Już od dawien dawna wybieram się do drogerii w celu zaopatrzenia się jakiś tonik, ale coś dojść nie mogę ...
Dobrze, że taki jeden gagatek się ostatnio w boxie kosmetycznym pojawił. Nie jest to jakieś moje "must have", ale zauważyłam, że latem jednak częściej po tego typu produkty sięgam.
Ziaja - Witamina C.B3 - tonik przed makijażem i po makijażu
Przeznaczony jest do każdego typu cery: do skóry suchej, dojrzałej, potrzebującej regeneracji i rozjaśnienia, oraz do cery tłustej, pozbawionej blasku i zmęczonej.

Jego zadaniem jest m.in. skuteczne tonizowanie i oczyszczanie naskórka za pomocą aktywnych witamin - witaminy C, B3 oraz B5, B6 i E, które wykazują działanie energetyzujące.

Jakie ma pozostałe działanie?:
- nawilża cerę i utrzymuje jej naturalną równowagę,
- rewitalizuje oraz przywraca naskórkowi jego witaminową energię,
- wspiera walkę z pierwszymi oznakami starzenia i problemami skórnymi pojawiającymi się w cyklu menstruacyjnym,
Szczerze mówiąc zawsze zależy mi na tym, aby skórę po demakijażu i przed nałożeniem kremu zwilżyć, nawilżyć i delikatnie schłodzić. Bez tego latem ani rusz. Nie wiem, dlaczego, ponieważ zimą nie mam aż takiej potrzeby. Może ze względu na to, że w wakacje powietrze jest suche, co się na skórze odbija? Nie mam pojęcia. Na szczęście ten tonik mnie nie uczula, nie szczypie. Rozpyla przyjemną mgiełkę i delikatnie cytrynowo pachnie. A co najważniejsze? To Ziaja, polska marka, która w swojej ofercie ma coraz to lepsze, godne polecenia kosmetyki i przede wszystkim nie za miliony monet.
Jedne, czego tutaj nie czaję to stosowanie go ... po makijażu. Przed rozumiem, ale po? W jakim celu? Nie mam pojęcia.
Brak komentarzy:
Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.