Zrobiło się wreszcie pięknie, cieplutko niczym latem. U nas pewnego dnia temperatura sięgała 24 stopni! Taka pogoda ma na mnie najlepszy wpływ. Nie tylko poprawia samopoczucie i daje mnóstwo energii do działania, ale to przede wszystkim słońce perfekcyjnie odbija się na poprawie wyglądu skóry mojej twarzy.
Wiele razy Wam pisałam, jak bardzo źle działają na mnie mrozy. Na szczęście powoli już się poprawia. Ale kosmetyki do makijażu musiałam odstawić na bok.
W odpowiednim czasie miałam możliwość wypróbowania produktów firmy allerco. O dwóch z nich pisałam Wam tutaj.
Tym razem przychodzę do Was z balsamem do ciała, który przeznaczony jest do skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i różnego rodzaju alergii.
Balsam to połączenie specjalnie dobranych emolientów i molekuły Regen7, która ma wpływ na stan i wygląd skóry chroniąc ją przed podrażnieniami. Zaś emolienty świetnie nawilżają, zmiękczają i wygładzają skórę. Działają także ochronnie na naturalną warstwę lipidową naskórka. Dodatkowo zawarte w nim witamina E i gliceryna podwyższają zdolność do utrzymywania prawidłowej wilgotności skóry oraz poprawia jej elastyczność.
W smukłej buteleczce zamykanej na "klik" otrzymujemy 250 ml balsamu. Dla mnie to odpowiednia ilość zważywszy na fakt, iż konsytencja jest dość gęsta.
Wystarczy mała ilość aby wyraźnie nawilżyć, natłuścić oraz zmniejszyć suchość i szorstkość skóry. Smaruję nim głownie nogi, ponieważ są one bardzo suche. Zaś kolanom serwuje podwójną dawkę. I choć pozostawia lekko tłustą warstę, to w moim przypadku wchłania się ona dosłownie chwile, pozostawiając skórę gładką i przyjemną w dotyku. Nie zawiera żadnych substancji zapachowych, ale akurat ja osobiście już się do tego przyzwyczaiłam i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu.
Mało tego, w sytuacji podbramkowej, kiedy nie mogłam już sobie poradzić z kondycją skóry mojej twarzy, sięgnęłam właśnie po ten balsam. I tu miłe zaskoczenie! Wprawdzie nie jest to typowy krem, ale zadziałał cuda. W niewielkiej ilości posmarowałam twarz. Dwa dni i plamy mi zeszły! Aż miło było spojrzeć w lustro. Dlatego w planach mam zakup kostki myjącej oraz krem.
Z czystym sumieniem mogę polecić kosmetyki firmy allerco osobom zmagającym się z tego typu problemami, które posiadam właśnie ja. Od zawsze mam suchą skórę. Jednak allerco wystarczy użyć jeden raz i czuję ulgę.
Oj Kochana, myślę że to coś dla mnie. Dobrze by się sprawdziło po depilacji oraz mocniejszych peelingach u mnie.
OdpowiedzUsuńNa pewno zapamiętam, może się kiedyś przydać taki pomocnik
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam i świetnie poradził sobie z suchością skóry na moich łydkach i łokciach.
OdpowiedzUsuńnie kojarzę produktu, ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNo ten balsamik całkiem fajnie się zapowiada, myślę, że to produkt warty uwagi;>
OdpowiedzUsuńMoże pomógłby mi z podrażnionymi miejscami ;)
OdpowiedzUsuńdziś zapomniałam o rękawiczkach podczas używania płynu do mycia szyb, u mnie skutkuje to silną alergią, swędzeniem dłoni i bąblami . teraz przydałby mi się ten balsam, na pewno złagodziłby świąd oraz nawilżył skórę
OdpowiedzUsuńNie mam większych problemów ze skórą, ale nawilżenie i ukojenie zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby ten produkt sprawdził się u mnie :)
OdpowiedzUsuńTo już wiem co w następnej kolejności będzie testował mój mężczyzna (ma AZS) :)
OdpowiedzUsuńOj potrzebuje nawilżenia więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zauważyłam, że moje kolana są mega suche, z chęcią więc sięgnę po ten balsam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś się skuszę na zakupy kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCzasem dostaję nagłego wysuszenia dłoni kiedy dotknę chemii gospodarczej. Ten balsam w takich kryzysowych sytuacjach nadał by się idealnie.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej marki, ale jestem bardzo ciekawa tego balsamu. Muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej Mamy! Firmę kojarzę ale przyznam się, że nie przeglądałam ich oferty - muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować jakiś produkt od nich :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu. Myślę, że naprawdę warto mieć taki kosmetyk w swojej łazience i nie tylko dla dzieci ale właśnie też na potrzeby dorosłych w ekstremalnych przypadkach.
OdpowiedzUsuńMoja skóra potrzebuje ratunku, więc z chęcią przetestuję ten balsam :)
OdpowiedzUsuńprodukty allerco u mnie sprawdzają sie zawsze. polubilam sie bardzo szczegolnie z balsamem
OdpowiedzUsuńBardzo wiele dobrego słyszałam na temat tych kosmetyków. Dla mojej skóry byłyby idealne.
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy bardzo polubiliśmy kosmetyki Allerco. Jak dotąd żaden nas jeszcze nie zawiódł. Więc i po ten z wielką przyjemnością signę :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra z natury jest sucha i spragniona nawilżenia, dlatego chętnie bym ten krem poznała
OdpowiedzUsuńLubię ten balsam stosuje go u siebie i córki
OdpowiedzUsuńCo prawda nie mam problemu ze zbytnio wysuszoną skórą, ale z wiekiem to się zmienia. Pojawiają się miejsca, w których nawilżenia zaczyna brakować: łokcie, kolana,bogi. Nie przepadam, gdy kosmetyk pozostawia tłusta warstwę na skórze, ale jeżeli działa kojąco mogłabym na to przymknąć oko.
OdpowiedzUsuńTo niewątpliwie produkt który by mi się przydał. Od jakiegoś czasu mam strasznie suchą skórę.
OdpowiedzUsuń