznymi. Nie ukrywam, że bardzo się z tego cieszę, ponieważ uwielbiam testować różne nowości, które w tych właśnie pudełkach możemy znaleźć.
Z najnowszą edycją nazwaną HAPPY CARE wchodzimy w kolejną, może niekoniecznie przyjemną, ale jeszcze dość fajną porę roku. U nas na Dolnym Śląsku we wrześniu temperatury przekraczały 30°C, zaś w październiku było nawet 29,2°C (rekordowo), co uważam za dość absurdalne zjawisko. Ale cóż, klimat się psuje. Wszystko się przesuwa i mamy co mamy.

Wracając do boxa... Wraz z nim wkraczamy już bardziej w tą jesienną pielęgnację. Dlatego w pudełku do dyspozycji stoi nam tym razem 13 kosmetyków, w tym dwa produkty miniaturowe.
Spójrzcie sami:
Z najnowszą edycją nazwaną HAPPY CARE wchodzimy w kolejną, może niekoniecznie przyjemną, ale jeszcze dość fajną porę roku. U nas na Dolnym Śląsku we wrześniu temperatury przekraczały 30°C, zaś w październiku było nawet 29,2°C (rekordowo), co uważam za dość absurdalne zjawisko. Ale cóż, klimat się psuje. Wszystko się przesuwa i mamy co mamy.

Wracając do boxa... Wraz z nim wkraczamy już bardziej w tą jesienną pielęgnację. Dlatego w pudełku do dyspozycji stoi nam tym razem 13 kosmetyków, w tym dwa produkty miniaturowe.
Spójrzcie sami:
APIVITA BLACK DETOX - żel do mycia twarzy
(w boxie produkt miniaturowy 15 ml; oryginał jest w cenie* 80,99 zł / 150 ml)

Jest to żel zawierający m.in. węgiel aktywny i propolis, które to mają skutecznie oczyścić skórę twarzy oraz okolic oczu nie przesuszając jej. Ponadto ma rzecz jasna usuwać makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia.
No, no, no, lubię używać produktów, które w składzie mają węgiel aktywny. Ciekawa jestem jakiego jest koloru (może czarny? - ale póki co nie zdradzę). Z chęcią go wypróbuję.
ONLYBIO HYDRA MOCKTAIL - nawilżający płyn micelarny
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 34,99 zł / 400 ml)

W tym przypadku w boxie do wyboru były dwa rodzaje płynu. Tym drugim jest łagodzący SENSITIVE CARE.
Rekomendowany jest on nie tylko przez Justynę Hushaaabye, ale również Polskie Towarzystwo Dermatologiczne. Ma w sobie m.in. lewan, posiadający działanie jak roślinny kwas hialuronowy i prebiotyk. Ponadto zawiera delikatne micele, które nie powodując podrażnień również mają usuwać makijaż z twarzy oraz oczu.
Bardzo się cieszę, że płyn ten jest częścią tej edycji, ponieważ akurat będzie dla mojego typu cery pasował. Takie produkty w domu są na wagę złota.
ARGANOVE - ekologiczny hydrolat z liści werbeny
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 18,69 zł / 100 ml)

Otrzymywany jest z najwyższej jakości liści werbeny zbieranej w Maroku. Sprawdzi się w codziennej pielęgnacji skóry normalnej i mieszanej. Posiada wiele zalet: skuteczne tonizowanie i odświeżanie, zapewnianie odpowiedniego poziomu nawilżenia, pomoc w łagodzeniu podrażnienia czy stanów zapalnych. Poza tym regulowanie stopnia wydzielania sebum, przywracaniw skórze równowagi. Lepsze wchłanianie się substancji czynnych. Ba. Można pryskać na włosy, co ułatwia rozczesywanie włosów i sprawia, że stają się one miękkie.
Uwielbiam wszelkie hydrolaty, jednakże tu i teraz przyznaje się bez bicia, że te najbardziej popularne, o różanym zapachu, już mi się "przejadły". Ogórkowe również. Mam jeszcze aloesowy, z którym jeszcze się przyjaźnie. Ale ten? Jestem go mega ciekawa. Tym bardziej, jak działa na włosy.
MARTINI SPA Luxury Active - gąbka do demakijażu z węglem aktywnym
(w boxie pełnowymiarowe opakowanie w ilości 2 sztuk; cena*: 14,99 zł)

Jak na tego typu gąbeczki przystało zadaniem ich jest usunięcie wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń z twarzy nie tylko w kwestii demakijażu. Można ich używać również po prostu, aby oczyścić twarz . Z kurzu, pyłu i innego, latającego w powietrzu ustrojstwa. Ponoć węgiel aktywny pochłania brud i tłuszcz, dzięki czemu cera ma być odświeżona.
Wyglądają fajnie. Są rzecz jasna czarnego koloru o kształcie jajka. Osobiście oprócz typowych wacików wolę szczoteczki soniczne - te wielokrotnego użytku. Już je używam i chyba wspomnę Wam o nich w osobnym wpisie.
SHIONLE Collagen - nawilżająco-ujędrniająca maska do twarzy
(w boxie 1 z 4 losowo wybranych, pełnowymiarowych masek; cena*: 6,90 zł / 23 ml)

Do wyboru były jeszcze: odżywcza Honey z miodem, rewitalizująca Snail z wyciągiem ze śluzu ślimaka lub rozświetlająca Vitamin.
Jak się domyślacie mi trafiła nawilżająco-ujędrniająca, która zawiera hydrolizowany kolagen. Ma ona przywracać skórze nie tylko odpowiedni poziom nawilżenia, ale również jędrność oraz sprężystość.
Całe szczęście, że trafiła mi się akurat ta wersja maski. Cieszę się, bo odpowiednie nawilżenie mojej skóry to podstawa. Nie znam tej marki, więc tym bardziej z chęcią wypróbuję.
ISADORA Glossy - wodoodporny eyeliner
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena: 49,90 zł / 3,7 ml)

W boxie była okazja otrzymać losowo 1 z 9 kosmetyków zarówno do makijażu oka, jak i brwi.

Ja trafiłam na płynny, hypoalergiczny, wodoodporny Eyeliner nr 45 Blue Dazzle, nie powodujący podrażnień, odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach i noszących soczewki kontaktowe. Posiada precyzyjny aplikator w formie twardszego pędzelka, dzięki któremu zyskujemy perfekcyjny efekt końcowy. Szybko wysycha, nie odbija się na powiece. Trzyma się przez cały dzień, przetrwać ma też ekstremalne warunki. Zmywa się szybko i nie marząc się.
Lubię Eyelinery. Używam. I pewnie po ten bym sięgnęła, gdyby nie totalnie niepraktyczny odcień. Obstawiam, że większość kobiet używa kolor czarny. Gdyby był właśnie taki, byłoby bomba. Cóż... Szkoda. Strasznie mi przykro z tego powodu. Poszukam kogoś, kto taki odcień na co dzień używa. Bez sensu, aby u mnie leżał i się marnował.
LIRENE Vitamin Glow - rozświetlający podkład do twarzy z witaminą C
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 26,99 zł / 30 ml)

Tutaj witamina C odgrywa najważniejszą rolę, a mianowicie ma nie tylko chronić skórę przed czynnikami z zewnątrz, ale wygładzać, poprawiać elastyczność i redukować widoczność zmarszczek. Ponadto ukrywa niedoskonałości, przywracając skórze blask oraz wyrównując koloryt.

Kolor podkładu to 001 natural. Nie jest to hit, utrzymujący się na twarzy cały dzień. Nie ukryje także nie wiadomo jakich wad na twarzy, z którymi się borykacie.
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena: 49,90 zł / 3,7 ml)

W boxie była okazja otrzymać losowo 1 z 9 kosmetyków zarówno do makijażu oka, jak i brwi.

Ja trafiłam na płynny, hypoalergiczny, wodoodporny Eyeliner nr 45 Blue Dazzle, nie powodujący podrażnień, odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach i noszących soczewki kontaktowe. Posiada precyzyjny aplikator w formie twardszego pędzelka, dzięki któremu zyskujemy perfekcyjny efekt końcowy. Szybko wysycha, nie odbija się na powiece. Trzyma się przez cały dzień, przetrwać ma też ekstremalne warunki. Zmywa się szybko i nie marząc się.
Lubię Eyelinery. Używam. I pewnie po ten bym sięgnęła, gdyby nie totalnie niepraktyczny odcień. Obstawiam, że większość kobiet używa kolor czarny. Gdyby był właśnie taki, byłoby bomba. Cóż... Szkoda. Strasznie mi przykro z tego powodu. Poszukam kogoś, kto taki odcień na co dzień używa. Bez sensu, aby u mnie leżał i się marnował.
LIRENE Vitamin Glow - rozświetlający podkład do twarzy z witaminą C
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 26,99 zł / 30 ml)

Tutaj witamina C odgrywa najważniejszą rolę, a mianowicie ma nie tylko chronić skórę przed czynnikami z zewnątrz, ale wygładzać, poprawiać elastyczność i redukować widoczność zmarszczek. Ponadto ukrywa niedoskonałości, przywracając skórze blask oraz wyrównując koloryt.

Kolor podkładu to 001 natural. Nie jest to hit, utrzymujący się na twarzy cały dzień. Nie ukryje także nie wiadomo jakich wad na twarzy, z którymi się borykacie.
SHEFOOT LABORATORIES – złota zmiękczająca maska do stóp
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 24,99 zł / 1 para)

LUXURY GOLDEN SOCKS to luksusowa maska do stóp w formie efektownych złotych skarpetek. Jest to zabieg PREMIUM, który przywrócić ma stopom niezwykłą miękkość, aksamitną gładkość, zaś skórze promienność i zadbany wygląd. Maska niweluje szorstkość, zmniejsza suchość oraz dyskomfort naskórka, sprawiając że skóra stóp odzyskuje komfort i właściwą kondycję.
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 24,99 zł / 1 para)

LUXURY GOLDEN SOCKS to luksusowa maska do stóp w formie efektownych złotych skarpetek. Jest to zabieg PREMIUM, który przywrócić ma stopom niezwykłą miękkość, aksamitną gładkość, zaś skórze promienność i zadbany wygląd. Maska niweluje szorstkość, zmniejsza suchość oraz dyskomfort naskórka, sprawiając że skóra stóp odzyskuje komfort i właściwą kondycję.
Skarpetki te zawierają aż 3 warstwy:
- zewnętrzną ZŁOTĄ FOLIĘ,
- wewnętrzną MIĘKKĄ WŁÓKNINĘ,
- bogatą maskę PREMIUM.
- zewnętrzną ZŁOTĄ FOLIĘ,
- wewnętrzną MIĘKKĄ WŁÓKNINĘ,
- bogatą maskę PREMIUM.
Dziękuje, że znalazły się on właśnie w tym boxie. Marzyłam o czymś do moich stópek, które są masakrycznie przesuszone. Bardzo mnie zaintrygowały. Mam nadzieję, że po takim zabiegu poczuję ogromną ulgę.
SYLVECO - nawilżający balsam na rozstępy
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 45,00 zł / 300 ml)

Pomysł powstał pod kątem najbardziej wymagającej i wrażliwej skóry. Polecany jest szczególnie kobietom w ciąży, po porodzie i matkom karmiącym, a także osobom, narażonym na wahania wagi.
Zawiera betulinę oraz ekstrakt z lukrecji gładkiej, które mają wzmocnić włókna elastynowe i kolagenowe, zapobiegając jednocześnie rozstępom i wiotczeniu skóry. Pielęgnuje skórę szorstką, przesuszoną, wymagającą poprawy elastyczności. Specjalnie dobrana kompozycja składników zatrzymujących wodę w skórze i optymalnie natłuszczających pozwala ją odżywić oraz przywrócić jej miękkość i gładkość. Lekka formuła balsamu doskonale się rozprowadza i wchłania, pozostawiając skórę idealnie nawilżoną i jędrną. Przebadany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Bezzapachowy.
Fantastyczny, naturalny skład, co mnie akurat nie dziwi, ponieważ Sylveco w swojej kosmetycznej ofercie właśnie takowe kosmetyki posiada. Wypróbuję, aczkolwiek co do balsamów to idzie mi opornie i niekoniecznie jestem regularna w ich stosowaniu.
DERMEDIC Capilarte - szampon wzmacniający, hamujący wypadanie włosów
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 49,05 zł / 300 ml)

Polecany jest do całorocznego stosowania dla przede wszystkim dla osób genetycznie obdarzonych cienkimi i rzadkimi włosami oraz skłonnością do ich wypadania, a także dla tych osób, u których w wyniku działania czynników pozagenetycznych (np. stres, niewłaściwa dieta, choroba) występuje czasowe osłabienie i utrata włosów. Specjalnie opracowana formuła preparatu regeneruje i wzmacnia strukturę mieszka oraz samego włosa, a jednocześnie łagodnie oczyszcza włosy i skórę głowy, nie naruszając jej równowagi mikrobiologicznej. Szampon zawiera Procapil oraz kompleks Pilotantum™, które odżywiają i wzmacniają cebulkę włosa, przez co ograniczają nadmierne wypadanie włosów. Pobudza aktywność biologiczną cebulki, dzięki czemu faza wzrostu w cyklu życia włosa wydłuża się, a włosy się zagęszczają i zwiększa się ich objętość.
Miałam go już 3 razy i uwierzcie mi, że naprawdę to, co producent obiecuje, się sprawdza. Używałam go wraz z odżywkami czy maskami innych firm tuż po chemioterapii, kiedy włosy powoli zaczynały mi odrastać. Ten pierwszy tzw. "mysi meszek" na głowie był okropny, włosy miałam miękkie, łamliwe i cieniuteńkie. On pomógł mi je odbudować. Dość szybko pojawił się tzw. "baby hair". Także z czystym sumieniem mogę Wam go polecić.
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 49,05 zł / 300 ml)

Polecany jest do całorocznego stosowania dla przede wszystkim dla osób genetycznie obdarzonych cienkimi i rzadkimi włosami oraz skłonnością do ich wypadania, a także dla tych osób, u których w wyniku działania czynników pozagenetycznych (np. stres, niewłaściwa dieta, choroba) występuje czasowe osłabienie i utrata włosów. Specjalnie opracowana formuła preparatu regeneruje i wzmacnia strukturę mieszka oraz samego włosa, a jednocześnie łagodnie oczyszcza włosy i skórę głowy, nie naruszając jej równowagi mikrobiologicznej. Szampon zawiera Procapil oraz kompleks Pilotantum™, które odżywiają i wzmacniają cebulkę włosa, przez co ograniczają nadmierne wypadanie włosów. Pobudza aktywność biologiczną cebulki, dzięki czemu faza wzrostu w cyklu życia włosa wydłuża się, a włosy się zagęszczają i zwiększa się ich objętość.
Miałam go już 3 razy i uwierzcie mi, że naprawdę to, co producent obiecuje, się sprawdza. Używałam go wraz z odżywkami czy maskami innych firm tuż po chemioterapii, kiedy włosy powoli zaczynały mi odrastać. Ten pierwszy tzw. "mysi meszek" na głowie był okropny, włosy miałam miękkie, łamliwe i cieniuteńkie. On pomógł mi je odbudować. Dość szybko pojawił się tzw. "baby hair". Także z czystym sumieniem mogę Wam go polecić.
MARTIX Food For Soft - intensywnie nawilżająca maska do włosów
#MartixPolska #FoodForSoft
(w boxie produkt miniaturowy; oryginalne opakowanie jest w cenie*: 183,00 zł / 500 ml)

Jest ona przeznaczona do wszystkich rodzajów suchych włosów. Zawiera awokado oraz kwas hialuronowy. Jej zadaniem jest przywrócenie odpowiedniego poziomu nawilżenia.
Kosmetyki tej marki właśnie dzięki Pure Beauty poznałam. Bardzo dobrze się u mnie sprawdziły. Mama do dzisiaj ma szampon i odżywkę, ale z innej, różowej linii. w przypadku tej maski również nie mam wątpliwości. Czuję, że się sprawdzi.
(w boxie produkt miniaturowy; oryginalne opakowanie jest w cenie*: 183,00 zł / 500 ml)

Jest ona przeznaczona do wszystkich rodzajów suchych włosów. Zawiera awokado oraz kwas hialuronowy. Jej zadaniem jest przywrócenie odpowiedniego poziomu nawilżenia.
Kosmetyki tej marki właśnie dzięki Pure Beauty poznałam. Bardzo dobrze się u mnie sprawdziły. Mama do dzisiaj ma szampon i odżywkę, ale z innej, różowej linii. w przypadku tej maski również nie mam wątpliwości. Czuję, że się sprawdzi.
WOOM Family - pasta do zębów Complex
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 15,90 zł / 75 ml)

Jest to naturalna pasta do zębów o delikatnym składzie i działaniu łagodzącym wrażliwość zębów oraz dziąseł. Jej formuła daje efekt odczulający i antybakteryjny. Ma zapobiegać tworzeniu się płytki nazębnej i kamienia nazębnego oraz wzmacniać dziąsła.
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena*: 15,90 zł / 75 ml)

Jest to naturalna pasta do zębów o delikatnym składzie i działaniu łagodzącym wrażliwość zębów oraz dziąseł. Jej formuła daje efekt odczulający i antybakteryjny. Ma zapobiegać tworzeniu się płytki nazębnej i kamienia nazębnego oraz wzmacniać dziąsła.
Myślę, że nie muszę tutaj się wywodzić, że o higienę jamy ustnej należy regularnie dbać myjąc codziennie zęby. Stąd też u nas wszelkie pasty znikają w oczach. Nie ma co się dziwić, ponieważ jest to jeden z kluczowych "gości" w łazience. Dobrze, że jest w pudełku.
Kocham skakać - voucher do parku trampolin JUMP WORLD
„Kocham skakać” to super miejsce dla całej rodzinny aby miło spędzić tam jesienno-zimowe dni.To świetna rozrywka i odskocznia od codziennych obowiązków. Są tu atrakcje dla dzieci, młodzieży, a także dorosłych. Dlatego warto skorzystać. Tym bardziej teraz, kiedy na zewnątrz robi się już coraz to chłodniej.
Karta podarunkowa ważna jest do dnia 31.03.2024. Szkoda, że tylko w Radomiu i Warszawie.
Gdyby było
bliżej, to by moje dzieci skorzystały z tych 70 minut szaleństwa dla dwóch osób.
URIAGE EAU Thermale H.A. Booster - nawilżające serum do twarzy
(w boxie dwie próbki kosmetyku w ilości 1 ml)
(w boxie dwie próbki kosmetyku w ilości 1 ml)
Tyyyyle dobroci w jednym boxie kosmwtycznym ekipa Pure Beauty stworzyła. Mega. Szczerze mówiąc edycja HAPPY CARE została naprawdę bardzo dobrze przemyślana (jak każda oczywiście, ale tutaj jestem wyjątkowo bardzo, bardzo mile zaskoczona), a kosmetyki tak dobrane, że obstawiam, że każda z nas by po wszystko od razu sięgnęła. Zastanawiałam się, który kosmetyk wznieść na podium i potraktować jako faworyta, ale w tym przypadku mam dość spory dylemat. Bo wszystko mi się bardzo podoba. A najbardziej fakt, że coraz to częściej pojawia się kolorówka, więc można sobie bardzo fajnie skompletować kosmetyczkę z produktami do makijażu. Bo do demakijażu np. płyn micelarny już jest. Jedyne, czego nie wykorzystam to voucher do parku trampolin, więc on powędruje w inne ręce.
Świetna zawartość (na zdjęciu całości nie ma, brakuje szamponu Dermedic, ponieważ zostawiłam go u mamy i w trakcie zdjęć nie miałam go w domu, aby dołączył do całości), praktyczna, idealna na obecną aurę. Mam już swoich ulubieńców, o których Wam niebawem wspomnę.
BRAWO Pure Beauty! Coraz to bardziej mnie zaskakujecie.
* są to ceny sugerowane
udanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😍
UsuńZawartość bardzo mi się podoba. Myślę, że z każdą edycją wnętrze jest coraz lepsze. Fajny eyeliner Ci się trafił. U mnie była kredka w kolorze zieleni (na szczęście, bo kocham ten kolor) :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że kredka zielona 😍 ale osobiście wolałabym czarną. Zawartość spoko. Bardzo mi się podoba
UsuńCiekawy i bardzo pomocny wpis
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤️
Usuń