Ze względu na mój typ cery wszystkie kremy, jakie używam, idą zawsze pod lupę. I to z ogromną dokładnością. Niezwykle ważny jest dla mnie przede wszystkim skład. Ładne opakowanie mnie nie kupi, jeżeli w produkcie znajdę te składniki chemiczne, które wywierają na mnie zły wpływ. Dlatego ochoczo sięgam po kosmetyki naturalne

Postanowiłam wypróbować pielęgnacyjny krem do twarzy i krem regeneracyjny do rąk firmy Biolonica STEAM CELLS.


Jest to prężnie rozwijająca się, polska firma kosmetyczna, która dostarcza swoim klientom naturalne bio kosmetyki, oparte na roślinnych komórkach macierzystych jabłoni. Przede wszystkim chodzi o zastosowanie naturalnych surowców. Potwierdzeniem, świadczącym o ekologiczności firmy są zdobyte przez producenta liczne certyfikaty.


Wobec tego dlaczego się nie skusić?

Krem pielęgnacyjny do twarzy Bilonic Stem Cells przeznaczony jest do codziennego użytku, dla każdego typu skóry. Polecany jest jednak dla osób powyżej 30 roku życia.


90 % surowców jest pochodzenia naturalnego. 

Najbardziej aktywne składniki w tym kremie to: 
- komórki macierzyste: pochodzą one z jabłoni i zawierają metabolity. Ich zadaniem jest zapewnienie długowieczności komórek. Stanowią ochronę DNA przed starzeniem się spowodowanym stresem oksydacyjnym, a zawartość epigenetycznych substancji ma bezpośredni wpływ na "młodość skóry",

- kwas hialuronowy, który powszechnie nazywany jest „eliksirem młodości”. Dzięki temu, że posiada właściwości łączenia włókien kolagenowych oraz wiązania cząsteczek wody, zapewnia nam jędrną, nawilżoną i odżywioną skórę,

- ekstrakt z jabłka reguluje zawartość wody w naskórku. Wykazuje działanie antyoksydacyjne, przeciwutleniające i nawilżające. Stymuluje regenerację komórkową, wzmacnia elastyczność skóry. Zawiera witaminy A, B, C i K, kwasy AHA, fitoproteiny, flawonoidy i fenole. Ze względu na wysoką zawartość związków fenolowych i witaminy C, jabłko posiada doskonałe właściwości przeciwutleniające, wyłapuje wolne rodniki i chroni organizm przed zniszczeniami komórek. Ekstrakt z jabłka zawiera również węglowodany i kwasy AHA, które wiążą wodę i przyczyniają się do zachowania zdrowego poziomu nawilżenia warstwy rogowej.

Reszta składu jest bez zarzutu. Właściwie nie mam się czego czepić. 


Produkt ten przybywa do nas w kartonowym opakowaniu, z którego wyczytać możemy wszystkie, niezbędne na jego temat informacje. Ja otrzymałam troszkę zgięte, ale nie jest to absolutnie wina producenta. 
Zaś sam krem zamknięty mamy w małej buteleczce, w ilości 50 ml. Zastosowanie jest bardzo praktycznie i jak najbardziej mi odpowiada, ponieważ ma aplikator w postaci pompki. Jest to najlepsze dla mnie rozwiązanie. Działa ona prawidłowo i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. 


Konsystencja kremu jest dla mnie w sam raz, bardzo delikatna. Myślałam, że będzie tłusto, ale się myliłam. Całość błyskawicznie się wchłania pozostawiając przyjemny, świeży, aczkolwiek bardzo delikatny zapach. W przypadku tego typu kosmetyków najważniejsze jest dla mnie nawilżenie. I tutaj sprawdza się ono doskonale. Jest to krem, który stosuje z samego rana, na oczyszczoną skórę. Jedna pompka pokrywa całą twarz.
Jest świetny pod makijaż, o czym już niejednokrotnie mogłam się przekonać stosując przede wszystkim kosmetyki mineralne. Nic mi się nie roluje. Skóra jest miękka, odżywiona, a nawet lekko promienna. I zdrowsza! Ponadto nie zapycha.

W duecie posiadam również krem do rąk - bio regeneracja komórkowa


Profesjonalny krem regenerująco-odżywczy, przeznaczony jest nie tylko do intensywnej pielęgnacji dłoni, ale również paznokci. Skierowany jest przede wszystkim do tych osób, które potrzebują właściwej pielęgnacji dłoni oraz tych, których skóra wymaga silnej regeneracji i odbudowy. Chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych, zmniejsza ryzyko podrażnień, zapobiega suchości i szorstkości. Nie pozostawia uczucia tłustości.

Krem otrzymujemy w wygodnej tubce na tzw. "klik". Do dyspozycji mamy nie 50, a w tym przypadku 75 ml, co mi akurat jak najbardziej odpowiada.
Sięgam po niego 2, czasem i 3 razy dziennie w zależności od tego, czym wcześniej się zajmowałam. Świetnie sprawdza mi się w upały, kiedy to nawet na dłonie potrzebne jest mi odpowiednie nawilżenie. Wchłania się bardzo szybko, ponieważ jego konsystencja nie jest gęsta, wręcz lekka, przyjemna i pachnąca świeżością. Żałuję, że wszystko, co dobre szybko się kończy. 


Jestem zadowolona i to bardzo. Cieszę się, że duet ten trafił w moje ręce zwłaszcza, że akurat krem do twarzy jest bardzo ekonomiczny i wystarczy nam na długi okres czasu. Nie widzę wprawdzie, ile go ubywa, gdyż opakowanie nie jest przezroczyste, ale wyczuwam to trzymając krem w dłoni.


Na koniec dodam, że w tej chwili oba produkty, które Wam powyżej przedstawiłam, są w cenie promocyjnej. Szczegóły znajdziecie tutaj w linku: Biolonica - krem na dzień do twarzy oraz Biolonica - krem regenerujący do rąk

Ciekawa jestem, czy znacie firmę Biolonica? Czym kierujecie się przy zakupach kremów do twarzy i rąk? 

24 komentarze:

  1. Marki absolutnie nie znam ale przyjrze się jej bliżej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne wiosenne zdjęcia zrobiłaś, nie miałam jeszcze styczności z kosmetykami BIOLONICA, chętnie je bliżej poznam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę na temat tych kosmetyków. Wyglądają bardzo profesjonalnie, widać, że są godne uwagi. Koniecznie muszę poznać bliżej ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  4. ten krem do rak mnie zaciekawil bo mam bardzo duzo skorek przez co wyglada to malo nieefektownie

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetyki tej firmy znam i jestem nimi zauroczona :) Stosowanie całej linii tych kosmetyków w swojej pielęgnacji - a miałam krem na dzień, na noc, pod oczy i krem do rąk daje naprawdę satysfakcjonujące efekty. Konsystencja leciutka, taka jaka lubię, ładnie się wchłania. A efekt na skórze widoczny bardzo szybko. Mam kilku takich ulubieńców i ta marka jest właśnie jednym z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę miała okazję testować te produkty wiec przekonam się na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na ten zestaw :) Ciekawe jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Firma nie jest mi znana. Przy zakupie kremu do rąk kieruje się tym żeby dobrze nawilżał i szybko się wchłaniał, a idealny krem do twarzy powinien dobrze nawilżać i pozostawiać cerę gładką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupełnie nie znam tej marki, ale kosmetyki mnie bardzo zainteresowały i z pewnością przyjrzę się im bliżej;>

    OdpowiedzUsuń
  10. Opakowania są świetne! Nie znam marki, ale zachęciłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. One wyglądają bardzo zachęcająco i od pewnego czasu o nich myślę.

    OdpowiedzUsuń
  12. krem do twarzy z chęcią bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz spotykam się z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Polubiłam produkty tej marki, zwłaszcza krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aktualnie używam tego kremu do rąk i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. OO to dla mnie nowość nie kojarzę tych kosmetyków. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kieruje się nawilżeniem i zapachem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta marka jest mi nieznana. Fajne fotki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się i to bardzo skład produktów, przyznam szczerze, że do tej pory nie miałam nic co zawierałoby ekstrakt z jabłka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki za rekomendację :) Polskie produkty trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z chęcią wyprobuje ten krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam te produkty i nie narzekałam na nie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciesze się, że na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm, które stawiają przede wszystkim na naturalność składników w swoich kosmetykach. Ja jak kupuje krem to musi być o dobrym składzie i oczywiście pasujący do mojej cery. W kremach do rąk cenie sobie regeneracje i odżywienie, bo tego najbardziej potrzebują moje rączki:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dość niedawno poznałam się z tą marką, ale nie mogę powiedzieć o niej nic złego xd wręcz jestem nią zachwycona xd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.