2/06/2018 08:58:00 PM
Subtelne dla kobiet, intensywne dla mężczyzn - otul się zapachem perfum PROUVÉ
"Co zostaje z najpiękniejszej kobiety na świecie gdy zgasi światło? Nie widać jej włosów, nie widać jej piersi, nie widać klejnotów ani piękna jej oczu. Co pozostaje? Kobiecy urok głosu i perfumy".
Jean-Paul Guerlain
Czy potrafisz żyć bez perfum? Ja nie. Chociaż mam swoich ulubieńców, to nadal chętnie sięgam po kolejne nowości.
Ostatnio nabyłam dwa flakoniki firmy prouve.com.
Pochodzi ona z Polski, jednak bardzo wiele łączy ją z naszymi sąsiadami, czyli Francją. To właśnie stamtąd sprowadzane są bogate olejki zapachowe, które zachwycają każdego z nas. Związek z tym krajem ma także logo firmy oraz nazwa, która oznacza "udowodniony". Dwie splecione litery P symbolizują dwie złączone dłonie. Co oznacza "wsparcie". Ponadto przypomina ono kwiat francuskiej róży, która jest przecież jednym z najpiękniejszych symboli zapachu.
Postanowiłam przekonać się na własnej skórze i zakupić dwa zapachy.
Paczuszka przyjechała w pięknym, białym pudełku wraz z krótką imienną dedykacją.
Bardzo lubię takie szczegóły.
Na stronie firmy nie ma nazw perfum. Są tylko numerki. Na ich podstawie, wraz z opisem nut zapachowych zdecydowałam się na numer #1 oraz #3.
Kiedy je wyjęłam z opakowań ujrzałam dwa, skromne flakoniki. Przeważające kolory to czerń i biel.
Biel odkąd pamiętam jest symbolem czystości, zaś czerń oznacza klasyczną elegancję. Połączenie ich obu wskazywać ma na filozofię Prouvé, opartą na uczciwości i prostych zasadach.
"Czarno na białym" - bez koloryzowania. I tak jest. Spójrzcie sami na zdjęcie poniżej:
Numer #1 to naturalność i świeżość.
Ten akurat zapach kojarzę sobie z czasów, kiedy chodziłam do liceum. Każda z nas musiała mieć to połączenie, nawołujące do wiosny / lata, kojarzące mi się ze słońcem i relaksem. Dlatego się na niego skusiłam. Bardzo dawno nie gościł on już w moim domu.
Jest to połączenie zielonego jabłka, magnolii oraz ogórka.
Zapach ten jest dla tych osób, które budzą się z zimowego snu czekając na upragnioną wiosnę. Pochodzi z rodziny kwiatowo - owocowej i kojarzy się z zielenią, a przede wszystkim pozostawia przyjemny powiew świeżości.
Jakie są główne nuty zapachowe?
nuta głowy - grejpfrut, zielone jabłko oraz magnolia,
nuta serca - ogórek, róża, konwalia i fiołek,
nuta głębi - ambra oraz drzewo sandałowe.
Wiem, że nie każdy lubi "ogórkowe" zapachy. Jednak w tym przypadku wyczuwalna jest także magnolia. Bardzo delikatne połączenie sprawia, że czujemy się lekko. Zapach nie przytłacza i całkiem długo się utrzymuję. Będę go często zwłaszcza wiosną używała.
Zaś drugi flakonik to numer #3 - subtelna zmysłowość.
Wyglądem nie odstaje od poprzednika.
Charakterystyczne nuty to:
nuta głowy: mandarynka, pomarańcza, kwiat pomarańczy,
nuta serca: mimoza, róża, ylang - ylang,
nuta głębi: bób tonka, paczula, wanilia
Jest to połączenie cytrusów, kwiatów i słodyczy wanilii. Całe szczęście, że ta ostatnia jest mało wyczuwalna, ponieważ akurat jej nie lubię.
Jeśli chodzi o zapach, jest on dużo bardziej intensywny od numeru #1. Pochodzi z rodziny orientalno - drzewnej. Jest słodki, a zarazem mocny, w stylu glamour. Połączenie takiej kompozycji doda nam pewności siebie.
Produkty Prouvé są unikalne. Nie zakupimy ich w stacjonarnych sklepach, marketach, drogeriach, ani na innych portalach internetowych. Nabyć je możemy tylko i wyłącznie u Partnerów Prouvé. Bądź możemy zostać takim partnerem i nabywać kosmetyki 25 % taniej i sprzedawać je potem innym.
Cieszę się, że wzbogaciłam swoich ulubieńców o kolejne, nowe nuty zapachowe, które będę mogła używać, kiedy tylko mi się zamarzy.
A może szukacie czegoś na Walentynki?
Dla niej? Dla niego?
Zachęcam zapoznać się również z profilem firmy na Facebook'u:
A może znacie już Prouvé?
Jeśli tak, który zapach przypadł Wam do gustu?
Gdzieś już o nich czytałam, chętnie bym je wypóbowała
OdpowiedzUsuńcoraz głośniej o tych perfumach. te flakoniki są przeurocze.
OdpowiedzUsuńsama chętnie bym je przetestowała i opisała, jestem ciekawa czy by mi się spodobały .
Szkoda, że zapachu nie można przekazać przez Internet ;)
OdpowiedzUsuńRównież mamy perfumy tej firmy i jesteśmy bardzo zadowoleni, choć mnie bardziej podoba się męski zapach. Z damskich mam także numer 1 i niestety dla mnie jest nieco zbyt świeży.
OdpowiedzUsuńCzytając nuty zapachowe myślę, że oba zapachy przypadły by mi do gustu. Także nie przepadam za wanilią w perfumach i fajnie że jest mało wyczuwalna
OdpowiedzUsuńMam kilka tych zapachów. Jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie ich opakowania - prostota kusi mnie najbardziej. Zapachów nie znam, ale z pewnoscią się to zmieni.
OdpowiedzUsuńZapachy typowo damskie nie są dla mnie bo na mnie się zwyczajnie nie trzymają. Jedynie unisex i męskie. Firmę kojarzę i z chęcią obadam, co mają w sklepie.
OdpowiedzUsuńmam dwa zapachy z prouve i bardzo je lubię. trwalosc rowniez mnie zadowala
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym numerem 1. Z chęcią wybudziłabym się z zimowego snu, bo nie mogę się już doczekać wiosny. A z kolei nr.3 zapewne przyda się na eleganckie wyjścia:) w końcu odrobina glamour nikomu nie zaszkodzi. Z chęcią wypróbuję te zapachy jeżeli będę miała taką możliwość:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale buteleczki wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zamawiałam z tej strony ale kocham perfumy, w swoich zbiorach mam zarówno oryginalne jak i tańsze zamienniki popularnych zapachów.
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze przyjemności poznac tej marki jednak bardzo mnie interesuje ich oferta zapachowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się ich buteleczki, są to takie zwykłe i subtelne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio na wielu blogach widziałam recenzję tych perfum, nie ukrywam, że bardzo ciekawią ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Bardzo ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTrafiałam na te perfumy na blogach, ale sama jeszcze nie miałam przyjemności ich powąchać;>
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tych perfumach, z chęcią bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńRównież mam te perfumy, tylko w innych wariantach zapachowych i bardzo je lubię. Podoba mi się to, że są trwałe i bardzo wydajne.
OdpowiedzUsuńCzytałam o tych perfumach na blogach. Sama ich jeszcze nie używałam, ale przyznam, że mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńNr 1 mógłby mi się spodobać. Lubię delikatne zapachy. Tych jeszcze nie poznałam, ale ogólnie lubię zamienniki bo nie są zbyt drogie i często są bardzo trwałe.
OdpowiedzUsuńOd razu sprawdziłam ich ofertę - uwielbiam takie marki i perfumy a chyba zwłaszcza ich ceny :D Świetny post!
OdpowiedzUsuńjestem mega ciekawa tych perfum :)
OdpowiedzUsuńFlakonik jest bardzo minimalistyczny co mi się podoba :D perfum jak i marki nie znam, ale z przyjemnością bym je poznała <3
OdpowiedzUsuńOsobiście nie znam tych perfum. Czytałam o nich jedynie na innych blogach. Widzę że większość osób ma o nich pozytywną opinię. Ja mam zapas perfum na najbliższy rok i raczej się na nie skuszę
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, jednak bardzo jestem ciekawa jak pachną i jak długo. Perfumy uwielbiam i mam kilka ulubionych.
OdpowiedzUsuńJa lubię delikatne, świeże zapachy więc te przypadły by mi do gustu
OdpowiedzUsuńU mnie w domku olejki używane są bardzo często, uwielbiamy je <3 Narzeczony najczęściej aplikuje je używając preparaty do pielęgnacji brody. Używa je praktycznie codziennie rano po prysznicu.
OdpowiedzUsuń