Już dwa razy wspominałam Wam o doskonale znanej nam marce Bell. 

Tym razem chciałabym Wam pokazać limitowaną kolekcję, którą również możecie kupić w Biedronce. 



W skład mojej kolekcji wchodzi 6 różnego rodzaju kosmetyków:


Dostarczone zostały w cudownej, białej kasetce:


Nasz Magic Jungle to:
- lakiery do paznokci + baza w cenie 7,99 zł / szt
- błyszczyk optycznie wybielający zęby w cenie 8,99 zł / szt
- pomadki w płynie w cenie 8,99 zł / szt
- pomadki zminiające kolor w cenie 8,99 zł / szt
- rozświetlacz o płynnej konsystencji w cenie 9,99 zł / szt
- puder brązujący w cenie 12,99 zł / szt

Zacznijmy może po kolei...

LAKIERY 

MAGIC JUNGLE FLUO NAIL ENAMEL - LAKIERY DO PAZMNOKCI 


Jest to 5 różnych odcieni idealnych na obecną porę, jaką jest lato, a więc świetne na podkreślenie upalnych dni. Wszystko wówczas rozkwita już na dobre, więc dlaczego my nie możemy cieszyć oka patrząc na paznokcie? Są dość intensywne, akurat ja tego typu kolory na ten okres lubię stosować.. 

Aby uzyskać bardzo intensywny efekt na paznokciach Bell zaleca użycie najpierw bazy MAGIC JUNGLE FLUO NAIL BASE (na zdjęciu w kolorze białym). 

Niestety ja akurat do lakierów tej firmy nie jestem i nigdy nie byłam przekonana, ponieważ dość szybko odpryskują. Z drugiej jednak strony nie są to preparaty przeznaczone do hybryd, więc nasze oczekiwania co do trzymania się przez chociażby tydzień czy dwa są niemożliwe. 

Mimo wszystko zrobiłam pewien test. Chciałam porównać, jak długo utrzymują się same lakiery i sama baza. Niestety przy moich codziennych obowiązkach w domu sam lakier zaczął odpryskiwać już na drugi dzień. Natomiast paznokcie, pomalowane tylko bazą trzymały się dobrych 5 dni. I dopiero wtedy zaczęło odpryskiwać.

Jednak nie ma co się poddawać... Ja i tak w tym widz rozwiązanie.  Dzięki temu, że się długo nie utrzymują możemy sobie co np. 2 dni malować inny kolor. Też ciekawe rozwiązanie. 

BŁYSZCZYK I POMADKI 


MAGIC JUNGLE WHITE SMILE LIP GLOSS - błyszczyk optycznie wybielający zeby 

MAGIA. I tutaj było moje wielkie zdziwienie. Jest to przezroczysty błyszczyk z maluteńkimi drobinkami, które nadają ustą delikatną, błękitną poświatę. Ponadto zadaniem jest wybielenie zębów... Tutaj hmm trudno jst mi jednoznacznie stwierdzić, w jaki sposób to robi, poniważ ja tego nie widzę.
Ale przyznam szczerze, że fajnie nawilża i nie wysusza ust. Ponadto rozśweitla i powoduje, że nasze usta są większe oraz pełniejsze. Ma również bardzo fajny, delikatny zapach.
Kto nie lubi kolorowych błyszczyków to mogę jak najbardziej ten polecić.


MAGIC JUNGLE SHIMMER & MAT - dwie pomadki w płynie 

Tutaj również się zaskoczyłam. generalnie powinny być matowe. Jednak poprzez zawarte w nich drobinki dają delikatny połysk. Są dosyć mocno napigmentowane. Są w płynie, jak zastygną nawet się trzymają. Wiadomo, że w ciągu dnia je "zjadamy", ale zawsze można sobie usta poprawić. Również ich nie wysuszają. I pachną..... jak guma do zycia, bardzo przyjemnie.

Oczywiście w dwóch odcieniach: 
01 - wpada w brąz
02 - fioletowo-różowy 




MAGIC JUNGLE CHAMELEON LIPSTICK - pomadki do ust zmieniające kolor 


Kiedy to pierwszy raz je zobaczyłam, pomyślałam, że są to najzwyklejsze w świecie pomadki ochronne. Skojarzyły mi się czasy, gdy byłam piękna i młoda i mama mi tego typu koloru i design'u kupowała "pomadki" dla małych dziewczynek, które w rezultacie nie zmieniały koloru. Jednak ja, święcie przekonana, że mam piękne usta, chodziłam dumna jak paw, bo ... miałam przecież POMADKĘ. Taka że niby dorosła się czułam:) 

Jak widzicie wizualnie po samym już sztyfcie, jedna jest zielona, a druga niebieska.
Symbole 01 oraz 02.


Co od razu pomyślałam: never, never and ever się takimi kolorami nie malowałam i nie maluję...
Tym razem nikt mnie w balona nie zrobił. Faktycznie są one magiczne.
 Cała sztuka polega na tym, że po nałożeniu zmienia kolor na różne odcienie różu w zależności od naturalnego koloru ust.  Zmienia sie on pod wpływem ciepła. 


Ponadto mają on właściwości tintujące. To znaczy, ż składniki w nich zawarte w formule barwią naskórek, przez co kolor na ustach jest trwały i wygląda naturalnie.

Ale jakoś mi kolory akurat nie podchodzą. Fajnie są, bo nie wysuszają ust. Ale póki co być może potrzebuje czasu, aby je użyć. 

ROZŚWIETLACZE

MAGIC JUNGLE LIQUID STROBING


Jest to kolekcja rozświetlaczy w płynie w trzech różnych odcieniach: 01, 02, 03


Efekt na skórze wygląda mniej więcej tak:


Jak widzicie na zdjęciu powyżej jest to dość płynna konsystencja. Dla mnie za bardzo, jednak przy  zastosowaniu na twarzy, w miejscach do tego przeznaczonych, a dla mnie jest to zazwczaj pod oczami, sprawdza się świetnie. Stapia się ze skórą, jednak wszystko zależy oczywiście od doboru danego odcienia. Mi pasuje ten po środku, czyli nr 02. Pozostałe są dla mnie zbyt jasne.
Ale przyznam szczerze, że z aplikacją nie mam problemów.


PUDER 

MAGIC JUNGLE SUMMER BRONZE POWDER - puder brązujący


Puder brązujący ma delikatną, satynową konsystncję.Wdług producenta optymalny poziom pigmentacji sprawdzi się zarówno na opalonej skórze, jak i na jasnych karnacjach. Jest lekko połyskujący, nie osypuje się. Ma dość ciepły odcień, więc w chwili obecnej, latem, kiedy jestem opalona jest mi w zasadzie niepotrzebny. Póki co go niestety nie stosowałam na twarzy. 

Za bardzo jestem opalona, ale ostatnio stwierdziłam, że daje fajny, złoty połysk. 


Większość tych kosmetyków stosuję na co dzień. Szkoda mi lakierów, zniechęcam się zbyt szybko, jak mi coś się nie trzyma. 

Jednak jak na tą cenę nie raz kupowałam w Biedronce produkty tej firmy i byłam zadowolona.
W to samo "wepchała" się moja mama zarażona mną, więc jakby nie patrzeć idzie to w dobrą stronę.

A szczerze mówiąc, po ostatnich testach przyznam się, że firma Bell idzie naprawdę w dobrą stronę. To bardzo dobra wiadomość, poniważ są to kosmetyki w dobrej cenie. 

Jakby nie patrzeć swoją "karierę kosmetyczną" m.in. od nich rozpoczęłam. 
Oby tak dalej !!!!




51 komentarzy:

  1. mi się lakiery podobają. cudowne kolory :)
    i te pomadki zmieniające kolor tez są całkiem zacne .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi lakieru nie bałdzo ale jak mówię, to nie hybrydy 😛

      Usuń
  2. Na te rozświetlacze bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, w MAGIC JUNGLE WHITE SMILE LIP GLOSS - napisałaś, że to błyszczyk optycznie wybielający zęby, a potem w opisie, że ma wybielać usta - to co w końcu wybiela? :D Najbardziej zaciekawiły mnie rozświetlacze, mimo tej rzadkiej konsystencji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zęby. Słusznie, błąd litrowy, który już poprawiłam. Dziękuję za czujność 😊

      Usuń
  4. rozświetlacze bardzo mnie kuszą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się jeden tylko podoba i to używam 😊

      Usuń
  5. Najbardziej ciekawią mnie pomadki zmieniające kolor na ustach. Chociaż nie przepadam zbytnio za odcieniem różu na ustach, to sam efekt "kameleona" mnie intryguje:) No i te rozświetlacze. Przydał by się produkt, który ukryje cienie pod oczami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Same dobrocie !
    Świetny wpis <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakiery maja szalowe kolory, no i te "oszukane" pomadki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oszukane ale i efekt fajny dają, kwestia ust 😍

      Usuń
  8. Lubie ta serię. Szczególnie pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam lakiery do paznokci z tej firmy i jestem z nich zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na kilka dni sa oki 😊 dla mnie w porządku bo mog e zmieniać kolory kiedy chce 😜

      Usuń
  10. wszystko wygląda ciekawie, tylko lakiery mi nie odpowiadają;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są akurat intensywne kolory, na lato, na chwilę sa super 😊

      Usuń
  11. Ja osobiście jestem zakochana w tej serii Jungle. Widziałam ja na żywo bodajże w Biedronce i te pomadki płynne są przepiękne i bardzo dobrze napigmentowane :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja wole serie Secretale, poza tym nic z tej nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że nie pokazałaś jak wyglada to na ustach, bardzo mnie to ciekawi, bo nie miałam okazji ich testować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, żeby mi ktoś profesjonalnie mógł zdj zrobic, a tu tylko dzieci pod ręką. Sama nie dam rady 😐

      Usuń
  14. Również mam ten zestaw i muszę przyznać, iż najbardziej lubię błyszczyk który pięknie mieni się na ustach i rozświetlacz numer dwa, to zdecydowanie kolor dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Baza i rozswietlacze bardzo mnie ciekawia:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne kosmetyki. Dużo słyszałam o tych szminkach zmieniających kolor i chętnie je kupie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kolor ust naturalnych i ich temperatura ma duży wpływ na końcowy efekt 😊

      Usuń
  17. Kolory lakierów są boskie - zwłaszcza na lato, do tego błyszczyk i jestem gotowa! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomadki w płynie mnie kuszą !

    OdpowiedzUsuń
  19. Ho ho ho ileż dobroci. Jak kolorowo

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam i w większości polecam, ale to pomadki zmieniające kolor stały się hitem w mojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynam się z nimi przyjaźnic, być może na stałe 😊😊😊

      Usuń
  21. Te pomadki zmieniajace kolor są świetne- bardzo trwałe.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawią mnie te pomadki zmieniające kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magia mówię Ci. Ciekawe jak Zimą, kiedy temp ust jest inna na zewnątrz 😊

      Usuń
  23. o kurde! Każdy z produktów nas tu kusi, ale chyba najbardziej pomadki! :D Super to wszystko ^^

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystko by mi się przydało, oprócz lakierów, nie lubię takich mocnych kolorów, wole pastele ;d

    OdpowiedzUsuń
  25. ja lubie te pomadki zmieniające kolor. a lakiery mam i są cudowne. wlasnie dzis bede malowała paznokcie, ktoryms z bell, ale sie jeszcze nie zdecydowalam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Kolory!!! 😱 😱 😱 Bell oszalało ooo...

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne zdjęcia ! A kolory pomadek napewno wpadły by w gust mojej princesski ♡♡

    OdpowiedzUsuń
  28. Och lakiery mają piękne odcienie szkoda ze nie sprawują się już tak ładnie :)
    Pomadki uwielbiam...
    Piękne zdjęcia Kochana!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.