Kochani z racji tego, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i zapewne wiele osób z Was grzebie już gdzieś w kartonach i lata po strychu, szukając różnych ozdób świątecznych postanowiłam Wam napisać, w jak prosty sposób możemy taką fajną choinkę samodzielnie zrobić. Nie wymaga to jakiegoś dużego nakładu finansowego, a zawieszona np. na ścianie ładnie się prezentuje.
Potrzebne Wam będą:
- szczypta chęci i wyobraźni,
- odrobinka czasu,
- kilka patyczków o różnych długościach (ich ilość zależy od Was),
- różne ozdoby typu bombeczki, dzwoneczki, małe prezenciki, kolorowe wstążeczki, łańcuchy, szyszki, suszone pomarańcze itd.,
- sznurek do łączenia patyków,
- szczypta chęci i wyobraźni,
- odrobinka czasu,
- kilka patyczków o różnych długościach (ich ilość zależy od Was),
- różne ozdoby typu bombeczki, dzwoneczki, małe prezenciki, kolorowe wstążeczki, łańcuchy, szyszki, suszone pomarańcze itd.,
- sznurek do łączenia patyków,
- mile widziane lampki dodające piękny efekt,
- pistolet na klej na gorąco.
- pistolet na klej na gorąco.
Myślę, że z dostępnością patyczków nie będzie jakiegoś wielkiego problemu.
Bardzo ładnie prezentują się np. z brzozy, ponieważ są białe. Ja zebrałam to, co po prostu napotkaliśmy pod nogami. Na noc położyłam je na kaloryfer, aby nieco podeschły i zabraliśmy się powoli do tworzenia naszej choineczki. 4 sztuki ucięłam w różnych długościach, aby zwężały się w kształcie trójkąta.

Całość zaczęliśmy układać od dołu.
Nasze małe bombki są na cieniutkich sznureczkach, więc aby się na boki nie przesuwały zawiązaliśmy na nich kokardkę z czerwonej wstążki. Szyszki umocowaliśmy na sznurku jutowym. Ponieważ jest on gruby, a supełek mocno widoczny to schowaliśmy go owijając go złotym łańcuchem.
Bardzo ładnie prezentują się np. z brzozy, ponieważ są białe. Ja zebrałam to, co po prostu napotkaliśmy pod nogami. Na noc położyłam je na kaloryfer, aby nieco podeschły i zabraliśmy się powoli do tworzenia naszej choineczki. 4 sztuki ucięłam w różnych długościach, aby zwężały się w kształcie trójkąta.
Całość zaczęliśmy układać od dołu.
Nasze małe bombki są na cieniutkich sznureczkach, więc aby się na boki nie przesuwały zawiązaliśmy na nich kokardkę z czerwonej wstążki. Szyszki umocowaliśmy na sznurku jutowym. Ponieważ jest on gruby, a supełek mocno widoczny to schowaliśmy go owijając go złotym łańcuchem.
I tak powolutku nakładaliśmy sobie różne ozdoby patyk na patyku, aż utworzyła się całość.
Na koniec boki połączyliśmy sznurkiem jutowym zostawiając go odrobinę więcej na górę, aby nie tylko móc przywiesić gwiazdkę, ale aby nasza choineczka mogła być również umieszczona gdzieś na ścianie na haczyku.

To jest naprawdę bardzo proste i zajęło nam może maksymalnie godzinkę zw względu na to, że nasz syn bacznie obserwował i dodawał swoje uwagi. Niektóre elementy warto podkleić klejem na gorąco, aby się nie przesuwały i trzymały na miejscu.
Nasza ozdoba wędruje jutro do szkoły na kiermasz.
Nasza ozdoba wędruje jutro do szkoły na kiermasz.
Zdecydowaliśmy się akurat na nią, ponieważ wszelkiej maści stroiki z gałązkami i świeczkami nam się po prostu przejadły i są dość oklepane.

Dodam jeszcze, że warto też czasem zaglądać do sklepów, ponieważ można kupić taką gotową choinkę na patykach.
Ja co rok tuż po Świętach, kiedy ceny idą w tym asortymencie dość mocno w dół kupuje tego typu rzeczy nawet o 70% przecenione. I w ten oto sposób zakupiłam właściwie gotowca, do którego dokleiłam kilka drobiazgów i zamontowałam lampki led na baterie. Jedyne, w czym może być problem to schować obudowę na baterie - paluszki, która nie tylko swoje mierzy, ale też waży.
Dodam jeszcze, że warto też czasem zaglądać do sklepów, ponieważ można kupić taką gotową choinkę na patykach.
Ja co rok tuż po Świętach, kiedy ceny idą w tym asortymencie dość mocno w dół kupuje tego typu rzeczy nawet o 70% przecenione. I w ten oto sposób zakupiłam właściwie gotowca, do którego dokleiłam kilka drobiazgów i zamontowałam lampki led na baterie. Jedyne, w czym może być problem to schować obudowę na baterie - paluszki, która nie tylko swoje mierzy, ale też waży.
Poniżej na zdjęciu po lewej stronie jest oryginalna, kupiona choinka, którą następnie ozdobiliśmy i wygląda tak, jak widzicie na dalszych zdjęciach.
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/
Szybko, tanio i prosto 👌
UsuńFantastyczny pomysł. Nie potrzeba dużo czasu i pieniędzy, aby stworzyć w swoim domu świąteczną atmosferę.
OdpowiedzUsuńhttps://www.helper-cpp.pl/oferta/odmowa-wyplaty-odszkodowania-na-pojezdzie
Naprawdę, my już takie trzy choineczki na licytację i kiermasz zrobiliśmy 🎄♥️
Usuń