W zeszłym miesiącu przedstawiałam Wam wpis dotyczący zabawek edukacyjnych. Link przypominający znajdziecie tutaj: Nauka poprzez zabawę - interaktywna gitara elektryczna Peppa i muzyczny bębęnek Peppa (HH Poland) . Tak się składa, że była to pierwsza recenzja otwierająca pewną serie propozycji od HH Poland. W końcu trzeba tym naszym milusińskim urozmaicać czas, a najlepiej nauką poprzez zabawę.


Tym razem w naszym domu zagościła pewna piękna osobowość wraz ze swoją kolorową towarzyszką, czyli Lalka Zosia z papużką. Dodam, iż obie są  bardzo wygadane, o czym będziecie mieli okazję zaraz się przekonać. 


Ponieważ w pięknie zapakowanym, aczkolwiek ciasnym kartonie nie jest zbyt wygodnie, postanowiliśmy tych dwoje wydostać na wolność, dzięki czemu od razu zrobiło się wesoło.


Zosia to mała dama licząca sobie zaledwie 33 cm wzrostu. Ma piękne, niebieskie oczy oraz przekonujący uśmiech. Nie powiem - od razu wzbudza zaufanie.


Ubrana jest w różową sukieneczkę z bluzeczką z ptaszkiem. Nie zaprzeczycie mi, że to dominujący kolor wśród ubranek dla dziewczynek. Poza tym pastelowe kolory wyciszają i uspokajają.

Wisienką na torcie jest opaska z kokardką na głowie. Perfekcyjnie jej pasuje. Można ją oczywiście ściągać, czesać jej miękkie i przyjemne w dotyku włosy, czy też robić kucyki.


Podobnie jest z bucikami - również możemy je ściągnąć, wówczas nasza nowa przyjaciółka może odpoczywać boso. Jak jej będzie smutno można ją przytulać, ponieważ jest mięciutka. Jedynie jej głowa, ręce i nóżki są gumowe.


Papużka zaś to jej najwierniejszy kompan. Jest bardzo kolorowa i gotowa do wykonania każdego polecenia. Zdradzę Wam również, że podczas zabaw kołysze się na boki i macha skrzydłami. Lubi bawić się w chowanego, latać, huśtać się na huśtawce i jeść krakersy.



Sposób uruchomienia tych interaktywnych zabawek jest bardzo prosty. Informacje na ten temat mamy podane jak na tacy już na samym opakowaniu. Aby rozpocząć z nimi zabawę wystarczy nacisnąć na prawą nóżkę papużki aby ją obudzić. Następnie naciskami na lewą dłoń Zosi.

Obie maskotki mówią i śpiewają oczywiście w języku polskim. Dźwięk nagrany został w polskim studio i jest wyraźny. Głos Zuzi jest bardzo ciepły i przyjemny. Papuga zaś jest bardzo zabawna. Moduły dźwiękowe zamontowane zostały w środku zabawek i zasilane są bateriami dołączonymi do zestawu.


Kiedy po raz pierwszy je uruchomiliśmy zabawę rozpoczęliśmy od nauki liczenia. Zosia po kolei odlicza cyfry od 1 do 10, a Papużka tuż po niej wszystko powtarza. I faktycznie się porusza - kołysze na boki i macha skrzydłami. Współpraca między nimi jest natychmiastowa pod warunkiem, że są w odległości max 20 cm. W przeciwnym razie komunikacja zostanie zerwana.

Oprócz liczenia słyszymy kolejne sekwencje w postaci krótkich, zabawnych, wpadających i w ucho i w pamięć piosenek. Jedną zwrotkę śpiewa Zosia, zaś drugą dośpiewuje papuga.

Obie maskotki idealnie dobrane są do wieku dziecka, a mianowicie 3+. Nie trzeba nic czytać. Wystarczy nacisnąć dłoń laleczki i nóżkę papużki. Każda dziewczynka sobie z tym bez problemu poradzi.

Filmiki dotyczące tego duetu zobaczycie u mnie na instagramie na insta story: ewciaewcia83

Czas spędzony z takim interaktywnym zestawem wnosi nie tylko zabawę, ale również naukę. I to w swobodny, zrozumiały sposób. Powtarzanie np. cyfr w prawidłowej kolejności, co jest dość istotne i trudne do opanowania w tym wieku, ułatwia przyswajanie wiedzy w tym zakresie. A dobrze wiemy, że dzieci w tym wieku są bardzo ciekawe tego, co je otacza i każdy dźwięk, wypowiadane słowa, czy krótkie zdania są bardzo ważne. Dla mnie jest to super sprawa.

Co Wy o tym myślicie? Czy warto inwestować w interaktywne zabawki?

4 komentarze:

  1. O kurcze..jaką sympatyczną buźkę ma ta lalka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie dzieci zawsze powinny bawić się i uczyć jednocześnie, zarówno w domu, jak i w szkole :) w domu daję dzieciom głównie książeczki, a ograniczam komputer, w szkole mają np. naklejki na schodach z listkami i nazwami drzew oraz z cyferkami, a także różne pomoce naukowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.