W naszym domu klocki królują właściwie od lat. Te małe, duże, okrągłe, kwadratowe, plastikowe... kolorowe. A ja, jak ten świstak, chodzę i zbieram je z każdego kąta. Ale czego to nie robi się dla dzieci, prawda?
Dlatego zainteresowała mnie oferta sklepu krolzabawek.pl
Firma posiada dość bogaty asortyment. Zauważyłam, że można znaleźć również tradycyjne drewniane zabawki. Postanowiłam przeszukać w tym zakresie ofertę i sprawdzić, czy są tego typu rzeczy z samochodzikami. I znalazłam. Skusiliśmy się na miasto w wiaderku ONSHINE.
Po złożeniu zamówienia każdą informację dotyczącą paczki oraz wysyłki otrzymywałam w wiadomości e-mail. Także bez obaw mogłam śledzić czas dostawy. A był on błyskawiczny.
Całość otrzymujemy w bardzo poręcznym wiadereczku z wygodnym uchwytem do przenoszenia.
U góry znajduje się sorter.
Na początku zaczęliśmy zabawę oczywiście od puzzli.
Aby zbudować miasto musimy mieć do niego najpierw podstawę, prawda? W tym celu należy ułożyć 6 sztuk puzzli. Są one dość duże, twarde i proste do złożenia. Myślę, że każde dziecko w wieku 3+ doskonale sobie z tym poradzi. Mata nie jest duża, ale odpowiednia do ilości klocków.
Jej wymiary to 42 x 30 cm.
Aby zbudować miasto musimy mieć do niego najpierw podstawę, prawda? W tym celu należy ułożyć 6 sztuk puzzli. Są one dość duże, twarde i proste do złożenia. Myślę, że każde dziecko w wieku 3+ doskonale sobie z tym poradzi. Mata nie jest duża, ale odpowiednia do ilości klocków.
Jej wymiary to 42 x 30 cm.
W woreczku do układania mamy 62 szt. drewnianych klocków o różnych kształtach, wzorach i kolorach.
Oczywiście najpierw poszukiwane były figury w postaci samochodzików. A mamy ich aż 5, więc nasz syn już na starcie był szczęśliwy.
Pojazdy, jak i inne klocki są zaokrąglone i bezpieczne dla dzieci.
Dla naszego Olka to najważniejsze elementy zestawu.
Pozostałe klocki mają różne kształty i wzory. Są drzewka, okna, drzwi itd.
Dla naszego Olka to najważniejsze elementy zestawu.
Pozostałe klocki mają różne kształty i wzory. Są drzewka, okna, drzwi itd.
To, co zbudujemy i jak bedzię wyglądać, zależy właściwie od naszych dzieci. Troszkę wyobraźni i mamy następujące efekty, które udało mi się uchwycić aparatem.
Wszystko stało chwile, zaraz później każdy klocek zmieniał swoje położenie. Wjechały również inne pojazdy, także tak na dobrą sprawę do zabawy możemy wszystko wykorzystać.
Dla ułatwienia w zestawie mamy również małą książeczkę z propozycjami różnych budowli.
Lubimy takie zabawki, ponieważ rozwijają kreatywność oraz zdolność przestrzennego i logicznego myślenia. Odkrywamy otaczający nas świat.
Dziecko uczy się również rozpoznawania podstawowych figur geometrycznych i kolorów. Budując remizę czy posterunek policji utrwalaliśmy wiedzę w zakresie numerów alarmowych. Nie przypuszczałam, że zestaw 62 drewnianych klocków dostarczy nam tyle frajdy.
A na koniec to, co pyśki nie lubią, czyli sprzątanie. I u nas dzięki sorterowi całkiem przyjemnie to wychodzi. Jestem totalnie zaskoczona. Wystarczyło odpowiednio "zagadać", a każdy klocek wpadał w odpowiednie miejsce. Trójkąty, kwadraty to dla nas nie problem. Podoba mi się takie rozwiązanie i nie żałuję, że się na ten zestaw zdecydowaliśmy.
uroczo:)
OdpowiedzUsuńGreat post, dear! I love your blog! I follow you, please follow me back! ♡
OdpowiedzUsuńanastasjastyles.blogspot.ba <------------ new post
Bardzo mi sie podoba. Mamy tor z wadera ktorym julka lubi sie bawic wiec myślę ze taka ulica z autkami też przypadlaby do gustu
OdpowiedzUsuńfantastyczna zabawna, na pewno spodobałaby się mojemu chrześniakowi
OdpowiedzUsuńTen wariant zabawek jest genialny ! Uwielbiam drewniane zabawki, sama mogłabym się bawić nimi godzinami. Uważam, że takie tworzenie samodzielne przez dziecko miasta to fajna alternatywa do pobudzenia jego wyobraźni. Bo jak wiadomo, żeby " układ miasta " był praktyczny dla jego " mieszkańców " dziecko także musi się nieco pogłowić :D Super kochana
OdpowiedzUsuńRaj dla chłopców! Mój brat to chętnie przygarnął by cały zestaw :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widziałam tych klocków jak ostatnio składałam zamówienie w tym sklepie. Byłyby idealne dla mojego syna na urodziny.
OdpowiedzUsuńTakimi klockami bawiłam się ja Hania, a teraz Madzia. Co prawda nie ma takich fajnych autek, ale zabaw jest również świetna.
OdpowiedzUsuńNie znam się, ale myślę, że spodobałaby się każdemu dziecku :)
OdpowiedzUsuńIdealna zabawka dla dziecka zajmująca wiele godzin w dodatku kreatywna :)
OdpowiedzUsuńSuper zabawa z takim zestawem gwarantowana! Nic dziwnego, że synek zadowolony. Mnóstwo kolorów, mnóstwo możliwości - to jest super!
OdpowiedzUsuńZ takim zestawem zabawa nie ma konca :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zabawki :D
OdpowiedzUsuńMata z zabawkami wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńTakie klocki są najlepsze! Sama w dzieciństwie miałam drewniane, oczywiście nie tak kolorowe no i bez tych pięknych pojazdów, ale pamiętam że zabawa nimi była świetna!
OdpowiedzUsuńSuper zestaw chłopcom na pewno się podoba!
OdpowiedzUsuńPosta czytałam razem z moją Ninką i wołała: "Mama ziobać ooo fajne auta" :) Chyba muszę wybrać się na zabawkowe zakupy.
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe zabawy to strzał w dziesiątkę dla każdego malucha.
OdpowiedzUsuńMoja mała ma teraz fazę na klocki. Fajny zestaw - podoba mi się.
OdpowiedzUsuńChrześniak męża byłby wniebowzięty :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zabawka! Będę pamiętać o niej, jak będziemy wybierać dla kogoś prezent :)
OdpowiedzUsuńLubimy zabawki od Króla Zabawek :) Są solidnie wykonane i bardzo kolorowe :) Dzięki nim dzieci znikają w zabawie na długie godziny :)
OdpowiedzUsuńdla mojego synka by sie spodobaolo :) super
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te zabawki :)
OdpowiedzUsuńWow, świetne są te klocki! Każdy maluch na pewno się z takich ucieszy. Podoba mi się to,że są zaokrąglone,dzięki czemu maluch niezależnie od wieku będzie mógł się nimi bawić.
OdpowiedzUsuńJa za dzieciaka miałam cały dywan z motywem dróg i tam jakichś budynków przy drogach, ale była zabawa jak kuzyn przychodził z samochodzikami;D
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuję klocki w sklepie z zabawkami dla dzieci. Już roczne dziecko lubi układać klocki, ja zdecydowałam się na drewniane. Kiedyś na pewno kupię synkowi lego, jak już będzie wystarczająco duży.
OdpowiedzUsuń