"Rozkwitaj bez końca z nową edycja ENDLESS BLOOM - kwintesencją kobiecości, ml)świeżości… i wiosennego odrodzenia. Pozwól zabrać się w podróż pełną kosmetycznych rytuałów i podaruj sobie chwilę otulona starannie wyselekcjonowanymi produktami. Pamiętaj - zasługujesz na najlepsze… Każdego dnia, o każdej porze roku. To twój czas, twój rok - niech dzień kobiet trwa przez cały czas".
Takim właśnie opisem Pure Beauty zachęca nas do kolejnej, nowej edycji boxa kosmetycznego, który dedykowany jest nam nie tylko z okazji Dnia Kobiet, ale również na powolutku zbliżającą się kolejną porę roku, a mianowicie wiosnę. Tak, jak wszystko dookoła rozkwita, tak i my, kobitki potrzebujemy wybudzić się już z tego zimowego snu i przejść na nieco inną pielęgnację.
Wszystko to, co będzie nam niezbędne, znajdziemy w najnowszym pudełku ENDLESS BLOOM, który zawiera 11 interesujących, pełnowymiarowych przydasiów.
To co? Ciekawi, co znalazłam w środku?
BIOKAP NUTRICOLOR - szampon odbudowujący do włosów bez siarczanów
Podobno jest to dość wysoko ceniony szampon, który zdobył uznanie wielu użytkowników. A to wszystko dzięki swoim prozdrowotnym właściwościom dla włosów.
Ten, który znalazłam w boxie, stworzony został, aby zregenerować zniszczone farbowaniem, czy wysoką temperaturą włosy.
Ten, który znalazłam w boxie, stworzony został, aby zregenerować zniszczone farbowaniem, czy wysoką temperaturą włosy.
Wzbogacony jest bio-olejkiem arganowym i wyciągiem z wierzby, które mają im zapewnić odżywienie i blask.
Długie lata farbowałam włosy do momentu, jak nie zachorowałam na raka i je straciłam. Teraz mam swój naturalny kolor inie zamierzam go zmieniać, dlatego tu cudo trafi w ręce mojej mamci.
BIOELIXIRE HAIR STREAMING - pielęgnująca maska do włosów
Jest to wegański produkt stworzony z myślą o intensywnej pielęgnacji i wzmocnieniu włosów na całej ich długości, od nasady aż po same końce. Dzięki zawartości cennych składników roślinnych, takich jak proteiny roślinne i ekstrakty, maska przenika głęboko do struktury włosów, regenerując je i odbudowując ubytki. Jej formuła jest dostosowana do wszystkich typów włosów i porowatości, co sprawia, że skutecznie wspiera regenerację nawet bardzo zniszczonych i osłabionych kosmyków.
VIANEK - nawilżający, prebiotyczny żel do mycia twarzy
Jest to produkt, który nie tylko skutecznie usuwa zanieczyszczenia, ale jednocześnie dba o barierę ochronną skóry. Żel wzbogacony został o prebiotyki, które wspierają naturalną mikroflorę skóry, chroniąc ją przed utratą wilgoci i działaniem czynników zewnętrznych. Jest delikatny, ale skuteczny, dzięki czemu sprawdzi się idealnie nawet dla skóry wrażliwej.
Oczyszczanie to podstawia codziennej pielęgnacji skóry, dlatego cieszę się, że co rusz tego typu kosmetyk jest w boxach. Plus ta piękna szata graficzna Vianek - miodzio. Idzie w ruch.
EFEKTIMA - roll-on pod oczy nawilżenie + cienie
Tutaj do wyboru były 4 losowo wybrane roll-on'y z serii Natural Colagen Eye Glam Serum.
Ja trafiłam na ten nawilżenie + cienie. I bardzo dobrze.
Zawiera kolagen, kwas hialuronowy i ekstrakty roślinne.
Wykazuje działanie nawilżające i wygładzające, pozostawiając skórę jedwabiście miękką w dotyku. Regularne stosowanie serum pozwala zmniejszyć widoczność cieni oraz poprawić koloryt i elastyczność skóry pod oczami.
Lubię takie kosmetyki, które są w super wygodnej aplikacji. Myślę, że wspomnę o nim w osobnej recenzji.
Wykazuje działanie nawilżające i wygładzające, pozostawiając skórę jedwabiście miękką w dotyku. Regularne stosowanie serum pozwala zmniejszyć widoczność cieni oraz poprawić koloryt i elastyczność skóry pod oczami.
Lubię takie kosmetyki, które są w super wygodnej aplikacji. Myślę, że wspomnę o nim w osobnej recenzji.
CLOCHEE Over Makeup - ochronna mgiełka na makijaż SPF 50 +
(produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 59,00 zł / 75 ml)
Jest to innowacyjny produkt zapewniający skuteczną ochronę przed promieniowaniem UVA/UVB. Ogólnie zawiera w sobie aż 6 filtrów UV. Będzie idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy szukają wygodnej i higienicznej aplikacji. Mgiełka zapewnia niewidoczne wykończenie z efektem soft-focus i może być stosowana wielokrotnie w ciągu dnia, nawet na makijaż.
Niezbędna pozycja od już, kiedy to promienie słoneczne coraz częściej zaczynają się pojawiać. Cieszę się, że ta mgiełka jest w edycji Endless Bloom.
FARMONA TUTTI FRUTTI - regenerujące mleczko do kąpieli i pod prysznic śliwka i cynamon + Oksy Shot PP
Jest to połączenie, które nie tylko koi zmysły, ale też słodko rozpieszcza duszę. Wyjątkowa formuła Oxy Shot z witaminą PP ujędrni i zregeneruje skórę, nadając jej piękny i zdrowy wygląd.
Szczerze mówiąc nie znam kosmetyków tej marki, ani tego typu produktu. Podoba mi się formuła, aplikacja i ... ten cudny zapach.
QF DE CARE Bangkok Tasty - tajska przekąska o smaku taro w mleczku kokosowym
(produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 5,99 zł / 15 g)
Jest to tajski, chrupiący deser o smaku taro w mleku kokosowym. Można go spożywać bezpośrednio z paczki, albo dodać sobie jako dodatek do owsianki lub smoothie. Wyprodukowany został z prawdziwego, kleistego ryżu, który poddawany jest procesowi zwiększania chrupkości przy zachowaniu wartości odżywczych.
GOLDEN ROSE GREEN LAST & CARE NAIL COLOR - lakier do paznokci
(produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 12,90 zł / 10,2 ml)
Charakteryzuje się wegańską formułą, ponieważ powstał na bazie roślin. Zapewnia mocny połysk i pigmentację, jednocześnie pielęgnując paznokcie.
W pudełku znalazłam kolor 122 (jak dobrze na etykiecie widzę) i jak widzicie jest to brąz. Na co dzień takich raczej nie używam. Kwestia ubioru, a ja ostatnio zaczynam gustować w nieco barwniejsze tonacje. Zobaczymy. Nie przekreślam go i z pewnością wypróbuję.
A teraz to, co zawsze najbardziej mnie cieszy, czyli kolorówka i to aż 3 pełnowymiarowe kosmetyki.
RIMMEL KIND & FREE BLUR IT OUT - lekki, matujący podkład do twarzy z witaminą E
- posiada SPF 20,
- zapewnia budowanie krycia na twarzy,
- jest wegański,
- jest niekomedogenny (nie zatyka porów),
- zmniejsza niedoskonałości,
- przetestowany dermatologicznie,
- jest odpowiedni do skóry wrażliwej.
Zawiera kompleks Cica, ekstrakt z kwiatu lotosu oraz witaminę E.
Podkład koi wrażliwą skórę i łagodzi podrażnienia. Pozwala na budowanie krycia, a także zapewnia lekkie, matowe wykończenie oraz zapobiega świeceniu się cery, podkreślając naturalne piękno. Jest bezzapachowy.
Jego główne zalety to:
Podkład koi wrażliwą skórę i łagodzi podrażnienia. Pozwala na budowanie krycia, a także zapewnia lekkie, matowe wykończenie oraz zapobiega świeceniu się cery, podkreślając naturalne piękno. Jest bezzapachowy.
Jego główne zalety to:
- posiada SPF 20,
- zapewnia budowanie krycia na twarzy,
- jest wegański,
- jest niekomedogenny (nie zatyka porów),
- zmniejsza niedoskonałości,
- przetestowany dermatologicznie,
- jest odpowiedni do skóry wrażliwej.
Jak mnie pamięć nie myli dostępnych jest ich aż 6. Na co dzień takich kolorów nie używam, ale zobaczymy, jak będzie na skórze wyglądał i pracował, ponieważ faktycznie dość szybko matuje, co przy w przypadku mojej skomplikowanej i suchej cerze nie zawsze jest dobrym efektem. Jeżeli coś nie będzie mi pasować i nie wyjdzie nam współpraca, to wiem, w które ręce powędruje.
MAX FACTOR MIRACLE PURE GOLDEN GLOW - bronzer 001 light - to - medium
(produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 69,99 zł / 15 ml)
Konturowanie twarzy na mokro jest ostatnio jednym z najnowszych trendów w makijażu, który zdobywa coraz większą popularność. Ta technika polega na używaniu kremowych i płynnych produktów do podkreślania i modelowania rysów twarzy.
W składzie tego bronzera jest skwalan i kwas hialuronowy. Skwalan odżywia skórę, pozostawiając ją miękką i gładką w dotyku. Natomiast kwas hialuronowy pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia.
Kremowy bronzer Max Factor Miracle Pure idealnie wpisuje się w ten trend, oferując wszechstronność i łatwość w aplikacji. Jest leciutki jak chmurka i niech Was ten bardzo cuemny odcień nie zmyli, ponieważ można nim naprawdę uzyskać bardzo delikatny efekt. Można sobie stopniować, co jest fajnym rozwiązaniem, a w związku z tym dla mnie będzie on mega wydajny.
W składzie tego bronzera jest skwalan i kwas hialuronowy. Skwalan odżywia skórę, pozostawiając ją miękką i gładką w dotyku. Natomiast kwas hialuronowy pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia.
Kremowy bronzer Max Factor Miracle Pure idealnie wpisuje się w ten trend, oferując wszechstronność i łatwość w aplikacji. Jest leciutki jak chmurka i niech Was ten bardzo cuemny odcień nie zmyli, ponieważ można nim naprawdę uzyskać bardzo delikatny efekt. Można sobie stopniować, co jest fajnym rozwiązaniem, a w związku z tym dla mnie będzie on mega wydajny.
MISS SPORTY PUMP IP VOLUME EXTREME - ekstremalnie pogrubiający tusz do rzęs
(produkt pełnowymiarowy; cena sugerowana: 69,99 zł / 15 ml)
Posiada klasyczną szczoteczkę z gęstym włosiem, dzięki czemu rozczesuje "włoski" tworząc tym samym efekt "otwartego oka". Pogrubia, ale również unosi i wydłuża rzęsy.
Po m.in. tusze Miss Sporty sięgałam już w liceum. Dla mnie to były takie "nastolatkowie kosmetyki do makijażu". Jeszcze go nie używałam. Muszę wykończyć obecne, więc tutaj raczej na razie się nie wypowiem.
Już milion razy powtarzałam i ponownie to zrobię: boxy Pure Beauty są najlepsze. Nie sądzę, aby jakikolwiek inny dorównał mojej opinii. Wszystko jest idealnie komponowane pod dany miesiąc, daną porę roku i nasze potrzeby. Nie mówiąc już o tym, że takie pudełko cieszy oko i może być na niejedne drobiazgi przeznaczone. Żal wyrzucać. Mam już zacną kolekcję i nie ukrywam, że się z tego bardzo cieszę.
Jeżeli chodzi o zawartość ENDLESS BLOOM to jestem zachwycona. To już chyba żadna nowość. Chyba robię się nudna. Po raz kolejny wszystko to, co w nim znalazłam, wykorzystam sobie na co dzień. Nawet lakier do paznokci, który może nie do końca jest w moim odcieniu, ale mi się spodobał. Tak więc Pure Beauty znowu przełamuje moje bariery, co mnie ogromnie cieszy. Dla mnie hitem tutaj jest ochronna mgiełka Clochee. Niezbędny kosmetyk, idealny zwłaszcza na lato. Wszystko jest tu super dobrane. Wyczekujcie zatem kolejnych, polecanych przeze mnie recenzji na temat kosmetyków, które w tym boxie znalazłam i które są godne polecenia.
przyjemnych testów :D
OdpowiedzUsuń