Dopiero co publikowałam Wam wpis pokazując box kosmetyczny Pure Beauty SUNNY TIME, a tu jak grom z nieba wjeżdża następny, nowy. Szok.
Jest to kolejna, wakacyjna odsłona pod nazwą ALOHA FLAMINGO.
Pełno tu świetnych kosmetyków, w większości pełnowymiarowych. Wartość tego pudełka jest jeszcze wyższa, niż poprzednie wersje, a to ze względu na jedną z moich ulubionych perełeczek, której cena sięga niemalże 300 zł.  
  To co, ciekawi? Spójrzcie sami co tu mamy: 

 DAX SUN - ochronne mleczko do opalania intensywnie nawilżające SPF 30
(cena sugerowana: 45,99 zł / 150 ml)
 Pomaga przystosować się skórze do stale zmieniających się warunków środowiska, strzegąc ją przed szkodliwym działaniem zewnętrznych elementów ekspozomu (ogół czynników, które wpływają na kondycję naszej skóry). Efektem jego stosowania ma być spowolnienie procesu starzenia skóry.
 Do działania napędza mnie adaptogen - AMLA, która niweluje skutki stresu oraz stymuluje adaptację organizmu do niesprzyjających warunków zewnętrznych. Znana jest z tego, że skutecznie chroni przed agresywnymi wolnymi rodnikami, poprawia koloryt zestresowanej cery, rozświetlając ją. Polisacharydy tworzą na naskórku „oddychającą” powłokę ochronną przed codziennymi zanieczyszczeniami, pomagając ograniczyć komórkowe zniszczenia.
 
Wow. Szkoda tylko, że nie był on w boxie np. w czerwcu. Myślę, że bardzo szybko moi domownicy by z niego skorzystali, będąc nad morzem. 
 
URIAGE EAU THERMALE - jedwabisty balsam do ciała
 (cena sugerowana: 114,99 zł / 500 ml)
(w boxie 50 ml)

 Balsam do ciała o jedwabistej konsystencji i przyjemnym zapachu doskonale nawilża i koi. Pozostawia skórę gładką, przyjemną w dotyku. Lekka formuła  głęboko odżywia skórę, przywracając jej długotrwały komfort i nawilżenie. Zapewnia aksamitne wykończenie, bez uczucia lepkości na skórze.

Miałam ten balsam w formie pełnowymiarowej. Kupiłam go w trakcie leczenia chemioterapeutycznego, kiedy moja skóra wręcz już za czym dobrym płakała. Duża wersja ma pompkę, przy pomocy której wydobywamy produkt bez konieczności pchają tam swoich paluchów. Zaczęłam się tym kosmetykiem smarować. Kilka dni i zaczęłam widzieć efekty. 

ALOESOVE - hydrolat z aloesu
 (cena sugerowana: 34,00 zł / 100 ml)

Przeznaczony jest do do codziennej pielęgnacji m.in. twarzy, czy włosów. Stosowany może być do każdego typu cery. Intensywnie nawilża i koi podrażnioną skórę. 
 
Idealny kosmetyk na lato. Nie podrażnia, bardzo delikatnie pachnie i robi robotę. Przyjemnie przez moment chłodzi. Koniecznie muszę wypróbować do włosów. Mogłoby być jego ciut więcej. 
 
HIMALAYA - detoksykujący żel do mycia twarzy z aktywnym węglem i zieloną herbatą
  (cena sugerowana: 18,99 zł / 150 ml)
 
 Niestety nie mam zdjęcia akurat tej pasty. Moja mama mi ją zabrała. 
 
Zawiera on aktywny węgiel pozyskany z kokosa i korzystający z dobrodziejstwa składników zielonej herbaty. Pomaga usuwać zanieczyszczenia ze skóry i redukować poziom jej natłuszczenia. Natomiast antyoksydacyjne cechy zielonej herbaty pomagają w oczyszczeniu skóry, pozostawiając ją świeżą i gładką.
 
Do tej pory z Himalaya w boxach były raczej tylko różnego rodzaju pasty do zębów. Super, że mamy jakiś inny kosmetyk, tym bardziej, że jest to żel do mycia twarzy, bez którego nie potrafię się obejść. Ciekawe, czy znajdę go stacjonarnie w którejś z drogerii. 
 
DR IRENA ERIS INVITIVE - przeciwzmarszczkowy odbudowujący krem na noc
   (cena sugerowana: 299,00 zł / 50 ml)
 InVitive to linia kosmetyków intensywnie wygładzających oraz wyraźnie redukujących widoczne objawy starzenia, nasilone w wyniku zmian hormonalnych.

Krem ujednolica strukturę skóry, poprzez skuteczne wygładzenie nierówności, będących wynikiem fizjologicznego oraz hormonalnego starzenia się skóry.  Zawiera peptyd kolagenowy PSC III, sprzężony z cząsteczkami złota, który uzupełnia niedobór kolagenu III i rekonstruuje strukturę skóry, zauważalnie spłycając zmarszczki. 
Jestem tym kremem zachwycona. Z zapowiadanych zagadek na instagramowym koncie Pure Beauty wywnioskowałam, że będzie on bohaterem tego pudełka i faktycznie się nie myliłam. Mam już kolekcję kremów (na dzień, na noc, z filtrem SPF30) + maskę do twarzy tej firmy. Bardzo się cieszę. Zacny zestaw. 

STARS FROM THE STARS Hydra Stars Moist & Mild - nawilżające serum barierowe
    (cena sugerowana: 37,99 zł / 30 ml)
 Jego unikalna formuła regeneruje i intensywnie nawilża skórę, przywracając jej elastyczność oraz zdrowy wygląd. Chroni naskórek przed utratą wilgoci i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.

Głównymi składnikami aktywnymi są tutaj: 

ceramidy - przyspieszają proces regeneracji, łagodzą podrażnienia, a także zapobiegają utracie wody,
 
beta-glukan - nawilża, regeneruje, wygładza, ujędrnia i działa antyoksydacyjne,

owies - wzmacnia, odżywia, zwiększa nawilżenie oraz redukuje zaczerwienie skóry.
 
Fajny kosmetyk. Ale nim po niego sięgnę musi jeszcze nieco czasu minąć, ponieważ póki co za dużo mam różnych bajerów napoczętych. 
 
CLARENA Golden (Botox-Like) Eye Mask - maska ze złotem i argireliną 
 (cena sugerowana: 15,00 zł / 1 szt.)
Maska ze złotem i argireliną przeznaczona jest do pielęgnacji pozbawionej jędrności i elastyczności skóry okolic oczu.

Argirelina- kosmetyczna alternatywa toksyny botulinowej, wygładza i zapobiega powstawaniu zmarszczek mimicznych.  Kwas hialuronowy, alantoina i ekstrakty roślinne intensywnie nawilżają, rozjaśniają i redukują obrzęki pod oczami.  Złoto rozświetla skórę i przywraca jej zdrowy, naturalny blask.

Taka mała, niepozorna saszetka. Skromna, bez grafik. Tego typu produkty muszą być w boxach. Każda maseczka się przyda. 
 
 MARTINI SPA Luxury Active - gąbka do demakijażu z węglem aktywnym 
 (cena sugerowana: 14,99 zł / 2 szt.)
W opakowaniu mamy do dyspozycji 2 gąbki z aktywnym węglem. Służą one do usuwania makijażu, pochłaniają wszelki brud, tłuszcz, pozostawiając czystą, odświeżoną i zdrową twarz.

Są to jedne z lepszych gąbeczek, jakie już miałam okazję wypróbować. Są mega mięciutkie, dobrej jakości, nie rwą się i wystarczają na dość długi okres czasu. Pod warunkiem, że odpowiednio o nie dbamy.
 
VITA LIBERATA Tinted Tanning Mist - mgiełka samoopalająca wersja barwiona 
 (w boxie wersja travel size: 50 ml)
(1 z 2 losowo wybranych produktów) 

 Vita Liberata to marka luksusowych samoopalaczy i produktów makijażowych, dzięki czemu jest znanym innowatorem i prawdziwym specjalistą w swej dziedzinie. 
 
Mgiełka Fabulous nadaje skórze naturalnie wyglądającą opaleniznę i błyskawicznie wysycha. Jej barwiona formuła ułatwia perfekcyjną aplikację. Sami decydujemy o głębokości efektu opalenizny. Jeżeli chcemy uzyskać subtelny blask - nakładamy jedną warstwę. Aby opaleniznę pogłębić aplikujemy drugą warstwę.

Nie wiem, czy go wypróbuję. Tym bardziej, że to jest pomniejszona, mini wersja. Nie jestem pewna, czy mi tej mgiełki starczy na całe ciało - na jedną warstwę. 
 
MAX FACTOR - podkład Facefinity all day flawless 3w1
  (cena sugerowana: 75,99 zł / 30 ml)

Facefinity all day flawless 3w1 to długotrwały podkład w płynie 3 w 1 działający również jako jako korektor i baza pod makijaż. 

- jego ultralekka, oddychająca, wegańska formuła zmniejsza widoczność porów i zaczerwienienia oraz idealnie maskuje wszelkie niedoskonałości,

- zapewnia perfekcyjne, matowe wykończenie,

- jest odporny na czynniki klimatyczne - zawiera filtr SPF 20, który chroni skórę przed promieniami UVA i UVB, niebieskim światłem i zanieczyszczeniami. 

Z tej kolekcji jest oczywiście kilka odcieni. W pudełku znalazłam C50 - natural rose. 
Jak ujrzałam "rose" to początkowo się przeraziłam. Wydawało mi się, że kolor będzie wpadał w lekki róż. Ale nałożony na dłoń wcale nie jest taki zły.
eszcze go nie używałam. Ciekawa jestem, jak będzie na twarzy wyglądał.  

RIMMEL Oh My Gloss! Lip Oil - nawilżający olejek do ust 
(cena sugerowana: 64,99 zł / 4,5 ml)
Błyszczyk ten wyposażony jest w miękką i bardzo wygodną w użytkowaniu gąbeczkę, dzięki czemu: 

- nawilża i zmiękcza usta,

- wyraźnie regeneruje i chroni,

- tworzy efekt pełniejszych ust,

- lekko zabarwia usta.
Mój kolejny must have. Faktycznie ta gąbeczka robi robotę. Aż miło jest usta malować. Błyszczyk nadaje blasku, faktycznie dodaje nieco objętości i ma delikatny, różowawy, prawie niewidoczny odcień. Mi trafił się akurat 

ZIAJA MED - kuracja ultranawilżająca mocznik 15% - krem do stóp
(cena sugerowana: 18,75 zł / 100 ml)
 Jest to produkt wegański, który zakupić można w aptece.  Jest to specjalistyczny krem do stóp opracowany zgodnie z medycznym podejściem do dysfunkcji skóry suchej i ma: 

- regenerować szorstką, bardzo suchą i popękaną skórę pięt,

- nawilżać i odczuwalnie zmiękczać naskórek,

• łagodzić dyskomfort powodowany stwardniałą, wysuszoną skórą.
 
 Ekstra. Coś dla mnie. Akurat stopy mam na maksa przesuszone. Już próbowałam ten krem. Wspomnę Wam o nim w osobnej recenzji. 
Tak właśnie prezentuje się ALOHA FLAMINGO
 
Jest kolorowo. Fajna nazwa, idealnie pasuje do grafiki. Pięknie wygląda.  Tym razem wszystko (no prawie, prócz tej mgiełki brązującej) pójdzie w ruch. Cieszę się, że nie są to już tylko kosmetyki, ale i coś do domu, czy makijażu. Więc zawartość boxów z miesiąca na miesiąc zaskakuje ze względu właśnie na jej różnorodność. 
Podoba mi się ta edycja. Dlatego też przedstawiłam Wam ją w taki, a nie inny sposób. Podczas robienia zdjęć miałam asystenta - kierownika sesji w postaci mojego synka, który każdy produkt po kolei podawał, czytał, co i do czego jest przeznaczone, otwierał, wąchał. To był fajny dzień. 
 
 

2 komentarze:

  1. Kremy dr Irena Eris bardzo lubię. Bardzo przyjemna zawartość, miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne opakowanie i świetna zawartość ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.