Jakby mi ktoś 3 lata temu powiedział, że sama będę sobie robić hybrydy, to bym odpowiedziała: "impossible".
Ale kroczek po kroczku zaczęłam najpierw od budowy zaplecza do pracy. Nie od dzisiaj wiadomo, że do hybrydowego szaleństwa potrzebna jest nam lampa i inne rzeczy. Kiedy już wszystko sobie skompletowałam zaczęłam ćwiczyć w domowym zaciszu. Metodą prób i błędów wystawiałam swoją cierpliwość na wszelkie próby, ale suma sumarum cieszę się, że się nie poddałam.
Swoją przygodę z hybrydami zaczęłam z firmą Nails Company, która w swojej ofercie ma dosłownie wszystko, co jest nam potrzebne.
Ponieważ cenię sobie jakość postanowiłam ponownie zaglądnąć na stronę i zaś wybrałam kolejne kolory.
Z kolekcji Divinity, która stworzona została we współpracy z gwiazdą modelingu Osi Ugonoh skusiłam się na trzy odcienie, których brakowało mi w mojej kolekcji.. Nie muszę chyba przypominać, że Osi jest zwyciężczynią 4 edycji słynnego programu "Top Model". Kolekcja zainspirowana jej niebanalnym gustem jest wręcz czarująca.
- Pretty Women -
Pretty Women z kolekcji DIVINITY by Osi Ugonoh to brudny beż z nutką przygaszonego fioletu.
By najlepiej oddać kolor tego lakieru hybrydowego należy wyobrazić sobie mgłę nad wrzosowiskiem… i przez chwilę pozostać w tej tajemniczej i bardzo kobiecej wizji. Każda z nas czasem chciałaby odpocząć, wyjechać gdzieś daleko i bosą stopą dotykać rosę na nieściętej trawie. Kobieta jak kwiat, jest piękna ale i bardzo delikatna. I taki jest właśnie ten odcień, delikatny i bardzo modny.
- Successful -
Lakier hybrydowy Successful z kolekcji DIVINITY to przepiękny lilaróż. Tego mi właśnie brakowało. Poza tym ściśle łączy się z kolorem Pretty Woman. Jest jego swoistą kontynuacją… gdy mgła już opadnie naszym oczom ukażą się przepiękne, niezbadane i niekończące się wrzosowiska. Successful, czyli wrzosowy kolor pozwoli Ci wrócić do korzeni. Natury nie można okiełznać, więc niech nikt nie próbuje okiełznać Ciebie – jesteś przecież jej najpiękniejszym dziełem.
Lakier hybrydowy Successful z kolekcji DIVINITY to przepiękny lilaróż. Tego mi właśnie brakowało. Poza tym ściśle łączy się z kolorem Pretty Woman. Jest jego swoistą kontynuacją… gdy mgła już opadnie naszym oczom ukażą się przepiękne, niezbadane i niekończące się wrzosowiska. Successful, czyli wrzosowy kolor pozwoli Ci wrócić do korzeni. Natury nie można okiełznać, więc niech nikt nie próbuje okiełznać Ciebie – jesteś przecież jej najpiękniejszym dziełem.
- Euphoria -
Euphoria z kolekcji DIVINITY by Osi Ugonoh to klasyczna czerwień w ciemniejszym, głębszym odcieniu. Kolor bordo to nie tylko ponadczasowy styl i elegancja. Dzięki niemu można nabrać pewności siebie, odwagi i być kuszącą uwodzicielką.
Także te trzy kolorki to teraz moi ulubieńcy.
Ponadto wybrałam dwa inne odcienie.
- Black -
Wiesz jak wygląda najczarniejsza czerń? Dokładnie tak jak lakier hybrydowy Black. Głęboka czerń pochłania i porywa nasze zmysły. Ten intensywny lakier będzie idealną bazą pod pyłki, czy lakiery z brokatem. Jego krycie jest bezkonkurencyjne! Total Black! Total must have! Dlatego też musiałam go mieć.
- Pastel Orchid -
Pastelowe paznokcie to najgorętszy trend ostatnich miesięcy. Jasne odcienie różu pasują do każdej stylizacji. Są odpowiednie nie tylko na wiosnę i lato, ale również na sezon jesienno-zimowy. Delikatny i kobiecy jasny manicure podkreśla piękno kobiecych dłoni i jednocześnie nie rzuca się w oczy.
Oczywiście nie mogło mi zabraknąć bazy i topu.
Oczywiście nie mogło mi zabraknąć bazy i topu.
- Repair Base Nails Company -
Jest to najlepszy produkt roku Beauty Adwards oraz Kobieca Marka Roku. Niezbędny do robienia hybryd.
Baza ta jest bardzo plastyczna, a jednocześnie twarda i odpowiednio odporna na uszkodzenia niż tradycyjne bazy hybrydowe. Dzięki innowacyjnej recepturze Repair Base przedłuża naturalną płytkę nawet do 5 mm. Dodatkowo jest produktem uniwersalnym, można ją stosować również jako bazę do żeli. świetnie się rozprowadza i jest mega trwała.
Dostępna jest w dwóch wersjach: 6 ml oraz 11 ml. Ja wybrałam tą mniejszą. 11 ml jest dla mnie zbyt dużo.
- Flash Shine -
Jest to nabłyszczający top, którego NEW FORMULA sprawia, że jest jeszcze bardziej odporny na zarysowania mechaniczne. Idealnie rozprowadza się na paznokciach nadając im nowy blask.
Z całego zestawu Divinity właśnie tych trzech odcieni mi brakowało. Dodatkowo pastelowy i czerń to mój must have. Aż się dziwię, że czarnego nie miałam, a bardzo lubię ten kolor na paznokciach.
Wszystkich 5 odcieni postanowiłam przedstawić Wam na wzorniku. Są przepiękne i na czasie.
Bardzo dobrze się z tymi lakierami pracuje. Ich formuła jest troszkę gęsta. Jednak uważam, że to plus, ponieważ wystarczą nam zaledwie 2 cienkie warstwy, tak więc lakier jest tym samym też bardzo wydajny. Efekt po nałożeniu topu naprawdę cieszy oko. Zaś trwałość to sztos - polecam, ponieważ trzymają się bardzo długo. Ja po 2 tygodniach ściągnęłam, ponieważ zachciało mi się czegoś innego.
Myślę, że hybrydami z Nails Company możemy cieszyć się spokojnie 3 tygodnie, a nawet i dłużej.
Ja zrobiłam sobie wtedy taki mix kolorów, który wyglądał na moich pazurkach właśnie tak:
Nie są to idealne, długie, migdałowe paznokcie. Wystarczająco długie mam palce, żeby je sobie jeszcze bardziej wydłużać... Są takie, jakie najbardziej lubię. Może niedoskonałe, ale zrobione przeze mnie. Do perfekcji mi daleko, ale nabieram wprawy.
W tej chwili weszła nowa kolekcja Doll$ Team, którą jestem oczarowana. Przepiękne, pełne życia kolory idealne na zbliżającą się wiosnę, czy lato bardzo kuszą, także muszę się w nie koniecznie zaopatrzyć.
Z całego zestawu Divinity właśnie tych trzech odcieni mi brakowało. Dodatkowo pastelowy i czerń to mój must have. Aż się dziwię, że czarnego nie miałam, a bardzo lubię ten kolor na paznokciach.
Wszystkich 5 odcieni postanowiłam przedstawić Wam na wzorniku. Są przepiękne i na czasie.
Bardzo dobrze się z tymi lakierami pracuje. Ich formuła jest troszkę gęsta. Jednak uważam, że to plus, ponieważ wystarczą nam zaledwie 2 cienkie warstwy, tak więc lakier jest tym samym też bardzo wydajny. Efekt po nałożeniu topu naprawdę cieszy oko. Zaś trwałość to sztos - polecam, ponieważ trzymają się bardzo długo. Ja po 2 tygodniach ściągnęłam, ponieważ zachciało mi się czegoś innego.
Myślę, że hybrydami z Nails Company możemy cieszyć się spokojnie 3 tygodnie, a nawet i dłużej.
Ja zrobiłam sobie wtedy taki mix kolorów, który wyglądał na moich pazurkach właśnie tak:
Nie są to idealne, długie, migdałowe paznokcie. Wystarczająco długie mam palce, żeby je sobie jeszcze bardziej wydłużać... Są takie, jakie najbardziej lubię. Może niedoskonałe, ale zrobione przeze mnie. Do perfekcji mi daleko, ale nabieram wprawy.
W tej chwili weszła nowa kolekcja Doll$ Team, którą jestem oczarowana. Przepiękne, pełne życia kolory idealne na zbliżającą się wiosnę, czy lato bardzo kuszą, także muszę się w nie koniecznie zaopatrzyć.
kolor Successful na wzorniku wygląda chyba na ciemniejszy? ale i tak piękny!
OdpowiedzUsuńNa wzorniku tak, ale sam wzornik jest też koloru białego, więc i ta tonacja nieco inaczej wygląda, niż na paznokciach. Kwestia też światła. Ale nieskromnie powiem, że to mój ulubieniec.
UsuńJa narazie odpuszczam hybrudy bo moje paznokcie po nich cierpią strasznie
OdpowiedzUsuńJa miałam 3 miesiące out od hybryd. Ale to w sumie w większości z powodu braku czasu. Ale nadszedł zaś ten moment, że mogłam poszaleć.
UsuńUwielbiam te lakiery. Mają tak wiele różnych barw. Do tego długo się trzymają i perfekcyjnie wyglądają. Póki co muszę zregenerować swoje paznokcie, ale na wiosnę może zaszaleję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery tej marki. Sprawdzają się u mnie doskonale i zawsze powtarzam, że są najlepsze na rynku. Fajnie połączyłaś kolory - nawet trafiłaś w moje ulubione z serii Feminity.
OdpowiedzUsuńTo prawda - najlepsze! Wiedziałam, co wybrać zaczynając przygodę z hybrydami.
Usuńpiękne kolory, myślę, że mnie też przypadłyby do gustu, jeszcze nie miałam tych lakierów.
OdpowiedzUsuńWarto nie tylko ze względu na mega bogatą kolorystykę, bo kolorów do wyboru w kwestii lakierów hybrydowych ma każda marka. Tu liczy się dla mnie przede wszystkim ich trwałość. Bardzo długo się utrzymują, nic nie odpryskuje. Jedyne, czego mogę się czepić to odrastający swoim naturalnym trybem życia paznokieć.
UsuńTaką długość paznokci lubie najbardziej, zresztą pewnie sama zauważyłaś to w moim ostatnim wpisie z lakierami :) Kolory również trafiają w mój gust i coś czuję, że skuszę się na nie w niedługim czasie.
OdpowiedzUsuńWiem - mamy ten sam gust i w kwestii długości i kolorów :)
UsuńUwielbiam te lakiery do paznokci, idealnie mi się utrzymują przez długie tygodnie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam dziewczyny, które samodzielnie potrafią ogarnąć swoje paznokcie i zrobić sobie hybrydy. Ja nie mam do tego zdolności i umiejętności.
OdpowiedzUsuńWydaje Ci się. Kiedyś bardzo podobnie myślałam i widzisz? Trzeba tylko chcieć :)
Usuńpiękne odcienie :) bardzo lubię lakiery tej marki
OdpowiedzUsuńBordowy odcień bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery tej marki. Ciekawe odcienie i super trwałość.
OdpowiedzUsuńAhhh, jakie piękne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńMuszę poważnie przemyśleć, czy nie powiększyć swojej kolekcji choćby o część zaprezentowanych lakierów :D
Pozdrawiam serdecznie!
Ja bardzo lubię bazę repair. Świetnie się sprawdza i nie niszczy płytki. Nc ma jedne z lepszych lakierów.
OdpowiedzUsuńZ trio kolekcji Osi brakuje mi tylko Euphorii :) pozostałe 2 kolorki mam i ostatnio obsesyjnie goszczą na moich pazurkach bo NC uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńWybrałaś genialne kolory kochana ! NC ma naprawdę świetnej jakości produkty i szybko stały się moimi ulubieńcami :D
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki wybrałaś :) Klasycznie ale pięknie
OdpowiedzUsuńMiałam tą bazę do przedłużania paznokci i u mnie niestety się nie sprawdziła. Była bardzo rzadka, nic nie mogłam zbudować. Choć może to wina tego, że pierwszy raz się w ogóle za to zabierałam.
OdpowiedzUsuń