11/05/2023 12:50:00 PM
APIVITA BLACK DETOX CLEANSING JELLY - czarny żel z węglem do oczyszczania twarzy i okolic oczu
We wrześniowym boxie kosmetycznym Pure Beauty HAPPY CARE znalazłam same fantastyczne dary. Zazwyczaj od razu wiem, po który produkt jako pierwszy sięgnę. Tutaj jednak miałam mały dylemat. ponieważ obecny żel do twarzy mi się skończył stwierdziłam, że wezmę ten, który jest właśnie w pudełku.
APIVITA BLACK DETOX CLEANSING JELLY to czarny żel z węglem aktywnym i roślinnymi ekstraktami propolisu (a także miód, woda różana i pantenol) przeznaczony do oczyszczania twarzy i okolic oczu.

Główną uwagę zwróciłam na jego skład (standardowo), gdyż ponad 97% jest pochodzenia naturalnego.

Główną uwagę zwróciłam na jego skład (standardowo), gdyż ponad 97% jest pochodzenia naturalnego.
Prym wiedzie tutaj głównie węgiel aktywny. Coraz to więcej kosmetyków używam właśnie z tym składnikiem w roli głównej, ponieważ naprawdę robi on robotę, a mianowicie:
- oczyszcza skórę,
- odblokowuje pory,
- pochłania nadmiar sebum i reguluje pracę gruczołów łojowych,
- koi skórę i łagodzi podrażnienia.
- odblokowuje pory,
- pochłania nadmiar sebum i reguluje pracę gruczołów łojowych,
- koi skórę i łagodzi podrażnienia.
W związku z tym mogą po niego sięgać osoby z wrażliwą, jak i suchą skórą.
W boxie od Pure Beauty była mała próbka tego żelu. Jego zawartość zamknięta jest w malusiej, czarnej tubce w ilości 15 ml. Oryginalne opakowanie posiada standardową ilość, a mianowicie 150 ml i kosztuje około 45 zł.
Żel ma żelowatą konsystencję, która bez problemu szybko się pieni.
Wątpliwości mam co do zapachu. Ciężko go określić. Szczerze mówiąc nie jestem w stanie określić, co tutaj wiedzie główny prym. Jest taki jakby damsko - męski.
Jak na żele przystało w praktyce świetnie zdaje egzamin. Nie trzeba go nie wiadomo ile użyć, aby cała twarz się spieniła i oczyściła. Ja aplikuję sobie troszkę na szczoteczkę soniczną (z tej delikatniejszej jej strony) i w ten sposób myję sobie buźkę. Po jego użyciu skóra jest przyjemnie miękka w dotyku, czysta (wiadomo) i przede wszystkim odpowiednio nawilżona. Nie czuję żadnego ściągnięcia, jednak po jakimś czasie mimo wszystko muszę sięgnąć jeszcze po krem. Pory jak były, tak niestety nadal są. Tutaj jednak trzeba dużo więcej czasu, aby się ich pozbyć. A 15 ml to trochę za mało, aby sobie dłużej poużywać.

Mimo to fajnie, że w boxie jest ten żel i miałam okazję go wypróbować. Warto zakupić sobie pełnowartościowy produkt, gdyż dla mnie jest to bardzo wydajny kosmetyk.

Mimo to fajnie, że w boxie jest ten żel i miałam okazję go wypróbować. Warto zakupić sobie pełnowartościowy produkt, gdyż dla mnie jest to bardzo wydajny kosmetyk.
Ten żel jest rewelacyjny, dopiero zaczęłam używać i zdążyłam się w nim zakochać :)
OdpowiedzUsuń