11/26/2023 02:41:00 PM
Poznaj zawartość boxa kosmetycznego PURE BEAUTY - ZRELAKSUJ SIĘ (październik 2023)
Dopiero co publikowałam Wam zawartość boxa kosmetycznego Pure Beauty HAPPY CARE, który dotyczył września, a tu kurier zapukał i wręczył mi najnowszą, tym razem październikową edycję nazwaną ZRELAKSUJ SIĘ.

Nie ma co się dziwić, nastąpiła taka pora roku, że zwalniamy nieco tempo i zdecydowanie więcej czasu mamy właśnie na relaks.
"To jest Twój czas na błogi odpoczynek! Jesienny wieczór, ciepła herbata... I najnowszą edycją Pure Beauty box Zrelaksuj się! Wycisz zmysły, zadbaj o swoje ciało i rozkoszuj się błogimi chwilami tylko dla siebie. Starannie przygotowany zestaw kosmetyków pozwoli Ci zapomnieć o pędzie codzienności, odkryć kosmetyczne nowości i oderwać się od pilnych spraw - złap chwilę oddechu, a my zajmiemy się resztą".
Cóż mogę powiedzieć - myśl przewodnią trafiona w punkt. Zielona grafika pełna monsterek jest cudowna. Na pudełku jeszcze lepiej się prezentuje.
Z czym tym razem mamy okazję się rozkoszować? Spójrzcie sami, co w środku znalazłam:
STARS FROM THE STARS - regenerująca nocna maska do ciała MOONBEAM
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 16,99 zł / 200 ml)

Sprawi, że suchość skóry zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dzięki masce skóra stanie się miękka i przyjemna w dotyku dbając jednocześnie o regenerację i odżywienie ciała.
Uwielbiam kosmetyki tej marki. Za każdym razem dokładnie oglądam opakowania, ponieważ są nietypowe i moje oczy niczym magnes przyciągają. 99% składników jest pochodzenia naturalnego. Znajdziemy tutaj m.in. lawendę, olej z awokado, czy "księżycowy kaktus". Genialne są te ich opisy. Chętnie wypróbuję. Bardzo fajnie pachnie. Zazwyczaj używałam balsamów do ciała. Nigdy dotąd nie miałam maski. Dlatego tym bardziej ciekawa jestem efektów.
ARTISHOQ - maska regenerująca - mus do włosów
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 31,99 zł / 150 ml)

Zawierająca m.in. keratynę i ekstrakt z karczocha zabezpiecza włosy i naprawia uszkodzenia spowodowane przez wolne rodniki. Stosując tą maskę zabezpieczamy włosy w wielu aspektach: nie tylko je odżywiamy, ale również kondycjonujemy chroniąc przed utratą wilgoci dzięki czemu będą bardziej odporne na czynniki zewnętrzne. Poza tym nadajemy im blask.
Cieszę się, że jest pełnowymiarowy produkt tej właśnie firmy. Maski aplikuje tak max raz na tydzień. W zależności właśnie od pory roku. Włosy mam słabe, mocno łamliwe i suche poprzez naparzanie sucharką, więc zobaczymy, co z tej naszej współpracy wyjdzie.
SYLVECO WOW - emulsja myjąca do twarzy
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 29,00 zł / 190 ml)

Jest to bardzo łagodna, myjąca emulsja do codziennego stosowania przeznaczona do każdego typu cery, w tym szczególnie tej wrażliwej i suchej. Oczyszcza bez podrażnień, koi zaczerwienienia, pozostawiając skórę nawilżoną, miękką i gładką.
Zazwyczaj sięgam po płyny micelarne i żele do twarzy. Jakoś mi one bardziej podchodzą, jednak tej emulsji dam życie i ją osobistościowo wypróbuję. Od czasu do czasu potrzebuje jednak czegoś więcej, czegoś, co da mi więcej nawilżenia. Jak mi się nie sprawdzi, to wiem, dla kogo z domowników ze względu na skład ją przeznaczę.
FACEBOOM - nawilżająco-oczyszczające chusteczki do demakijażu tzw. "delikatne asystentki"
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 17,99 zł / 20 szt.)

Powstały na bazie wegańskiej receptury, która skutecznie i szybko usuwać nawet wodoodporny makijaż twarzy, oczu i ust. 99% składników jest tutaj pochodzenia naturalnego. Są odpowiednio nasączone i delikatne, co sprawia, że nie trzeba pocierać nie wiadomo jak skóry.
Jedno opakowanie chusteczek FACEBOOM do demakijażu latem stosowałam (również z boxa). I wiem, że to, kolejne, również się sprawdzi. Jest to świetne rozwiązanie, kiedy wieczorem, po całym ciężkim dniu zmęczenie daje się we znaki, a jedyne, o czym się marzy, to szybko się ogarnąć, zmyć makijaż i iść spać. Jestem wręcz pewna, że się sprawdzą.
BIELENDA PROFESSIONAL - żelowy peeling z kwasami AHA i PHA 9%
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 44,99 zł / 50 ml)

Nie ma co się dziwić, nastąpiła taka pora roku, że zwalniamy nieco tempo i zdecydowanie więcej czasu mamy właśnie na relaks.
"To jest Twój czas na błogi odpoczynek! Jesienny wieczór, ciepła herbata... I najnowszą edycją Pure Beauty box Zrelaksuj się! Wycisz zmysły, zadbaj o swoje ciało i rozkoszuj się błogimi chwilami tylko dla siebie. Starannie przygotowany zestaw kosmetyków pozwoli Ci zapomnieć o pędzie codzienności, odkryć kosmetyczne nowości i oderwać się od pilnych spraw - złap chwilę oddechu, a my zajmiemy się resztą".
Cóż mogę powiedzieć - myśl przewodnią trafiona w punkt. Zielona grafika pełna monsterek jest cudowna. Na pudełku jeszcze lepiej się prezentuje.
Z czym tym razem mamy okazję się rozkoszować? Spójrzcie sami, co w środku znalazłam:
STARS FROM THE STARS - regenerująca nocna maska do ciała MOONBEAM
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 16,99 zł / 200 ml)

Sprawi, że suchość skóry zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dzięki masce skóra stanie się miękka i przyjemna w dotyku dbając jednocześnie o regenerację i odżywienie ciała.
Uwielbiam kosmetyki tej marki. Za każdym razem dokładnie oglądam opakowania, ponieważ są nietypowe i moje oczy niczym magnes przyciągają. 99% składników jest pochodzenia naturalnego. Znajdziemy tutaj m.in. lawendę, olej z awokado, czy "księżycowy kaktus". Genialne są te ich opisy. Chętnie wypróbuję. Bardzo fajnie pachnie. Zazwyczaj używałam balsamów do ciała. Nigdy dotąd nie miałam maski. Dlatego tym bardziej ciekawa jestem efektów.
ARTISHOQ - maska regenerująca - mus do włosów
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 31,99 zł / 150 ml)

Zawierająca m.in. keratynę i ekstrakt z karczocha zabezpiecza włosy i naprawia uszkodzenia spowodowane przez wolne rodniki. Stosując tą maskę zabezpieczamy włosy w wielu aspektach: nie tylko je odżywiamy, ale również kondycjonujemy chroniąc przed utratą wilgoci dzięki czemu będą bardziej odporne na czynniki zewnętrzne. Poza tym nadajemy im blask.
Cieszę się, że jest pełnowymiarowy produkt tej właśnie firmy. Maski aplikuje tak max raz na tydzień. W zależności właśnie od pory roku. Włosy mam słabe, mocno łamliwe i suche poprzez naparzanie sucharką, więc zobaczymy, co z tej naszej współpracy wyjdzie.
SYLVECO WOW - emulsja myjąca do twarzy
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 29,00 zł / 190 ml)

Jest to bardzo łagodna, myjąca emulsja do codziennego stosowania przeznaczona do każdego typu cery, w tym szczególnie tej wrażliwej i suchej. Oczyszcza bez podrażnień, koi zaczerwienienia, pozostawiając skórę nawilżoną, miękką i gładką.
Zazwyczaj sięgam po płyny micelarne i żele do twarzy. Jakoś mi one bardziej podchodzą, jednak tej emulsji dam życie i ją osobistościowo wypróbuję. Od czasu do czasu potrzebuje jednak czegoś więcej, czegoś, co da mi więcej nawilżenia. Jak mi się nie sprawdzi, to wiem, dla kogo z domowników ze względu na skład ją przeznaczę.
FACEBOOM - nawilżająco-oczyszczające chusteczki do demakijażu tzw. "delikatne asystentki"
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 17,99 zł / 20 szt.)

Powstały na bazie wegańskiej receptury, która skutecznie i szybko usuwać nawet wodoodporny makijaż twarzy, oczu i ust. 99% składników jest tutaj pochodzenia naturalnego. Są odpowiednio nasączone i delikatne, co sprawia, że nie trzeba pocierać nie wiadomo jak skóry.
Jedno opakowanie chusteczek FACEBOOM do demakijażu latem stosowałam (również z boxa). I wiem, że to, kolejne, również się sprawdzi. Jest to świetne rozwiązanie, kiedy wieczorem, po całym ciężkim dniu zmęczenie daje się we znaki, a jedyne, o czym się marzy, to szybko się ogarnąć, zmyć makijaż i iść spać. Jestem wręcz pewna, że się sprawdzą.
BIELENDA PROFESSIONAL - żelowy peeling z kwasami AHA i PHA 9%
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 44,99 zł / 50 ml)

Peeling ten ma złuszczać martwy naskórek wyrównując tym samym strukturę skóry. Zarówno ją rozjaśnia, jak i przygotowuje do wchłonięcia kolejnych składników aktywnych. Zawiera kwas glikolowy, migdałowy i mlekowy oraz laktobionowy PHA.
Tak się składa, że kupowałam już kosmetyki z tej linii (chyba balsam do ciała i jakiś krem do twarzy). Oprócz tego w pudełkach od Pure Beauty zdarzały się już kosmetyki właśnie z tej serii (m.in. bodajże tonik). I się sprawdziły. Moja skóra kwasy zamknięte w produktach do pielęgnacji czy twarzy, czy ciała, przyjmuje bardzo pozytywnie. A przy regularnym stosowaniu naprawdę widać efekty. Także polecam, bo warto po nie sięgać.
FEEDSKINSKIN DRY OVER - serum nawilżające
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 59,00 zł / 30 ml)

Serum to ma postać lekkiej emulsji. Można stosować do każdego typu cery, również tej wrażliwej. Ma silnie nawilżać i utrzymywać ten poziom nawilżenia skóry. Betulina zwiększa elastyczność i regeneruje. Aminokwasy, betaina, kwas hialuronowy i ceramidy uszczelniają i odbudowują barierę hydrolipidową skóry, zapobiegając odwodnieniu. Kwas poliglutaminowy (PGA) wzmacnia działanie nawilżające, poprawiając wygląd skóry i jej strukturę.
Kiedyś na pewno wypróbuję. Póki co mam tyle serów, że już sama nie wiem, za który się złapać. Stosuje z witaminą C. Mam swoich faworytów, które muszę zużyć. Na ten również przyjdzie odpowiedni czas.
MIYA COSMETICS - ujędrniająco-nawilżająca maska do twarzy z kompleksem wygładzającym (8%)
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 59,00 zł / 30 ml)

Serum to ma postać lekkiej emulsji. Można stosować do każdego typu cery, również tej wrażliwej. Ma silnie nawilżać i utrzymywać ten poziom nawilżenia skóry. Betulina zwiększa elastyczność i regeneruje. Aminokwasy, betaina, kwas hialuronowy i ceramidy uszczelniają i odbudowują barierę hydrolipidową skóry, zapobiegając odwodnieniu. Kwas poliglutaminowy (PGA) wzmacnia działanie nawilżające, poprawiając wygląd skóry i jej strukturę.
Kiedyś na pewno wypróbuję. Póki co mam tyle serów, że już sama nie wiem, za który się złapać. Stosuje z witaminą C. Mam swoich faworytów, które muszę zużyć. Na ten również przyjdzie odpowiedni czas.
MIYA COSMETICS - ujędrniająco-nawilżająca maska do twarzy z kompleksem wygładzającym (8%)
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 59,00 zł / 30 ml)
Jest to specjalistyczna pielęgnacja ujędrniająco-odżywiająca do skóry z oznakami starzenia, suchej, tracącej jędrność, matowej, wrażliwej. Może być stosowana do twarzy, szyi, dekoltu, okolicy oczu. Po pierwszym użyciu nawilża i napina skórę, wygładza, odżywia, a także dodaje sprężystości i jędrności.
Aplikowana regularnie ma zmniejszać także widoczność linii i zmarszczek, poprawia koloryt skóry, upiększać ją poprawia jej kondycję i wygląd.
Przydatna sprawa tym bardziej, że słoiczek zawiera 30 ml i jest do wielokrotnego użytku. Ja często masek nie nakładam, ale ta jest obiecująca.
MUJU KOREAN BEAUTY - wegańskie płatki pod oczy z kolagenem i aloesem
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 9,99 zł / 30 szt.)

Intensywnie nasączone płatki Muju mają przywrócić nawilżenie i elastyczność jakże delikatnej skóry wokół oczu oraz zmniejszyć oznaki jej starzenia się. Zadaniem kolagenu jest zmniejszenie obrzęków i cieni pod oczami, w efekcie czego skóra stanie się gładka i uelastyczniona. Natomiast aloes, wiadomo, wykazuje działanie łagodzące i przeciwzapalne, zaś zawarte jeszcze w płatkach witaminy mają odżywić wiotką skórę. Płatki wykonane są z włókien biodegradowalnych, dzięki czemu są przyjazne dla środowiska. Jak również opakowanie. Do dyspozycji mamy tutaj 30 płatków wystarczających na 15 sesji pielęgnacyjnych.
W celu osiągnięcia lepszych rezultatów zalecamy przechowywanie opakowania w lodówce.
Pierwszy raz widzę tą firmę.
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 9,99 zł / 30 szt.)

Intensywnie nasączone płatki Muju mają przywrócić nawilżenie i elastyczność jakże delikatnej skóry wokół oczu oraz zmniejszyć oznaki jej starzenia się. Zadaniem kolagenu jest zmniejszenie obrzęków i cieni pod oczami, w efekcie czego skóra stanie się gładka i uelastyczniona. Natomiast aloes, wiadomo, wykazuje działanie łagodzące i przeciwzapalne, zaś zawarte jeszcze w płatkach witaminy mają odżywić wiotką skórę. Płatki wykonane są z włókien biodegradowalnych, dzięki czemu są przyjazne dla środowiska. Jak również opakowanie. Do dyspozycji mamy tutaj 30 płatków wystarczających na 15 sesji pielęgnacyjnych.
W celu osiągnięcia lepszych rezultatów zalecamy przechowywanie opakowania w lodówce.
Pierwszy raz widzę tą firmę.
WOW! Świetnie, że są one w boxie. Raz, że uwielbiam koreańskie kosmetyki, dwa - mają fantastyczny skład (widząc aloes i kolagen już mi się oczy świecą), a trzy - są obiecujące efekty. Więc wierzę, że je przy ich aplikacji osiągnę. No i 4 - czysty relaks. A 5 - cena nieskazitelnie niska.
SHEHAND LABORATORIES - złota, zmiękczająca maska do rąk w formie rękawiczek
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 24,99 zł / 1 para)

Jest to luksusowa maska do dłoni w formie efektownych złotych rękawiczek. To zabieg PREMIUM, który przywraca skórze niezwykłą miękkość, aksamitną gładkość oraz blask i promienność zadbanej skóry. Ma ona niwelować szorstkość, zmniejszać suchość oraz dyskomfort naskórka, sprawiając że skóra odzyskuje komfort i właściwą kondycję, a dłonie wyglądają na młodsze.
Rękawiczki zawierają aż 3 warstwy:

Jest to luksusowa maska do dłoni w formie efektownych złotych rękawiczek. To zabieg PREMIUM, który przywraca skórze niezwykłą miękkość, aksamitną gładkość oraz blask i promienność zadbanej skóry. Ma ona niwelować szorstkość, zmniejszać suchość oraz dyskomfort naskórka, sprawiając że skóra odzyskuje komfort i właściwą kondycję, a dłonie wyglądają na młodsze.
Rękawiczki zawierają aż 3 warstwy:
1. zewnętrzną ZŁOTĄ FOLIĘ, która działa na zasadzie okluzji, ułatwiając wnikanie substancji aktywnych z maski i jednocześnie utrudniając utratę wilgoci podczas zabiegu,
2. wewnętrzną MIĘKKĄ WŁÓKNINĘ, otulającą i komfortową nawet dla bardzo wrażliwych dłoni,
3. bogatą maskę PREMIUM, pełną m.in. wspierającego młodość bakuchiolu, rozświetlającego koloidalnego złota, regenerującego roślinnego kolagenu, odżywczych peptydów, zmiękczającego mocznika, wygładzającej alantoiny oraz nawilżającego i kojącego d-panthenol.
Dla mnie bomba! W boxie HAPPY CARE była wersja SHEFOOT, czyli maska przeznaczona do stóp. Fantastycznie się sprawdziła. Cóż to była za ulga dla zmęczonych nóżek. Także jestem pewna, że i wersja do rąk się sprawdzi.
APIVITA - szampon w wersji miniaturowej TONIC
(w boxie 1 z 3 losowo wybranych szamponów w wersji miniaturowej 20 ml lub RATATED GREEN TAMANU OIL - również mniejsza wersja kuracji łagodzącej do skóry głowy z olejem tamanu i czarną porzeczką w ilości 50 ml)

Mi akurat trafiła się mała buteleczka szamponu APIVITA wersja TONIC. Były jeszcze do boxa wrzucone INTENSIVE SKALP i COLOR SEAL.
(w boxie 1 z 3 losowo wybranych szamponów w wersji miniaturowej 20 ml lub RATATED GREEN TAMANU OIL - również mniejsza wersja kuracji łagodzącej do skóry głowy z olejem tamanu i czarną porzeczką w ilości 50 ml)

Mi akurat trafiła się mała buteleczka szamponu APIVITA wersja TONIC. Były jeszcze do boxa wrzucone INTENSIVE SKALP i COLOR SEAL.
TONIC to szampon, jak nazwa wskazuje, tonizujący przeciw wypadaniu włosów przeznaczony dla kobiet o bogatej formule zawierającej aż 89% składników pochodzenia naturalnego. Ma on wzmacniać włosy, nawilżać i odżywiać oraz nadawać im objętość i blask.
Szkoda, że to travel-wersja. Akurat teraz właśnie na tego typu produktach do włosów najbardziej skupiam swoją uwagę, ponieważ jak wiecie, przez leczenie raka straciłam moje długie kłaczyska, które na szczęście powoli, stopniowo odrastają. Dlatego jest to niezwykle dla mnie ważne wspomagać je takimi właśnie kosmetykami.
Szkoda, że to travel-wersja. Akurat teraz właśnie na tego typu produktach do włosów najbardziej skupiam swoją uwagę, ponieważ jak wiecie, przez leczenie raka straciłam moje długie kłaczyska, które na szczęście powoli, stopniowo odrastają. Dlatego jest to niezwykle dla mnie ważne wspomagać je takimi właśnie kosmetykami.
SKYN NATURAL ENDLESS - żel nawilżający
(w boxie produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 34,99 zł / 80 ml)

Jest to wyjątkowy żel nawilżający, który łączy zalety dwóch produktów – stworzony na bazie wody, jednak o długotrwałym działaniu takim, jak silikonowe żele. 99% ze składników jest pochodzenia naturalnego. Nie klei się i łatwo się zmywa, nie pozostawia plam i posiada gładką i delikatną teksturę. Można go używać z większością prezerwatyw (w tym również nielateksowych) oraz do zabaw z różnymi sex-gadżetami.
Cóż mogę powiedzieć... Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego typu żeli w boxie. Ale w związku z tym, że jesienią dużo więcej przebywamy w domu, to wręcz aż należy nadrobić co nieco z tzw. "łóżkowych" zaległości, zbliżyć się do siebie i sprawić sobie przyjemność. Czemu nie. Ma fajną, wygodną pompkę, dzięki czemu jego aplikacja jest dużo wygodniejsza. I nie powiem - bardzo skromnie, aczkolwiek elegancko, się prezentuje. Podoba mi się.

Jest to wyjątkowy żel nawilżający, który łączy zalety dwóch produktów – stworzony na bazie wody, jednak o długotrwałym działaniu takim, jak silikonowe żele. 99% ze składników jest pochodzenia naturalnego. Nie klei się i łatwo się zmywa, nie pozostawia plam i posiada gładką i delikatną teksturę. Można go używać z większością prezerwatyw (w tym również nielateksowych) oraz do zabaw z różnymi sex-gadżetami.
Cóż mogę powiedzieć... Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego typu żeli w boxie. Ale w związku z tym, że jesienią dużo więcej przebywamy w domu, to wręcz aż należy nadrobić co nieco z tzw. "łóżkowych" zaległości, zbliżyć się do siebie i sprawić sobie przyjemność. Czemu nie. Ma fajną, wygodną pompkę, dzięki czemu jego aplikacja jest dużo wygodniejsza. I nie powiem - bardzo skromnie, aczkolwiek elegancko, się prezentuje. Podoba mi się.
Podsumowując edycję ZRELAKSUJ SIĘ nie ukrywam, że zostałam bardzo, ale to bardzo mile zaskoczona. Po raz nie wiem który się powtórzę, ale wszystko zostało genialnie dobrane. Idealne wręcz na tą szarą, chłodniejszą porę roku. Najbardziej cieszę się z maski do ciała STARS FROM THE STARS, emulsji do twarzy SYLVECO WOW oraz płatków do oczu MUJU KOREAN BEAUTY. Zaś ogromnym moim zaskoczeniem okazał się żel nawilżający SKYN. Ale nie w sensie negatywnym. Wręcz przeciwnie. W życiu bym nie pomyślała, że znajdzie się on wśród wszystkich produktów w pudełku Pure Beauty. Także po raz kolejny trzymam się twierdzenia, że warto je zakupić i się miło zaskoczyć. Nie ma co się dziwić, że Twórcy dwoją się i troją, aby ich zawartość była perfekcyjnie dobrana. Mogę sobie tylko wyobrazić, ile potrzeba tutaj czasu, abyśmy mogli takie już gotowe pudełko otrzymać i cieszyć się testując każdą znajdującą się w nim pozycję.
Co myślicie o edycji ZRELAKSUJ SIĘ?
PODOBA WAM SIĘ?
super zawartość, udanych testów :)
OdpowiedzUsuń