Troszkę mnie tu ostatnio było mniej, ponieważ przeszłam dość stresujący okres związany ze załatwianiem spraw w pracy. Nie zapomnę dnia, kiedy to jadąc do firmy samochód zrobił mi kuku i zatrzymał się na środku skrzyżowania... Mega ruchliwy odcinek, godzina szczytu... Pyrk, pyrk, pyrk, przy licznych dźwiękach trąbiących na mnie aut doczołgałam się do autobusowego zjazdu. Stamtąd powoli, odpalając go miliony razy zjechałam na znajdujący się obok parking. Od tego dnia każdy następny dzień był coraz gorszy...

Odechciało mi się wszystkiego. Kiedy chciałam w domu trochę popracować mój laptop odmówił mi posłuszeństwa. To już był finał finałów.

Postanowiłam odpocząć i skorzystać z pięknej pogody. Zamówienie ze sklepu rosegal.com dość szybko do mnie dotarło, więc mogłam je od razu wykorzystać.

Pierwszą rzeczą, z którą trafiłam w obecną porę upalną i od razu mogłam w nią "wskoczyć" jest sukienka plażowa.


Latem, w bieli czuję się najlepiej. Dodatkowo ma szydełkowe wstawki i u dołu frędzle. Rok temu, będąc na wakacjach, tego typu kiecki były hitem.
Jeżeli chodzi o materiał, to jest to niby poliester. Ale ja go nie czuje. Jest szersza, zwiewna, nie pocę się w niej i nie smażę. Jak dla mnie idealna - nie wyskakuję z niej. Długością sięga mi prawie za pupę. Na plażę, czy do ogrodu - polecam! Niestety zostawiłam ją u mamy, więc nie mam Wam jej w tej chwili jak pokazać na zdjęciach.

Po raz kolejny zdecydowałam się również na okulary przeciwsłoneczneLubię takie kolory. W poprzednich, bardzo podobnych, odpadły mi noski.


Dla dzieci do wybrałam dość oryginalne dwie łyżeczki.


Są malutkie, ale fajnie prezentują się w szklance.


A na koniec coś, na co czaiłam się już zimą. Jest to sportowa, wodoodporna kamera FuriBee.


Furibee to marka własna GearBest, znana mi z takiego sprzętu, jak np. drony.
Ten model podobno przebija wszystkie kamery akcji pod względem stosunku jakości do ceny: za cenę poniżej 100 zł jesteśmy w posiadaniu sprzętu nagrywającego w rozdzielczości 1080p z wodoszczelną kamerą, która umożliwia nam kręcenie filmów pod wodą. Wyposażona jest również w wyświetlacz LCD. Dla osób początkujących, którzy nie wymagają cudów jest w porządku.


Jeśli chodzi o techniczne sprawy, a mam tu na myśli parametry, to są one następujące:
1. rozdzielczość nagrywania:   1920 x 1080 (15fps - ilość klatek na sekundę) lub 1280 x 720 (30fps),
2. ekran 2-calowy (320 x 240),
3. obsługa kart pamięci (microSD, microSDHC, microSDXC): 8, 16 i 32 GB (im więcej tym dłuższy filmik - oczywiście kwestia, w której rozdzielczości nagrywamy),
4. pojemność baterii: 900mAh,
5. czas pracy: 60 minut,
6. wodoodporność (przy zamontowanej obudowie): 30m,
7. kąt nagrywania 140 stopni,
8. waga 60 gram,
9. wymiary 6.00 x 4.50 x 3.00 cm.

Oprócz samej kamery, otrzymujemy szereg dodatków do zastosowania:
 1 x kamera sportowa, 1 x obudowa wodoszczelna, 1 x uchwyt, 1 x klips, 4 x plaster, 1 x kabel USB, 3 x akcesoria instalacyjne, 1 x instrukcja w języku angielskim.

Fajny zestaw.  Dzieki niemu kamerę możemy umieścić na kasku (o ile ma odpowiednie wejście), na rowerze, a także na masce powierzchniowej, którą również mamy w domu.


Obudowa jest solidna, gruba i naprawdę wodoodporna. Ma mocny zacisk, dzięki któremu nie wleje nam się do środka woda.


My akurat chcieliśmy kamerę zamontować na przednią ramę quada. Potrzebne nam do tego następujące akcesoria:


Wszystko do siebie pasuje i łatwo się skręca.


Obudowę oczywiście trzeba założyć, aby nie doszło do uszkodzenia kamery podczas jazdy.


No i mamy !



Jeżeli chodzi o obraz i jakość filmów, to nie spodziewajmy się kokosów.



Słabo to wychodzi. Zrzuciłam foty i filmik do laptopa i hmmm... Zdjęcia nie porywają. Wrzucam Wam przykładową fotę robioną tą kamerką:


Obsługa jest mega prosta. Z boku jest wejście na kartę Micro. Bez niej nie ma możliwości kamerowania ze względu na brak wbudowanej pamięci.


Od spodu mamy wbudowaną baterię. Ładujemy poprzez kabel USB, który podpinamy pod każdą możliwą ładowarkę do telefonu. Czas ładowania jest dość spory, trwa około 4 godziny. Im mniejsza rozdzielczość filmu, tym dłuższy czas nagrywania.

Podsumowując śmiało stwierdzam, że kamerka Furibee F80 to niedrogi sprzęt dla tych mniej wymagających użytkowników. Jest świetną okazją do nagrywania różnych wyczynów w terenie, czy też po prostu wakacyjnych przygód.


Ja akurat lubię takie gadżety, więc jestem w miarę zadowolona.

Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem czegokolwiek w tym sklepie, zachęcam Was do skorzystania z 10 % zniżki. W tym celu wpisujecie kod:
RGNancy

25 komentarzy:

  1. Te malutkie łyżeczki wyglądają fantastycznie. Są doskonałe do zdjęć deserów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietna jest ta kamera. A łyżeczki z kotkami to chyba u mnie widzialas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak 😍 dlatego zamowilam i ja ❤ jeszcze domowie i kuzynce corci chce dac :)

      Usuń
  3. świetna plażowa sukienka i kocie łyżeczki też wpadły mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mega wygodna idealna na lato. Szkoda, ze jej nie mam przy sobie. Dzis goraco, wiec musze cos innego zarzucic na siebie 😛

      Usuń
  4. JA nie jestem gadżeciarą w żadnym wypadku. Z tego zamówienia raczej nie znalazłabym nic dla siebie.. okulary przeciwsłoneczne tak chciałabym mieć ale już od lat nie mogę żadnych do siebie dopasować :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma co się spodziewać cudów od takich kamerek, ale mi się podba. Mój syn chce na rower - więc może mu taką zamówię?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż piszę, że kokosow nie robi ;) Ale jak dla mnie jest w porzadku. Wczoraj na rowerze jezdzilismy. Ale nie nagrywa w dlugim ciagu tylko klatkami

      Usuń
  6. Współczuję stresującego czasu i w sumie zbijam z Tobą piątkę, bo u mnie podobnie. Fajne masz to zamówienie, a łyżeczki są cudne! ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to chociaz nie jestem sama :( moze bedzie dobrze :)

      Usuń
  7. kamera fajna ii jakosc nie najgorsza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak coś się psuje to w tłumie... Co do zamówienia to jest fajne, ale to łyżeczki najbardziej mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamera kamerą, ale te kocie łyżeczki!

    OdpowiedzUsuń
  10. okulary bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie słodkie są te łyżeczki! Muszę je mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne zamówienie :) łyżeczki są super, muszę je zamówić dla moich dziewczynek.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta kamerka jest bardzo fajna. Myślę, że fajnie sprawdziłaby się przy dziecięcym rowerku. Mój Antoś miałby frajdę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta kamerka kusi, ale chyba pierwszo zakupię drona :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jako kociara naczelna też mam tą kocią łyżeczkę - jest prześwietna :D. Do Twoich okularków mam bardzo podobny model, lubię takie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana! Teraz będzie już tylko lepiej:) Inaczej być nie może ;*
    Fajne zamówienie! Kiecka wspaniała! Łyżeczki super, bardzo pomysłowe:) No a kamerka pewnie najbardziej zachwyceni są chłopaki, co?:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi sie ta sukienka. Szkoda ze nie pokazalas jak leży na Tobie

    OdpowiedzUsuń
  18. Sukienka jest obłędna. Idealna na plażę

    OdpowiedzUsuń
  19. Genialne zamówienie! Ta kamerka i mnir kusi xd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.