Teraz, przy obecnych upałach, gdzie temperatura ostatnio przekroczyła 35 stopni w cieniu, nagle dostajemy cudownego olśnienia i „wyskakujemy” z zabudowanych butów, a „wskakujemy” w klapki, japonki, sandały – jak zwał tak zwał, wiecie, co mam na myśli.
Dobrze by było mieć zadbane, odświeżone i pachnące stopy, prawda?


Do tej pory, chyba aż raz w życiu miałam w swoich dłoniach antyperspirant do stóp w kremie, który w całości wykończył wtedy mój brat. Zazwyczaj kupowałam jakieś „pryskadła”, które jak dla mnie wydawały się być hmm skuteczniejsze? Nie wiem, skąd taka teoria, no, ale tak to sobie wymyśliłam. Plus oczywiście fakt dla leniwych: pryskasz, pachniesz i czekasz na efekt – a więc mega wygodne.


Dzięki Michałowi Twoje Źródło Urody miałam okazję poznać specjalistyczny krem do stóp Aquaselin Podology od Oceanic działający właśnie jako antyperspirant. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ polubiłam się nie tylko z kremami do rąk, ale i do stóp, włączając je aktywnie w życie codzienne.


W przypadku AQUASELIN PODOLOGY najbardziej aktywnymi składnikami są:
- system Inteligentnej Ochrony SIGO, który ma nam zapewnić skuteczną i długotrwałą ochronę przed poceniem się skóry stóp,
- aktywny kompleks AntiPerspira ma zniwelować przykry zapach zapewniając nam tym samym odświeżenie, ukojenie, gładkość i suchość,
- alantoina, jak dla mnie dość istotny składnik, który koi podrażnioną skórę.

Produkt zamknięty jest w minimalistycznej, podręcznej tubce w ilości 50 ml. Ma bardzo podobne opakowanie kremu do rąk, o którym niedawno Wam pisałam tutaj.


O ile z nieprzyjemnym zapachem nie mam aż takiego problemu, tak od czasu do czasu zdarza się, że stopy się jednak pocą. To akurat jest naturalna kolej rzeczy. Po ten krem najczęściej lubię sięgać wieczorem, po peeling’u. Nakładam niewielką ilość, która szybko się wchłania. Czuć przyjemne ukojenie i bardzo delikatny zapach. Efekty są zadowalające. Stopy nie tylko są odpowiednio nawilżone, ale gładkie, nie pocą się jakoś dramatycznie. Szkoda tylko, że jest go tak mało. Znika w oczach...


7 komentarzy:

  1. Myślę, że taka tubeczka kremiku jest idealna do zabrania ze sobą w jakąś podróż. O stópki warto dbać regularnie, więc myślę iż ten krem sprosta zadaniu. Zmiękczy i wygładzi nasze stópki, a do tego zniweluje przykry zapach.

    OdpowiedzUsuń
  2. moje stopy reagują różnie w zależności od tego jakie obuwie zakładam, staram się kupować wyłącznie skórzane buty. ten krem na pewno by mi się przydał

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam inny krem z tej serii i jestem bardzo zadowolona. Jedynie fakt że pojemność jest tak mała mnie smuci

    OdpowiedzUsuń
  4. mam i jest super. na te upały idealne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten krem u mnie sprawdza się genialnie, przynosi prawdziwą ulgę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem mega ciekawa działania tego kremu do stóp, rzadko po takie sięgam może warto to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. krem ochronny do stóp tego typu to must have szczegolnie w letnie dni

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz.