Jakiś czas temu firma Delia Cosmetics wysyłała paczuszki z kolorówką. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w drzwiach ujrzałam kuriera. Nawet nie byłam na niego zła pomimo tego, że przybył o godzinie 7:30. Chyba zależało mu, abym ją jak najszybciej otrzymała.
Kosmetyków jest sporo, dlatego postaram się je Wam opisać w skrócie.
To co, zaczynamy!
Zestaw składa się z dwóch podkładów, pudru, tuszu do rzęs, 4 cieni w różnych barwach, kredki do oczu, różu, pomadki oraz lakieru do paznokci.
Pierwsze, co mnie zainteresowało i po co sięgnęłam to podkłady.
Delia Luxury Look - Lumi & Healthy
Płynny podkład rozświetlająco-nawilżający
Całe szczęście otrzymałam dwa odcienie.
Nr 11 Ivory oraz nr 12 nude beige.
Odcień Ivory jest dla mnie zbyt jasny. Dlatego postanowiłam wypróbować nude beige.
I ten drugi, ciemniejszy, zdecydowanie przypadł mi do gustu. Konsystencja jest średnio gęsta, ale nie spływa. Dobrze się rozprowadza i w moim przypadku daje odpowiednie, ale delikatne krycie, nie tworząc efektu tapety. Brawo za nawilżenie. Tutaj, jak na kosmetyk tej firmy jestem pod dużym wrażeniem. Fajnie wygładza i wtapia się w kolor skóry. Ale rozświetlenia tutaj już nie widzę.
Puder prasowany Matt Pressed Powder - 01
Otrzymujemy klasyczne, czarne pudełeczko, a w nim gąbeczkę i lusterko.
Jest transparentny. Świetnie dokończy makijaż tuż po nałożeniu podkładu. Spowoduje również lekki efekt matu, dzięki czemu twarz nie będzie nam błyszczeć. Dla mnie niestety odcień jest za jasny, a poza tym posiadam zbyt suchą cerę, aby go stosować.
New Look, 3D Lashes Mascara (tusz do rzęs)
Silikonowa szczoteczka nie sprawiała mi absolutnie żadnych problemów podczas malowania rzęs.
Wręcz jestem zaskoczona efektem już po pierwszym pociągnięciu. Dociera do każdego włoska, wyciągając całość lekko ku górze. Dodaje również objętości. I ma mocny, intensywny, mega czarny kolor. Przy dwukrotnym podejściu trochę sklejało mi rzęsy, ale można to przecież rozdzielić grzebykiem.
Soft Eyeshadow - cienie do powiek
Ja akurat posiadam 4 odcienie: szary, ciemno niebieski, błękitny i czarny ze świecącymi się drobinkami.
Nr 17:
Nr 8:
Nr 10:
Nr 18:
Są to oczywiście 4 z 18 dostępnych odcieni. Wprawdzie nie są to moje kolory, ale myślę, że niejedna z Was zmalowałaby nimi świetne oko. Pigmentacja jak dla mnie wielki plus.
Soft Eye Pencil - miękka kredka do powiek
Na szczęście dostałam w kolorze czarnym. Tylko taki używam, granaty, czy brązy odpadają. Dobrze się nią maluje. Jest miękka, długo się utrzymuje i nie rozmazuje.
Multicolor blush - wielokolorowy róż do policzków
(02 - bronze)
Wizualnie baaaardzo mi się podoba.
Jak widzicie do dyspozycji mamy trzy odcienie. Możemy używać je osobno, dopasowując sobie dany odcień do karnacji naszej skóry oraz łącząc wszystkie trzy na raz. Łatwo się aplikuje i rozprowadza po skórze. Można go używać również jako cienie do powiek. Cieszyłam się nim chwilę, dopóki go moja mama nie zobaczyła. Bardzo lubi podkreślać swoje poliki, więc jej podarowałam, bo wiem, że codziennie będzie z niego korzystać.
Matt Liquid Lipstick - trwała pomadka matowa
Od razu powędrowała ona w inne ręce, ponieważ ja takich odcieni nie używam. Osoba, która z niej korzysta uważa, że nie do końca jest ona trwała. Wręcz ją "zjada". I nie widzi efektu matu. Aczkolwiek dość sympatycznie nawilża.
Coral Galaxy Nail Enamel G03 - metaliczny lakier do paznokci
Dawno nie sięgałam po zwykłe lakiery do paznokci. Hybrydy mnie całkowicie pochłonęły. Jednak od czasu do czasu i od nich muszę odpocząć. Lakier ma metaliczny odcień. Na pewno jeszcze nadarzy się okazja, aby sięgnąć po ten właśnie kolor.
Przedstawiłam Wam cały zestaw. Zmalować nic Wam dzisiaj nie zmaluje. Jeden z kosmetyków przeznaczony do pielęgnacji twarzy innej firmy strasznie mnie podrażnił, wręcz wypalił mi skórę twarzy. Bardzo powoli, ale na szczęście powracam już do normalności. Przy okazji wrzucę zdjęcie na instagramie.
Tymczasem ściskam Was cieplutko i życzę miłego, słonecznego weekendu !
Przedstawiłam Wam cały zestaw. Zmalować nic Wam dzisiaj nie zmaluje. Jeden z kosmetyków przeznaczony do pielęgnacji twarzy innej firmy strasznie mnie podrażnił, wręcz wypalił mi skórę twarzy. Bardzo powoli, ale na szczęście powracam już do normalności. Przy okazji wrzucę zdjęcie na instagramie.
Tymczasem ściskam Was cieplutko i życzę miłego, słonecznego weekendu !
Tez mam ta kolorowke i jest na prawde calkiem przyjemna. Tylko te cienie trochę nie trafione
OdpowiedzUsuńdla mnie ten odcień szminki byłby idealny i zamierzam ją poznać, szkoda, że szybko się zjada, ja na szminki nakładam fixer artdeco więc są trwalsze
OdpowiedzUsuńU mnie ta płynna pomadka dość dobrze się trzyma na ustach, oczywiście bez jedzenia, a picie znosi nie najgorzej:)
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw. Często korzystam z podkładu i pomadki :)
OdpowiedzUsuńpodkład jest super, bardzo dobrze się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńPiękny błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńNo muszę CI powiedzieć, że pigmentacja prezenuje się fajnie :D nie znam tych kosmetyków Delia.
OdpowiedzUsuńMnie ta kolorówka niestety ale kompletnie nie zachęca. Cienie bardzo nietrafione :(
OdpowiedzUsuńZestaw tych kosmetyków jakiś czas temu był słynny na blogach i w większości był polecany podkład dlatego mam ochotę go poznać
OdpowiedzUsuńśrednio lubi efirme Delia, ale nawet cien do powiek fajny
OdpowiedzUsuńZ deliowej kolorówki miałam tylko podkład, ale inny. Był całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw i go uwielbiam. Szczególnie czarny cień, puder który daje piękny mat i tusz po którym mam idealnie długie rzęsy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw, najbardziej byłam ciekawa tego jak się sprawdzi tusz :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie podkłady i bardzo podobają mi się cienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kosmetyki do makijażu od Delii. Początkowo nie miałam pojęcia, że taką serię posiadają. Ciekawa jestem cieni i uszu do rzęs.
OdpowiedzUsuńKolorki cieni mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJa jak dostałam tę paczkę to zdziwiłam się jak dobrej jakości są te produkty :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z nich są fajne, jednak nie wszystko mi sie podoba
OdpowiedzUsuńNiektóre z nich są fajne, jednak nie wszystko mi sie podoba
OdpowiedzUsuńszkoda, że mat to nie mat :D a w sumie mógłby być fajnym kolorem :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy kolorówki jeszcze nie miałam, wszyscy chwalą kredkę, więc i ja chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńJestem w szoku jak bardzo szybko ta firma się rozwija! Co chwilę nowości w ofercie. Ja jestem bardzo ciekawa tego podkładu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, jedyne co do mnie nie przemawia to te cienie.
OdpowiedzUsuńŁadne te cienie, fajny zestaw do makijażu oka w odcieniach niebieskiego;>
OdpowiedzUsuńPosiadam cały ten zestaw i moim zdecydowanym ulubieńcem jest podkład, a właściwie 2 podkłady. Ja mieszam jasny z ciemnym i otrzymuje idealny odcień, który do mnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jaki efekt daje ten tusz do rzęs. Mój się skończył i szukam czegoś nowego
OdpowiedzUsuńDelia się rozkręca! Fajnie patrzeć na polskie marki, które rozwijają się i tworzą nowe, ciekawe produkty :) W Łodzi otworzył się jakiś czas temu salon firmowy i tak mnie korci tam wejść na zakupy... Fluid mnie mega zaciekawił! Kocham takie formuły oraz rozświetlenie a jak do tego nawilża, to już ideał <3
OdpowiedzUsuń